Reklama

Niedziela w Warszawie

Kard. Nycz: To było wsłuchiwanie się w głos Ducha Świętego

W kościele św. Marcina na Starym Mieście odprawiono Mszę św. w 60. rocznicę pierwszego nabożeństwa ekumenicznego w Warszawie.

[ TEMATY ]

ekumenizm

kard. Kazimierz Nycz

Łukasz Krzysztofka/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Eucharystii, którą rozpoczęły śpiewane Nieszpory o jedność chrześcijan, przewodniczył kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski.

Witając uczestników liturgii, ks. dr Andrzej Gałka, rektor kościoła na Piwnej, przypomniał historię pierwszego nabożeństwa ekumenicznego w Warszawie, które odbyło się właśnie w tej świątyni.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Kolegium Księży Dziekanów Warszawskich na czele z ks. inf. Stanisławem Mystkowskim w październiku 1961 r. na wniosek ks. kard. Stefana Wyszyńskiego powołało w Polsce pierwszą Sekcję Ekumeniczną przy Studium Duszpasterskim w Kościele katolickim. Jej przewodniczącym został ks. inf. Mystkowski, pionier i wielki orędownik warszawskiej ekumenii. Głównym założeniem sekcji było kształtowanie środowiska dla zjednoczenia chrześcijan przez wykłady ekumeniczne i modlitwę o jedność. To było jeszcze przed Soborem Watykańskim II – podkreślił ks. Gałka, który przywołał także postać s. Joanny Lossow FSK i diakonisy s. Reginy Wit z Kościoła ewangelicko-augsburskiego oraz środowisko warszawskiego Klubu Inteligencji Katolickiej, gdzie miało miejsce pierwsze spotkanie ekumeniczne. - Zaproszeni zostali na to spotkanie dwaj duchowni: jeden z Kościoła prawosławnego - ks. Jerzy Klinger i ks. Zygmunt Michelis, pierwszy prezes Polskiej Rady Ekumenicznej z Kościoła ewangelicko-augsburskiego – zaznaczył ks. Gałka i dodał, że przy KIK-u w 1961 r. powstała Komisja ds. Ekumenicznych.

Reklama

Rektor kościoła św. Marcina zacytował także swojego poprzednika, późniejszego biskupa włocławskiego – ks. Bronisława Dembowskiego, który na temat pierwszego nabożeństwa ekumenicznego zanotował: „Miało to nabożeństwo potrójny cel: modlitwa o jedność chrześcijan – razem, a nie osobno; taka, jakiej chce Chrystus, przez środki, jakie chce i w czasie, jaki sam wybierze. Po drugie – przygotowanie duchowe do nadchodzącej oktawy modlitw o jedność i po trzecie: nabożeństwo miało być niejako wzorem dla nabożeństw ekumenicznych w naszej archidiecezji. (…) Na wszystkich obecnych nabożeństwo wywarło duże wrażenie – daj Boże, by zrodziła się szczera tęsknota za jednością w miłości i prawdzie”.

Ks. Gałka podkreślił także, że w dziesięć dni po nabożeństwie w kościele św. Marcina grupa piętnastu księży z ks. inf. Mystkowskim i dwie siostry franciszkanki po raz pierwszy przekroczyli próg kościoła niekatolickiego - świątyni ewangelicko-augsburskiej.

W kazaniu bp Jerzy Samiec zauważył, że ekumenizm w Warszawie w pewnym sensie wyprzedził ducha ekumenicznego Soboru Watykańskiego II. Przypomniał także, iż Polska Rada Ekumeniczna formalnie i organizacyjnie powstała zaraz po wojnie, ale w czasie wojny ludzie z różnych Kościołów spotykali się, bo przeżywali dokładnie to samo – koszmar okupacji i terroru, jaki był wtedy zadawany. - Różnice miedzy wyznaniami w jakiś sposób były zatracone. Chciano być jedno – podkreślił zwierzchnik Kościoła ewangelicko-augsburskiego w Polsce i postawił pytanie: co takiego wydarzyło się w ciągu tych sześćdziesięciu lat?

Reklama

- W ciągu tych lat w różnych przestrzeniach i organizacjach międzykościelnych wiele osiągnęliśmy – przyznał duchowny. - Ale coraz częściej pojawia się pytanie: czy potrzebujemy ekumenii? Wydaje się, że kiedyś, jeszcze krótko po wojnie, było więcej entuzjastów wspólnych modlitw, bycia ze sobą. Obecnie coraz częściej słyszymy sceptyczne poglądy. Zaczynamy znajdować wiele przeszkód, aby dążyć do jedności – albo zauważać sprawy, które nas różnią i dzielą. Oczywiście każdego roku w styczniu odwołujemy się do modlitwy Jezusa „Aby wszyscy byli jedno”. Jest nam to zdanie potrzebne chociażby po to, aby co roku wspólnie się spotykać o prosić o jedność. Ale czy zawsze bierzemy te słowa na poważnie? – zastanawiał się bp Samiec.

- Gdybyśmy dzisiaj zapytali przeciętnego parafianina, niezależnie od wspólnoty, do której należy, albo duchownych, czy seminarzystów o zalety ekumenii lub jednocześnie o jej wady, to wydaje mi się, że więcej argumentów byśmy usłyszeli przeciw. Dlaczego? Bo chyba jest tak, że coraz bardziej jesteśmy samowystarczalni i coraz mniej potrzebujemy innych – powiedział ewangelicki biskup i dodał, że w ostatnich latach w każdej przestrzeni życia zauważamy tendencje separatystyczne.

- Nie chcemy różnorodności, często wprost mówimy, że wolimy monolit – stwierdził bp Samiec. W ocenie ewangelickiego hierarchy prawdziwe braterstwo chrześcijan jest możliwe wtedy, kiedy Kościół jest prześladowany. - Gdy chrześcijanie są prześladowani, nikt nie pyta, czy jesteś prawosławnym, ewangelikiem, czy katolikiem – podkreślił kaznodzieja i dodał, że wielu prześladowanych za wiarę zazdrości nam, że możemy żyć w kraju chrześcijańskim. - I nagle odkrywamy inna perspektywę, która stanowi bogactwo wielokulturowości. Zobaczenie tego samego, ale z innej perspektywy.

Bp Samiec postawił pytanie: Czy mamy walczyć o ekumenię? Odpowiadając stwierdził, iż dochodzi do wniosku, że chyba nie warto. - Natomiast warto być blisko Chrystusa, blisko sióstr i braci – niezależnie od tego, do jakiego wyznania i Kościoła należą – podkreślił.

Reklama

Hierarcha zacytował odczytany wcześniej fragment Ewangelii, w którym Jezus mówi: „Pójdźcie do Mnie wszyscy, którzy jesteście spracowani i obciążeni, a ja was pokrzepię. Weźcie na siebie moje jarzmo i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokornego serca, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Albowiem jarzmo moje jest słodkie, a brzemię lekkie”.

- Jezus nie mówi: „Pójdźcie do Mnie ewangelicy, baptyści, prawosławni, metodyści, luteranie, albo katolicy”, ale mówi: „Chodźcie wy wszyscy, którzy potrzebujecie wsparcia, pomocy.” Gdy idziemy w modlitwie do Chrystusa, to idziemy sami ze swoim życiem, problemami. Nie idę jako ewangelik, ale jako człowiek. A idąc do Chrystusa zauważam, że są inni, którzy również zmierzają do tego samego Mistrza – zaznaczył bp Samiec.

Zdaniem ewangelickiego biskupa nie warto bronić organizacyjnej ekumenii, ale warto bronić najsłabszych, odrzuconych, napiętnowanych i wykluczonych. - Chrystus przyjmuje wszystkich obciążonych i daje nam ukojenie – podkreślił kaznodzieja.

Na końcu Mszy św. odmówiono modlitwę, której słowami modlono się o jedność podczas pierwszego ekumenicznego spotkania w kościele św. Marcina.

Przed błogosławieństwem kard. Nycz podkreślił, że w czasie tej Eucharystii przypominano ludzi tamtych czasów – wśród nich bł. kard. Stefana Wyszyńskiego i wszystkich przedstawicieli wyznań chrześcijańskich. Odnosząc się do pierwszego nabożeństwa ekumenicznego, powiedział:

– To było ważne, odważne i bardzo wyprzedzające odczytywanie znaków czasu i wsłuchiwanie się w głos Ducha Świętego. Pamiętajmy, że Sobór Watykański II zaczął się dopiero później, za kilka miesięcy. Wezwanie współczesnego świata o wiarę, nadzieję i miłość jest wielkie, a warunkiem spełnienia tego wezwania wobec świata jest jedność, o której mówił nam Jezus: jedność w prawdzie i w Duchu Świętym. Dlatego w dzisiejszym nabożeństwie niejako przedłużamy Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan. To też jest symbolem, abyśmy nie zamykali naszych modlitw o jedność chrześcijan tylko do tego tygodnia, ale żebyśmy trwali w nich cały rok – zachęcał metropolita warszawski.

Przy ołtarzu w koncelebrze Mszy św. w kościele św. Marcina stanął bp Romuald Kamiński, ordynariusz warszawsko-praski oraz księżą związani ze świątynią i zgromadzeniem sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża. We wspólnej modlitwie uczestniczyli także zwierzchnicy i przedstawiciele wszystkich wyznań chrześcijańskich. Wśród nich byli: bp Andrzej Malicki, zwierzchnik Kościoła ewangelicko-metodystycznego w Polsce i prezes Polskiej Rady Ekumenicznej, bp Zbigniew Kamiński z Kościoła ewangelicko-metodystycznego, ks. Henryk Dąbrowski, proboszcz parafii katedralnej Kościoła polskokatolickiego w Warszawie, ks. Dominik Miller, proboszcz starokatolickiego Kościoła mariawitów, ks. Wojciech Ostrowski z ewangelicko-metodystycznej parafii Dobrego Pasterza w Warszawie, ks. Piotr Gaś, proboszcz ewangelicko-augsburskiej parafii Świętej Trójcy oraz księża z Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego.

2022-01-28 10:25

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wkrótce XXI Dzień Papieski. Co się będzie działo?

Już po raz 21. w Polsce i w środowiskach polonijnych na całym świecie będzie obchodzony Dzień Papieski. Hasło tegorocznego Dnia Papieskiego, który zorganizowany będzie 10 października, brzmi „Nie lękajcie się!”. W związku z tym wydarzeniem 30 września 2021 r. w Domu Arcybiskupów Warszawskich odbyła się konferencja prasowa z udziałem kard. Kazimierza Nycza.

Obchodom tegorocznego XXI Dnia Papieskiego przyświeca hasło „Nie lękajcie się!”. Słowa te Jan Paweł II wypowiedział w homilii inaugurującej jego pontyfikat 22 października 1978 roku na placu św. Piotra w Rzymie.
CZYTAJ DALEJ

SYLWETKA - Św. Szymon Stock (Szkot)

To kluczowa postać dla pobożności Szkaplerza. Św. Szymon urodził się w 1165 r. w hrabstwie Kent w Anglii. Rodziców miał bogobojnych. Hagiografowie podkreślają, że matka Szymona zanim go pierwszy raz nakarmiła po urodzeniu, ofiarowała go Matce Bożej, odmawiając na kolanach Zdrowaś Maryjo. Uczył się w Oksfordzie i - jak przekazują kroniki - uczniem był wybitnym. Później wiódł przez jakiś czas życie pustelnicze, by po przybyciu Karmelitów na Wyspy wstąpić do zgromadzenia. Szybko poznano się na jego talentach oraz gorliwości i mianowano go w 1226 r. wikariuszem generalnym. W 1245 r. został wybrany szóstym przeorem generalnym Karmelitów. Wyróżniał się gorącym nabożeństwem do Matki Bożej. Maryja odwzajemniła to synowskie oddanie, objawiając się Szymonowi 16 lipca 1251 r. Święty tak relacjonował to widzenie: „Nagle ukazała mi się Matka Boża w otoczeniu wielkiej niebiańskiej świty i trzymając w ręce habit Zakonu, powiedziała mi: «Weź, Najukochańszy Synu, ten szkaplerz twego Zakonu, jako wyróżniający znak i symbol przywilejów, który otrzymałam dla ciebie i dla wszystkich synów Karmelu. Jest to znak zbawienia, ratunek pośród niebezpieczeństw, przymierze pokoju i wszechwieczna ochrona. Kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego»”. Św. Szymon dożył 100 lat. Zmarł w opinii świętości16 maja 1265 r.
CZYTAJ DALEJ

Abp Guzdek do funkcjonariuszy Straży Granicznej: Ojczyznę się kocha, Ojczyzny się nie zdradza

2025-05-16 16:43

[ TEMATY ]

straż graniczna

Abp Józef Guzdek

ks. Łukasz Romańczuk

Abp Józef Guzdek, metropolita białostocki

Abp Józef Guzdek, metropolita białostocki

„Ojczyznę się kocha, Ojczyznę się szanuje, Ojczyzny się nie zdradza ani się jej nie opuszcza - niezależnie od zmieniających się okoliczności” - te słowa metropolity białostockiego, abp. Józefa Guzdka, wybrzmiały podczas Mszy św. sprawowanej w intencji funkcjonariuszy i pracowników Straży Granicznej z okazji 34. rocznicy powołania formacji. Uroczystej liturgii w białostockiej archikatedrze towarzyszyło wręczenie medali „Gloria Caritas”, przyznawanych przez Ordynariat Polowy Wojska Polskiego, jako wyraz uznania za szczególną postawę służby bliźniemu i Ojczyźnie.

W homilii metropolita, odnosząc się do słów Ewangelii, zaznaczył, że zanim Jezus powierzył Piotrowi odpowiedzialność za Kościół, zapytał go o miłość - o to, czy kocha Go bardziej niż inni. Piotr potwierdził swoją gotowość nie tylko słowem, lecz także męczeństwem. „Tylko miłość heroiczna, gotowa na poświęcenie życia, daje prawo do służby najwyższym wartościom” - stwierdził, stawiając pytanie, czy postawa Piotra była wyjątkowa, czy też znalazła kontynuatorów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję