Reklama

Niedziela Częstochowska

"Dzień św. Tomasza z Akwinu" w WSD

Uroczysta Msza św. pod przewodnictwem abp. Wacława Depo, metropolity częstochowskiego, w kaplicy seminaryjnej Zesłania Ducha Świętego oraz wykład tomistyczny złożyły się na „Dzień św. Tomasza z Akwinu” 28 stycznia w Wyższym Seminarium Duchownym w Częstochowie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W obchodach wzięli udział: klerycy oraz profesorzy i wykładowcy Wyższego Seminarium Duchownego Archidiecezji Częstochowskiej i Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Sosnowieckiej.

– Na obrazie umieszczonym w sandomierskim seminarium Chrystus mówi do św. Tomasza z wysokości krzyża: „Dobrze o Mnie napisałeś, Tomaszu”. To była odpowiedź na jego zwątpienie, czy wobec ogromu piękna, prawdy i miłości Boga to wszystko, co napisał, nie jest przysłowiową słomą. Dlatego chcemy od niego uczyć się postawy pokory w rozpoznawaniu prawdy Bożej, prawdy o człowieku i świecie – mówił na początku Mszy św. abp Depo.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. Mariusz Frukacz/Niedziela

W homilii podkreślił, że „przypatrując się życiu św. Tomasza z Akwinu doświadczamy prawdy, że w życiu intelektualnym i duchowym nie ma Bożej amnestii od stawania się coraz bardziej i głębiej świadkiem Bożych tajemnic” i zacytował słowa św. Tomasza z Akwinu: „Gdzie zmysł darmo dojść się stara, serca żywa krzepi wiara, porządkowi rzeczy wbrew! Pod odmiennych szat figurą w znakach różny, nie naturą, kryje się tajemnic dziw!”.

– Wielką zasługą św. Tomasza było ukazywanie w pełnym świetle harmonii istniejącej pomiędzy rozumem a wiarą. Skoro światło rozumu i światło wiary pochodzą z tego samego źródła, od Boga, to nie mogą sobie wzajemnie zaprzeczać – zaznaczył arcybiskup.

Reklama

Za św. Janem Pawłem II z jego encykliki „Fides et ratio” powtórzył: „Ujmując rzecz jeszcze bardziej radykalnie, Tomasz uznaje, że natura, właściwy przedmiot badań filozofii, może się przyczynić do zrozumienia Bożego Objawienia”.

Komentując czytania mszalne, metropolita częstochowski wskazał, że „mądrość przewyższa wszystko, co na ziemi uchodzi za najcenniejsze. Dlatego trzeba o nią prosić Boga, aby móc zgodnie z nią postępować”.

– W Ewangelii spotykamy ostrzeżenie Jezusa przed dążeniem do bycia wywyższonym od innych. Prawdziwym bowiem Nauczycielem i Mistrzem jest Chrystus, który jest Darem Ojca i Słowem Ojca. Jezus podkreśla rolę pokory, czyli prawdy o sobie wobec Boga, aby być autentycznymi w posłudze innym – kontynuował arcybiskup.

Ks. Mariusz Frukacz/Niedziela

Metropolita częstochowski przypomniał, że „św. Tomasz z Akwinu opisując wiarę, podkreśla, że ona jest wewnętrzną drogą”. – Światło wiary prowadzi do widzenia spraw Bożych i ludzkich. Każdy rodzaj naszego powołania, każdy wiek trwania już w Chrystusowym kapłaństwie nie zwalnia nas z walki o swoją dojrzałość, która będzie zawsze szukaniem woli Bożej, a nie samorealizacji – podkreślił.

Reklama

Arcybiskup zacytował również słowa papieża Franciszka z adhortacji „Evangelii gaudium”: „Radość Ewangelii jest tym, czego nic i nikt nie zdoła nam odebrać. Choroby współczesnego świata oraz Kościoła nie powinny stanowić wymówki, by zmniejszyć nasze zaangażowanie i nasz zapał...Nawet z bolesną świadomością własnej kruchości trzeba kroczyć naprzód i nie poddawać się oraz przypominać sobie to, co Pan powiedział do św. Pawła: «Wystarczy ci mojej łaski. Moc bowiem w słabości się doskonali»” – napisał papież Franciszek.

– Prośmy św. Tomasza o harmonię wiary i rozumu, a jednocześnie o odwagę świadectwa do końca – zakończył abp Depo.

Następnie w auli św. Jadwigi uczestnicy „Dnia ze św. Tomaszem z Akwinu” wysłuchali wykładu ks. prof. Tomasza Stępnia z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie i Akademii Katolickiej w Warszawie nt. „Święty Tomasz z Akwinu i rewolucja w angelologii”.

Ks. Mariusz Frukacz/Niedziela

Witając uczestników spotkania, ks. prał. Ryszard Selejdak, rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Częstochowie, podkreślił, że św. Tomasz z Akwinu to „największy święty pośród uczonych i największy uczony pośród świętych”. – Mówiono o nim, że posiadł rozum wszystkich poprzedzających go uczonych. Jego naukowa spuścizna jest ogromna. Ze względu na jego mądrość i czystość serca nadano mu z czasem przydomek: Doctor Angelicus (Doktor Anielski) – mówił ks. Selejdak.

– Mimo upływu wieków, myśl św. Tomasza z Akwinu pozostaje filarem katolickiej nauki. Są co prawda tacy, którzy uważają, że w poszukiwaniach naukowych nie należy zatrzymać się tylko na tomizmie. Owszem – odpowiadają jego zwolennicy – ale żeby się na nim nie zatrzymać, postarajcie się najpierw do niego dojść – kontynuował ksiądz rektor.

Następnie ks. prof. Tomasz Stępień przypomniał, że „św. Tomasz z Akwinu to ortodoksja ortodoksji” i ukazał postać św. Tomasza z Akwinu z perspektywy XIII w.

Reklama

– To był czas, kiedy pisma Arystotelesa trafiają na uniwersytety. Wówczas na uniwersytetach wręcz kipi. Był nawet zakaz czytania dzieł Arystotelesa. I w tej atmosferze przychodzi św. Tomasz z Akwinu. Komentuje Arystotelesa i robi całą teologię w oparciu o Arystotelesa. Akwinata nie tylko posługiwał się Arystotelesem, ale przekroczył Arystotelesa – mówił ks. Stępień.

Prelegent przypomniał, że w XIII w. nastąpiło nawet potępienie św. Tomasza z Akwinu. Dopiero na początku XIV w. następuje ostateczna rehabilitacja św. Tomasza, kiedy papież Jan XXII zaliczył go do grona świętych 18 lipca 1323 r.

– Dzięki św. Tomaszowi prawdziwa rewolucja dokonała się w angelologii. Św. Tomasz wskazał, że anioł jest istotą duchową. Akwinata postawił sobie pytanie, jak to było możliwe, że anioł popełnił grzech. Św. Tomasz w odpowiedzi wskazał, że posiadanie najwyższego dobra oznacza kontemplowanie tego dobra. Grzech anioła polegał na tym, w jaki sposób dokonał wyboru. Anioł zgrzeszył, szukając własnej woli, a nie podporządkował się woli Bożej – zauważył prelegent.

Ks. Stępień wskazał również, że „dzisiaj angelologia właściwie znikła z systematycznego wykładu teologii. Jednak wraca ona tylnymi drzwiami w dziełach filozofii”.

– Św. Tomasz z Akwinu uczy nas bezkompromisowego dążenia do prawdy – zaznaczył prelegent.

„Dzień św. Tomasza z Akwinu” w Wyższym Seminarium Duchownym w Częstochowie ma już długą tradycję. Uroczysty dzień obchodów wspomnienia św. Tomasza z Akwinu sięga czasów, kiedy Częstochowskie Seminarium Duchowne miało swoją siedzibę w Krakowie, przy ul. Bernardyńskiej 3, do roku 1991. Tradycja ta była kontynuowana po przeniesieniu seminarium do Częstochowy i poświęceniu nowego budynku przez św. Jana Pawła II 15 sierpnia 1991 r. Św. Tomasz z Akwinu jest patronem kaplicy w Domu Profesorskim w seminarium.

2022-01-28 20:45

Oceń: +7 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Depo: św. Tomasz z Akwinu jest nam zadany

Niech św. Tomasz wyprasza nam łaskę odwagi wiary w zdobywaniu prawdy – mówił w homilii abp Wacław Depo, który przewodniczył Mszy św. w kaplicy seminaryjnej Zesłania Ducha Świętego w „Dzień św. Tomasza z Akwinu” 28 stycznia w Wyższym Międzydiecezjalnym Seminarium Duchownym w Częstochowie.

Na początku Mszy św. ks. prał. Ryszard Selejdak, rektor seminarium podkreślił, że choć twórczość św. Tomasza z Akwinu przypada na XIII wiek, to ciągle jest aktualna. – Dotyczy bowiem fundamentalnych pytań o sens życia, o relację z Bogiem i ze światem, o dobro i zło – mówił ks. Selejdak.
CZYTAJ DALEJ

Św. Teresa od Dzieciątka Jezus - "Moim powołaniem jest miłość"

Niedziela łódzka 22/2003

[ TEMATY ]

św. Teresa z Lisieux

Adobe Stock

Św. Teresa z Lisieux

Św. Teresa z Lisieux

O św. Teresie od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza, karmelitance z Lisieux we Francji, powstały już opasłe tomy rozpraw teologicznych. W tym skromnym artykule pragnę zachęcić czytelników do przyjaźni z tą wielką świętą końca XIX w., która także dziś może stać się dla wielu ludzi przewodniczką na krętych drogach życia. Może także pomóc w zweryfikowaniu własnego stosunku do Pana Boga, relacji z Nim, Jego obrazu, który nosimy w sobie.

Życie św. Teresy daje się streścić w jednym słowie: miłość. Miłość była jej głównym posłannictwem, treścią i celem jej życia. Według św. Teresy, najważniejsze to wiedzieć, że jest się kochanym, i kochać. Prawda to, jak może się wydawać, banalna, ale aby dojść do takiego wniosku, trzeba w pełni zaakceptować siebie. Św. Teresie wcale nie było łatwo tego dokonać. Miała niesforny charakter. Była bardzo uparta, przewrażliwiona na swoim punkcie i spragniona uznania, łatwo ulegała emocjom. Wiedziała jednak, że tylko Bóg może dokonać w niej uzdrowienia, bo tylko On kocha miłością bez warunków. Dlatego zaufała Mu i pozwoliła się prowadzić, a to zaowocowało wyzwoleniem się od wszelkich trosk o samą siebie i uwierzeniem, że jest kochana taką, jaka jest. Miłość to dla św. Teresy "mała droga", jak zwykło się nazywać jej duchowy system przekonań, "droga zaufania małego dziecka, które bez obawy zasypia w ramionach Ojca". Św. Teresa ufała bowiem w miłość Boga i zdała się całkowicie na Niego. Chciała się stawać "mała" i wiedziała, że Bogu to się podoba, że On kocha jej słabości. Ona wskazała, na przekór panującemu długo i obecnemu często i dziś przekonaniu, że świętość nie jest dostępna jedynie dla wybranych, dla tych, którzy dokonują heroicznych czynów, ale jest w zasięgu wszystkich, nawet najmniejszych dusz kochających Boga i pragnących spełniać Jego wolę. Św. Teresa była przekonana, że to miłosierdzie Boga, a nie religijne zasługi, zaprowadzi ją do nieba. Św. Teresa chciała być aktywna nie w ćwiczeniu się w doskonałości, ale w sprawianiu Bogu przyjemności. Pragnęła robić wszystko nie dla zasług, ale po to, by Jemu było miło i dlatego mówiła: "Dzieci nie pracują, by zdobyć stanowisko, a jeżeli są grzeczne, to dla rozradowania rodziców; również nie trzeba pracować po to, by zostać świętym, ale aby sprawiać radość Panu Bogu". Św. Teresa przekonuje w ten sposób, że najważniejsze to wykonywać wszystko z miłości do Pana Boga. Taki stosunek trzeba mieć przede wszystkim do swoich codziennych obowiązków, które często są trudne, niepozorne i przesiąknięte rutyną. Nie jest jednak ważne, co robimy, ale czy wykonujemy to z miłością. Teresa mówiła, że "Jezus nie interesuje się wielkością naszych czynów ani nawet stopniem ich trudności, co miłością, która nas do nich przynagla". Przykład św. Teresy wskazuje na to, że usilne dążenie do doskonałości i przekonywanie innych, a zwłaszcza samego siebie, o swoich zasługach jest bezcelowe. Nigdy bowiem nie uda się nam dokonać takich czynów, które sprawią, że będziemy w pełni z siebie zadowoleni, jeśli nie przekonamy się, że Bóg nas kocha i akceptuje nasze słabości. Trzeba zgodzić się na swoją małość, bo to pozwoli Bogu działać w nas i przemieniać nasze życie. Św. Teresa chciała być słaba, bo wiedziała, że "moc w słabości się doskonali". Ta wielka święta, Doktor Kościoła, udowodniła, że można patrzeć na Boga jak na czułego, kochającego Ojca. Jednak trwanie w takim przekonaniu nie przyszło jej łatwo. Przeżywała wiele trudności w wierze, nieobce były jej niepokoje i wątpliwości, znała poczucie oddalenia od Boga. Dzięki temu może być nam, ludziom słabym, bardzo bliska. Jest także dowodem na to, że niepowodzenia i trudności są wpisane w życie każdego człowieka, nikt bowiem nie rodzi się święty, ale świętość wypracowuje się przez walkę z samym sobą, współpracę z łaską Bożą, wypełnianie woli Stwórcy. Teresa zrozumiała najgłębszą prawdę o Bogu zawartą w Biblii - że jest On miłością - i dlatego spośród licznych powołań, które odczuwała, wybrała jedno, mówiąc: "Moim powołaniem jest miłość", a w innym miejscu: "W sercu Kościoła, mojej Matki, będę miłością".
CZYTAJ DALEJ

Wiara, rap i prawdziwe życie!

2025-10-01 19:42

Archiwum organizatorów

Parafia św. Andrzeja na Wrocławskich Stabłowicach zaprasza na spotkanie z RapPedagogiem

Parafia św. Andrzeja na Wrocławskich Stabłowicach zaprasza na spotkanie z RapPedagogiem

Już w tę niedzielę, 5 października, parafia św. Andrzeja Apostoła na Wrocławskich Stabłowicach zaprasza na wyjątkowe spotkania z Dobromirem Makowskim – RapPedagogiem – pedagogiem, streetworkerem, wykładowcą i raperem, który dzieli się swoją historią życia, nawrócenia i działania Boga.

– To nie będzie typowy wykład. Będzie HIP-HOP, prawdziwe świadectwo i rozmowa – wszystko, co porusza i zostaje w sercu – zachęcają organizatorzy. O godzinie 16.00 rozpocznie się spotkanie RapPedagoga z rodzicami, a o godzinie 19.00 spotkanie z młodymi. Zaproszona jest młodzież od 7 klasy szkoły podstawowej. Wstęp na oba spotkania jest wolny!
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję