Reklama

Cios w polską mniejszość na Białorusi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kolejne szykany spotkały mniejszość polską na Białorusi. Celem bezpardonowego ataku, łącznie z aresztowaniem i grzywnami, były niezależne władze Związku Polaków na Białorusi z prezes Andżeliką Borys. Kary aresztu dotknęły wiceprezesa ZPB Józefa Korzeckiego, lidera grodzieńskiego oddziału Wiaczesława Jaśkiewicza i dziennikarza Andrzeja Poczobuta. Posłuszni reżimowi Łukaszenki członkowie starej Rady Naczelnej pozbawili funkcji prezes Borys i pod naciskiem Mińska zwołali zjazd na 27 sierpnia. Zgromadzenie ma wybrać władze, które będą marionetkami w rękach Łukaszenki. Zatrzymywano także polskich dziennikarzy, którzy relacjonowali zdarzenia.
Akcja władz wobec ZPB jest kolejną odsłoną ataku na Polskę i polskość. Aleksander Łukaszenko znalazł sobie wygodnego wroga. Agresywne materiały w białoruskiej telewizji przedstawiają rzekomo „szpiegowską” działalność polskich dyplomatów, ich wydalanie z terenu Białorusi, słowa z oficjalnych przemówień Łukaszenki, w których określa Polskę i Polaków jako forpocztę interesów Zachodu i USA.
Zgodni w potępieniu kroków białoruskiej władzy są polscy politycy. Trzeba zmienić polską, zbyt łagodną - jak się okazało - politykę wobec Białorusi. Zgadzają się, że potrzebna jest ostrzejsza reakcja. Polscy politycy podkreślają, iż jest to nie tylko sprawa dwustronnych polsko-białoruskich stosunków, ale w sprawę powinna wkroczyć Unia Europejska, jednak na tym forum trudno jest przeforsować właściwe stanowisko.
Rozważane sankcje wobec białoruskich władz to: naciski polityczne, sankcje gospodarcze, zakaz udziału w zawodach międzynarodowych białoruskich sportowców, zwiększenie pomocy dla polskiej mniejszości, uruchomienie radia i telewizji na terenach przygranicznych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

George Weigel: Polacy muszą przestać patrzeć na Jana Pawła II "wstecz" i zacząć patrzeć jego oczami w przyszłość

2024-05-14 14:40

[ TEMATY ]

George Weigel

św. Jan Paweł II

Monika Książek/Niedziela

George Weigel

George Weigel

Polscy katolicy powinni przestać patrzeć wstecz na tego wielkiego człowieka, jakim był Jan Paweł II, i zacząć patrzeć jego oczami w przyszłość. Trzeba poważnie przyjąć wezwanie Jana Pawła II do nowej ewangelizacji, w której każdy postrzega siebie jako ucznia-misjonarza - powiedział we wtorek goszczący w Polsce George Weigel. Amerykański teolog i pisarz, autor bestsellerowej biografii o życiu i pontyfikacie Jana Pawła II, uczestniczył w spotkaniu zorganizowanym w Sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski w Warszawie.

George`a Weigela, autora bestsellerów o życiu i pontyfikacie św. Jana Pawła II, gości w Polsce dominikańskie Wydawnictwo "W drodze". Do 17 maja zaplanowano cykl spotkań autorskich, ponadto liczne debaty i wywiady, a także wręczenie amerykańskiemu gościowi Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej. Współorganizatorem debaty w Warszawie i spotkania autorskiego w Krakowie jest Instytut Tertio Millennio.

CZYTAJ DALEJ

Filipiny odwdzięczają się misjonarzom licznymi powołaniami

2024-05-14 18:22

[ TEMATY ]

powołanie

Filipiny

Karol Porwich/Niedziela

W wyspiarskim kraju, jakim są Filipiny liczba pallotyńskich powołań rośnie z roku na rok. O swojej misji opowiadał w Polsce ks. Bineet Kerketta, misjonarz z Indii, rektor pallotyńskiego seminarium na Filipinach.

Księża pallotyni założyli misję na Filipinach w 2010 r., w Bacolod, na północno-zachodnim wybrzeży wyspy Negros. Chociaż Filipiny to kraj chrześcijański (aż 86 proc. ludności to katolicy), Kościół tam wymaga nadal wsparcia. Powodem jest ogromne rozwarstwienie społeczeństwa i przepaść, jaka dzieli biednych i bogatych. Najbogatsi mają w posiadaniu ogromne plantacje trzciny cukrowej i ryżu, a nawet całe wyspy. Najubożsi z trudem mogą się wyżywić. Nawet kościoły mają osobne. Większość działań w parafii prowadzą świeccy i postępują zgodnie ze swoją mentalnością, tradycją i kulturą. Dlatego wciąż ewangelizacja jest potrzebna.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: dziękczynienie za dar przyjęcia I Komunii Świętej

2024-05-15 17:34

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Pierwsza Komunia św.

Karol Porwich/Niedziela

Przyjeżdżają, aby podziękować za dar przyjęcia I Komunii Świętej. To czas dziękczynienia dzieci, ale i rodziców, katechetów, duszpasterzy - docierają na Jasną Górę ze wszystkich stron Polski.

- Tworzymy piękną rodzinę, bo jesteśmy tu wspólnie z dziećmi, ich rodzicami, opiekunami, nauczycielami - zauważył proboszcz parafii św. Jana Chrzciciela z Chełma z diec. tarnowskiej ks. Jerzy Bulsa.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję