Reklama

Niedziela Przemyska

Przemyśl: Uciekli przed wojną: mają od kilku do ponad 80 lat

Kilkuletnie dzieci i liczące ponad 80 lat osoby znalazły schronienie w działającym od czwartku punkcie recepcyjnym na dworcu PKP w Przemyślu (Podkarpackie). Uciekają przed wojną na Ukrainie. Czekają na dalszą podróż.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na Podkarpaciu wojewoda podkarpacka uruchomiła cztery punkty recepcyjne oraz dodatkowy punkt recepcyjny doraźny na przemyskim dworcu dla obsługi ruchu kolejowego. Obywatele Ukrainy mogą tam otrzymać pierwszą pomoc w naszym kraju.

"Dziękuję Polsce za pomoc, za serdeczne przyjęcie. Dziękuję wam, Polacy" – podkreślił 83-letni Aleksander z okolic Czerkas.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak podkreślił, w nocy z środy na czwartek "rosyjscy bandyci przeprowadzili atak na Czerkasy". "Spadały rakiety. Były ataki grupy dywersyjnej. Atakujący mieli dobre rozpoznanie" – wspomina.

Rano w czwartek skontaktował się z synem mieszkającym w Izraelu. "Zdecydowałem się wyjechać do syna i wnuków. Zabrałem rzeczy i pojechałem do Lwowa a stamtąd do Polski. Teraz czekam na wyjazd do Warszawy, a potem do rodziny" – opowiadał Aleksander.

Siergiej z kolei pochodzi ze Lwowa. W Polsce pracował kilka lat. "Na razie rodzina pozostała na Ukrainie, ale będę chciał ich szybko ściągnąć do Polski. Chcemy jechać do Poznania" – mówił.

Dodaje, że we Lwowie "trochę się boimy; są m.in. alarmy przeciwlotnicze".

Nadia z 11-letnią córką przyjechała z Truskawca. W punkcie recepcyjnym czeka na swoją matkę, która mieszka w czeskiej Pradze. "Babcia już jedzie, będzie za cztery godziny" – mówiła.

Wysyła dziecko do Czech, "aż się uspokoi w kraju". Ona wraca do Truskawca. "Muszę wrócić. Zostawiłam dom, psy, koty" – wyjaśniła.

Reklama

Nadia na Ukrainę wraca w sobotę. Czeka tam na nią także 65-letni ojciec. "Na Ukrainie trochę jest strach. Latają śmigłowce. Były ostrzały rakietowe" – dodała.

Na Ukrainę nie wrócą natomiast Bieruta ze Lwowa i jej 8-letnia córka. Przyjechały w nocy. Z Przemyśla jadą do Włoch; do siostry Bieruty.

Mówi, że gdy wyjeżdżały w czwartek, "w mieście było normalnie, ale dalej na wschód działo się źle, nawet bardzo źle".(PAP)

Autor: Alfred Kyc

kyc/ lena/

2022-02-25 15:00

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rosyjskie imperium zamiast raju

„Ruski mir” nie ma nic wspólnego z prawosławiem. Nic w tej ideologii nie współbrzmi z Ewangelią – mówi bp Nikodem Kułygin, prawosławny ordynariusz okupowanego Chersonia na południu Ukrainy.

Vitalii Mazurenko: Wojna Moskali przeciwko Ukrainie trwa ok. czterech stuleci. Jak to się zaczęło? Bp Nikodem Kułygin: Agresja Moskali wobec Ukrainy ma długą historię. W tej sprawie podzielam zdanie tych, którzy uważają, że trwa ona od ataku Ordy mongolsko-tatarskiej na Ruś Kijowską. Decydujący etap tej cywilizacyjnej walki między potomkami Ordy a Rusi Kijowskiej (a wraz z nią całej cywilizacji europejskiej) toczy się obecnie na polu bitwy między zaciekle agresywną kremlowską Rosją a Ukrainą. Najwyraźniej dzięki Opatrzności Bożej, przez takie próby, teraz jest czas, abyśmy już ostatecznie pozbyli się jarzma tej Ordy. Obecna wojna jest zatem czasem próby dla całej Ukrainy. Wróg myślał, że jesteśmy podzieleni, słabi. Popełnił błąd. Dzięki potężnej jedności nasi ludzie pokazują dziś bezprecedensową odporność i siłę ducha. W rzeczywistości pojawiła się nowa Ukraina – wszyscy czujemy i rozumiemy, że każdy musi ją budować. A zwycięstwo będzie po naszej stronie, bo prawda jest z nami i Bóg jest z nami!
CZYTAJ DALEJ

Odszedł Pasterz…

2025-07-12 12:04

Marek Białka

Z udziałem licznie zgromadzonej wspólnoty kapłańskiej, osób konsekrowanych oraz niezliczonej rzeszy wiernych, odbyły się uroczystości pogrzebowe zmarłego 8 lipca k J.E. ks. biskupa Władysława Bobowskiego, biskupa pomocniczego diecezji tarnowskiej.

Mszę świętą, odprawioną w kościele parafialnym pw. śś. Pustelników Świerada i Benedykta w Tropiu pod przewodnictwem bp. Wiesława Lechowicza, biskupa polowego Wojska Polskiego, koncelebrowało kilkuset kapłanów. Już we wstępie do liturgii, główny celebrans nawiązując do życia i duchowości zmarłego biskupa powiedział, że: „Odszedł Pasterz nasz, co ukochał lud ...”
CZYTAJ DALEJ

Bp Jacek Kiciński CMF: - Módlmy się o kapłanów kochających Boga, Kościół i ludzi

2025-07-12 11:37

ks. Łukasz Romańczuk

Po raz czwarty w Miliczu odbywa się Pielgrzymka Margaretek i Dwunastek. To pielgrzymka osób, które każdego dnia modlą się za kapłanów oraz o wierne i święte powołania do życia kapłańskiego zakonnego i misyjnego.

Pielgrzymka rozpoczęła się od adoracji Najświętszego Sakramentu oraz modlitwy różańcowej prowadzonej przez ks. Waldemara Kocendę, proboszcza parafii Narodzenia NMP w Miękini oraz koordynatora Margaretek w Archidiecezji Wrocławskiej. Z racji deszczowej pogody tym razem pielgrzymi nie zgromadzili się na placu kościelnym i przy ołtarzu polowym, ale w kościele św. Anny. Eucharystii przewodniczył bp Jacek Kiciński CMF, a w słowie wprowadzenia ks. Waldemar Kocenda, witając wszystkich obecnych oracz uczestników pielgrzymki powiedział: Ufamy, że nasza wspólna modlitwa przyczyni się do wielkiego dzieła, które zawiera się w słowach: “Proście Pana żniwa, żeby posłał robotników na swoje żniwo”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję