Reklama

Jubileusze - rocznice

Bieg do świętości

W 2005 r. Rodzina Dominikańska wspomina 100. rocznicę urodzin jednej z najwybitniejszych polskich dominikanek - s. Angeliki Renke. Ta zmarła w opinii świętości mniszka ze Świętej Anny (archidiecezja częstochowska) jest ciągle dla szerszego grona katolików postacią nieznaną, a w pełni zasługuje, aby ukazać ją nowej generacji chrześcijan XXI wieku.

Niedziela Ogólnopolska 48/2005, str. 15

Zofia Renke w latach młodzieńczych

Zofia Renke w latach młodzieńczych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzieciństwo i młodość

Zofia Irena przyszła na świat 28 października 1905 r. w Piotrkowie Trybunalskim jako najstarsze dziecko urzędnika pocztowego. Po maturze podjęła studia na Uniwersytecie Warszawskim. Jako główny przedmiot wybrała historię; z czasem rozpoczęła także zajęcia na studium pedagogicznym. W 1926 r. złożyła egzamin nauczycielski. Z powodu pracy zarobkowej musiała zrezygnować z doktoratu. Intensywna praca nauczycielsko-wychowawcza w szkołach oraz w świetlicach pochłaniała cały jej czas, i to już od początku studiów. Również w okresach wakacyjnych angażowała się w różnego typu formy pracy z młodzieżą. W poczuciu odpowiedzialności Zofia otaczała troską dwóch braci, którzy wkrótce rozpoczęli studia w stolicy. Wielkim doświadczeniem dla całej rodziny okazała się choroba nowotworowa i zgon matki w 1932 r., a dwa lata później śmierć ojca z powodu gruźlicy.
W tym czasie również Zofia podupadła na zdrowiu. Nieodzowna okazała się kuracja i wyjazd do Zakopanego. Tam Zofia nie tylko starała się przywrócić organizmowi równowagę psychiczną i siły, ale coraz bardziej zwracała się do Boga, poszukując jednocześnie Jego woli. Po powrocie do Warszawy nabrała przekonania, iż jej drogą jest życie zakonne. Zgłosiła się więc 13 lipca 1935 r. do klasztoru Dominikanek Klauzurowych w Świętej Annie, a 24 września wstąpiła do Zakonu.

Na drodze życia zakonnego

Reklama

W Zakonie otrzymałą nowe imię - s. Angelika Maria. Okres zakonnej formacji naznaczony był wieloma trudnościami i walkami wewnętrznymi. Nowicjuszka nie tylko pokonała przeciwności i czyhające pokusy, ale rozpoczęła „bieg do świętości”. Pierwszą profesję zakonną złożyła 24 września 1937 r., a śluby wieczyste - 29 września 1940 r. Odtąd żyła w pełni swoim powołaniem zakonnicy klauzurowej i prowadziła głębokie życie wewnętrzne, które obfitowało w nadzwyczajne łaski. Razem z udręczonym okupacją narodem cierpiała i modliła się o wolność. Wkrótce jednak dała znać o sobie choroba - gruźlica płuc. W styczniu 1941 r. s. Angelika opuściła klasztor i udała się do krakowskiego sanatorium na Prądniku, tego samego, w którym leczyła się św. s. Faustyna.
Mimo okresowych polepszeń stanu zdrowia, choroba nie ustępowała. Ból stał się przyczyną oddalenia od wspólnoty i niemożności wypełniania wszystkich obowiązków zakonnych. Swoje cierpienia przyjmowała z poddaniem się woli Bożej, jednocząc się z ukrzyżowanym Chrystusem. Wiele czasu poświęcała na modlitwę i dalszą pracę nad sobą. Przejęta losami Polski, złożyła siebie w ofierze za Ojczyznę, a także za Kościół i swój Zakon. Otoczenie, na które wywierała dobroczynny wpływ swoim przykładem i słowem, dostrzegało w niej świętość. 22 maja 1942 r. s. Angelika zmarła. Pogrzeb miał miejsce trzy dni później na cmentarzu Rakowickim w Krakowie. Ciało s. Angeliki złożono w grobowcu zakonnym i spoczywa tam do dziś.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bogactwo ducha

Swoje duchowe przeżycia i myśli s. Angelika przekazała w licznych pismach, zwłaszcza w dzienniku, w różnych rozważaniach i listach. Widać w nich jej wielkie umiłowanie Pisma Świętego, z którego czerpała obficie i które było podstawą wewnętrznego życia. Jej duchowość charakteryzują nabożeństwa do Ducha Świętego, Serca Jezusa, Męki Pańskiej i Maryi. S. Angelika doznawała wewnętrznych wizji i rozmów z Bogiem, otrzymała od Niego złote bransolety, jako znak pełnienia woli Bożej. Jezus nadał jej nowe imię, zaczerpnięte z Apokalipsy - Oddana Łasce Bożej. To wszystko sprawiło, iż skromna Mniszka żyła ustawicznym pragnieniem Boga, które znaczyło każdą chwilę jej życia.
Zofia Marczewska, wieloletnia przyjaciółka s. Angeliki Renke, tak kończy swoje wspomnienia o niej: „Świętość s. Angeliki szczyt swój osiągnęła w rozgorzałej żywym płomieniem w jej sercu największej z cnót - Miłości...”. Dla współczesnego człowieka jej przykład jest zachętą do życia pełnią swego powołania. W jej osobie wspaniały wzór mają ci wszyscy, którzy mimo swych słabości i niedoskonałości podejmują trud ustawicznego wysiłku w celu zjednoczenia się z Bogiem. Zofia Renke - od młodych lat zatroskana o swoich najbliższych, a później, jako studentka, zaangażowana w dzieła społeczne; s. Angelika jako mniszka spalająca się dla Boga w modlitwie, cierpieniu i ofierze - jest świadkiem, jakiego potrzebujemy w nowym tysiącleciu.

O łaskach otrzymanych i wysłuchanych modlitwach za przyczyną s. Angeliki Renke prosimy powiadomić: Siostry Dominikanki, Święta Anna, 42-248 Przyrów.

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Charakterystyka i ocena roli zakonów w średniowiecznej Europie

2025-06-17 17:37

[ TEMATY ]

zakony

Średniowiecze

Photograph by the British Library, Wikimedia Commons, public domain

Intelektualiści, myśliciele, kaznodzieje a może rycerze, wojownicy i reformatorzy. Kim byli średniowieczni zakonnicy?

Kulturę średniowiecznej Europy cechował przede wszystkim uniwersalizm (łac. universalis – powszechny, ogólny), który był wspólnotą kulturową opartą na jednolitym systemie wartości i przekonań, wyrażanych w podobny sposób w całej Europie. Szczególnie ważny był uniwersalizm w wymiarze religijnym i światopoglądowym. Przejawiał się on przede wszystkim dominacją chrześcijaństwa w sprawach wiary, moralności, a także w warstwie intelektualnej, co w kontekście języka oznaczało dominację łaciny.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa nie jest czasem pustym. Nie jest nic-nie-robieniem

2025-06-17 17:54

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Modlitwa nie jest czasem pustym. Nie jest nic-nie-robieniem. Jest zawsze pełna życia, ale też pełna pytań. Rodzą się one w duszy i umyśle tego, kto się modli, oraz w duszach i sercach tych, którzy stoją „obok” i przyglądają się, kiedy inni się modlą.

Gdy Jezus modlił się na osobności, a byli z Nim uczniowie, zwrócił się do nich z zapytaniem: «Za kogo uważają Mnie tłumy?» Oni odpowiedzieli: «Za Jana Chrzciciela; inni za Eliasza; jeszcze inni mówią, że któryś z dawnych proroków zmartwychwstał». Zapytał ich: «A wy za kogo Mnie uważacie?» Piotr odpowiedział: «Za Mesjasza Bożego». Wtedy surowo im przykazał i napominał ich, żeby nikomu o tym nie mówili. I dodał: «Syn Człowieczy musi wiele wycierpieć: będzie odrzucony przez starszyznę, arcykapłanów i uczonych w Piśmie; zostanie zabity, a trzeciego dnia zmartwychwstanie». Potem mówił do wszystkich: «Jeśli ktoś chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech co dnia bierze krzyż swój i niech Mnie naśladuje. Bo kto chce zachować swoje życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, ten je zachowa».
CZYTAJ DALEJ

Papież wzywa Polaków do ożywania pobożności eucharystycznej

Do kultywowania pobożności eucharystycznej zachęcił Leon XIV Polaków podczas dzisiejszej audiencji ogólnej.

Oto słowa Ojca Świętego:
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję