Reklama

Nagroda im. Sługi Bożego Jerzego Ciesielskiego - ojca rodziny

Przykład i wzór polskiej katolickiej rodziny

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Laureatem dziesiątej edycji Nagrody im. Sługi Bożego Jerzego Ciesielskiego - ojca rodziny, przyznawanej przez Fundację „Źródło” za szczególne zasługi w działalności na rzecz umacniania rodziny - został dr inż. Marian Paluch. Uroczystość wręczenia nagrody odbyła się 11 stycznia br. w Auli Senackiej Politechniki Krakowskiej, z którą związany jest Patron Nagrody oraz tegoroczny jej Laureat.
W uroczystości udział wzięli najbliżsi członkowie i przyjaciele rodziny Laureata, władze i profesorowie uczelni, żona Sługi Bożego Danuta Ciesielska, bp Albin Małysiak, członkowie Kapituły Nagrody, a także laureaci poprzednich jej edycji.
Sylwetkę Laureata, jego rodzinę oraz jego zasługi na polu działalności dydaktyczno-naukowej i prorodzinnej przedstawił prof. Janusz Kawecki.
Marian Paluch urodził się w 1942 r. w Zawoi. Jest absolwentem Wydziału Inżynierii Lądowej Politechniki Krakowskiej. W czasie studiów spotkał się z Jerzym Ciesielskim. W roku akademickim 1965/66 uczęszczał na jego wykłady z prefabrykacji i wykonawstwa konstrukcji żelbetowych. Należał do duszpasterstwa akademickiego „Na Miasteczku” przy kościele Matki Bożej z Lourdes, prowadzonego wówczas przez ks. Albina Małysiaka, obecnie biskupa seniora. Jest nauczycielem akademickim Politechniki, zatrudnionym na stanowisku adiunkta. Od wielu lat opiekuje się Studenckim Kołem Naukowym - jednym z najaktywniejszych na Politechnice. Jest też autorem wielu podręczników akademickich.
Związek małżeński z Krystyną, również absolwentką PK, zawarł w 1971 r. Spośród siedmiorga ich dzieci pięcioro ukończyło Politechnikę Krakowską. Dwoje dzieci jeszcze się uczy - syn jest studentem uczelni, a najmłodsza córka uczęszcza do liceum. Najstarsza córka po studiach i sześciu latach pracy wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej z La Salette.
Obok pracy zawodowej Laureat od lat angażuje się w kursy przygotowawcze młodych do sakramentu małżeństwa w Wadowicach, należy do grup Żywego Różańca, Intronizacji Najświętszego Serca Pana Jezusa oraz Bractwa Matki Bożej Pocieszenia.
Po południu w kościele Sióstr Dominikanek Na Gródku została odprawiona Msza św. w intencji Laureata i jego rodziny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Przybylski do nowych diakonów: bądźcie mądrzy mądrością Boga, a nie świata

– Dzisiaj bardzo potrzeba mądrych diakonów w tym świecie takim rozbitym, relatywnym. Bądźcie mądrzy mądrością Boga, mądrością Bożych przykazań, a nie mądrością tego świata. Bądźcie mądrzy mądrością Kościoła, a nie jakąś własną mądrością – powiedział bp Andrzej Przybylski.

Biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej 11 maja w archikatedrze Świętej Rodziny w Częstochowie udzielił święceń diakonatu trzem seminarzystom Wyższego Międzydiecezjalnego Seminarium Duchownego w Częstochowie.

CZYTAJ DALEJ

Czy moim życiem głoszę Ewangelię?

2024-04-15 15:01

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mk 16, 15-20.

Niedziela, 12 maja. Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego

CZYTAJ DALEJ

Film "Brat Brata" o Jerzym Marszałkowiczu [Zaproszenie na premierę]

2024-05-12 15:18

Agnieszka Bugała

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

13 maja o godz. 16:30 w Kinie “Nowe Horyzonty” we Wrocławiu odbędzie się premiera filmu “Brat brata” w reżyserii Andrzeja Kotwicy. O filmie poświęconym Jerzemu Marszałkowiczowi opowiada ks. Aleksander Radecki.

Osoby skupione wokół tej produkcji długo zastanawiały się, jaki tytuł nadać temu filmowi: - Toczyła się bardzo burzliwa dyskusja wśród wszystkich zainteresowanych i był cały szereg innych propozycji. Ostatecznie zwyciężyła koncepcja “Brat brata”. Warto tu zaznaczyć, że odpowiednie nazwanie “Jureczka” było trudne. Z jednej strony chodził w sutannie, ale my wiemy, że święceń nie miał. W Towarzystwie Pomocy Brata Alberta Chmielowskiego nazywano go bratem. Podopieczni nazywali go różnie. Nazywali go m.in “ojczulkiem”. Sam tytuł: “Brat brata odczytuje podwójnie. Brat w kontekście jego relacji z bezdomnymi mężczyznami, bo głównie się nimi zajmował i brat św. br. Alberta Chmielowskiego. Nie da się ukryć, że tak jak znałem ks. Jerzego Marszałkowicza, dla niego ideałem niemal we wszystkim był św. brat Albert Chmielowski i zawsze się odwoływał do niego - zaznaczyl ks. Radecki, dodając: - I w swoim stylu nie chciał zgubić tego sposobu potraktowania bezdomnego. Brat Albert Chmielowski widział Chrystusa sponiewieranego w tych bezdomnych. Więc stąd moim zdaniem tytuł: “Brat Brata” - brat brata świętego Alberta Chmielowskiego i brat brata bezdomnego. Tak ja rozumiem ten tytuł.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję