Jest to niedopuszczalne – powiedział kard. Parolin, odnosząc się do nieletnich ofiar wojny. „Snuje się marzenia nie wiadomo jakiej natury, a potem konsekwencje muszą płacić ludzie, i to najsłabsi, najbardziej bezbronni” – oświadczył sekretarz stanu, podkreślając, że Stolica Apostolska obstaje przy potrzebie negocjacji i jest w tym gotowa służyć pomocą, jeśli strony będą tym zainteresowane.

„Wszyscy czujemy się zagubieni w tym, co się dzieje. Nie wiemy, jakie są perspektywy na przyszłość. Mamy nadzieję, że uda się położyć kres temu szaleństwu. Najpierw trzeba powstrzymać wojnę, a potem przystąpić do negocjacji, które mogą doprowadzić do rozwiązania. Mówiliśmy to już tyle razy, mówił to Ojciec Święty, i ja to teraz powtarzam: zawsze można znaleźć rozwiązanie, honorowe rozwiązanie dla wszystkich. Wystarczy tylko dobra wola. Moim zdaniem, w tym wypadku potrzeba właśnie dużo dobrej woli”.