Reklama

Świat

Łódź: Caritas nakręciła klip do piosenki "Happy"

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Łódzka Caritas nakręciła własny klip do bijącej rekordy popularności piosenki "Happy" Pharrella Williamsa. W nagraniu wzięło udział kilkadziesiąt osób - pracowników, wolontariuszy i beneficjentów organizacji. Teledysk dostępny jest w portalu YouTube.

Zdjęcia do filmu nagrywane były zarówno w pomieszczeniach placówek Caritas, jak i na ulicach Łodzi. "Wszystkie ujęcia chcieliśmy zrealizować jednego dnia, co wymagało wcześniejszego przygotowania i ustalenia harmonogramu. Zaczęliśmy od wczesnego poranka i skończyliśmy o zmroku" - mówi Tomasz Kopytowski z Caritas. "W nagraniu wzięli udział wyłącznie ochotnicy. Nikogo nie zmuszaliśmy do tańczenia" - uśmiecha się Kopytowski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przed kamerą zatańczyli pracownicy, wolontariusze i podopieczni łódzkiej Caritas. "Największą zabawę miały chyba dzieci ze świetlic środowiskowych. Widać było, że z minuty na minutę tańczyły coraz chętniej" - opowiadają autorzy zdjęć. Kolorytu filmowi dodaje fakt, że 28 stycznia, kiedy odbywały się nagrania, dość malowniczo padał śnieg.

Reklama

"Materiału nagraliśmy tak dużo, że powstanie kilka wersji naszego teledysku. W sieci jest już wersja oficjalna 1.0 oraz klip nagrany tylko przez osoby związane z Zakładem Aktywności Zawodowej. Wkrótce pojawią się kolejne" - zapowiada Kopytowski.

Udział w nagraniu od niektórych wymagał poświęceń. "Uznanie dla człowieka, który przy sporym mrozie włożył na siebie caritasowskie serduszko i hasał w nim po parku. Dyrektor Caritas, ks. Jacek Ambroszczyk miał trudne zadanie - musiał zatańczyć... na lodzie. Nie obyło się bez upadków. Jeden z tancerzy musiał też sobie radzić z nawałnicą telefonów" - wyliczają realizatorzy.

Po co Caritas nagrała teledysk? "Żeby zmienić stereotypowe myślenie o ludziach związanych z Caritas. Często się słyszy, że w Caritas pracują wyłącznie księża i zakonnice. A to jest nieprawda - pracują tu różni ludzie, którzy potrafią się bawić, tańczyć, którzy są weseli" - tłumaczy Kopytowski.

Film wyprodukował kanał Maskacjusz TV.

2014-02-07 15:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Formatorka wolontariuszy w Caritas: nie pomagamy tylko wierzącym

[ TEMATY ]

Caritas

Urszula Buglewicz/Niedziela Lubelska

Z dumą patrzę, gdy nasi wolontariusze są obecni wszędzie tam, gdzie ich pomoc jest w danym momencie bardzo potrzebna, a nie tylko w miejscach związanych z Kościołem. Nie dzielimy też naszej pomocy, nie pomagamy tylko osobom wierzącym. Idziemy tam, gdzie nasze oczy zauważą potrzebujących - mówi w rozmowie z KAI s. Beata Zawiślak, specjalistka ds. formacji wolontariatu w Caritas Polska.

W Warszawie zakończył się dwudniowy (15-16 listopada) Ogólnopolski Zjazd Diecezjalnych Koordynatorów Wolontariatu Caritas Polska. Co się nań złożyło?

CZYTAJ DALEJ

Jezus jest obecny zawsze, gdy oglądamy Go pod postacią chleba i wina. Wierzysz w to?

2024-04-15 14:23

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 16, 16-20.

Czwartek, 9 maja

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22

[ TEMATY ]

Raymond Nader

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Szarbela. Na początku spotkania Raymond Nader podzielił się historią swojego życia. – Przed rozpoczęciem studiów byłem żołnierzem, walczyłem na wojnie. Zdecydowałem o rozpoczęciu studiów, by tam zrozumieć istotę istnienia świata. Uzyskałem dyplom z inżynierii elektromechanicznej. Po studiach wyjechałem z Libanu do Wielkiej Brytanii, by tam specjalizować się w fizyce jądrowej – tak zaczął swoją opowieść Libańczyk.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję