Reklama

3 lipca - Dzień Hejnału

Kraków to jedyne miasto w Polsce, w którym Państwowa Straż Pożarna posiada ośmioosobowy Samodzielny Oddział Trębaczy Wieżowych. Do ich obowiązków należy granie co godzinę (przez całą dobę) na cztery strony świata hejnału z hejnalicy - wyższej wieży kościoła Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Krakowie. 3 lipca ustanowiono w Krakowie Dniem Hejnału, aby w ten sposób uczcić 700-letnią tradycję i oddać hołd hejnalistom.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Huk z wiwatówki Bractwa Kurkowego rozpoczął obchody Święta Hejnału Mariackiego w Krakowie. Święto - zorganizowane przez Małopolskiego Komendanta Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej i Bractwo Kurkowe w Krakowie w wigilię Wielkiego Jubileuszu 750-lecia lokacji miasta Krakowa na prawie magdeburskim - miało szczególnie uroczysty przebieg, bowiem połączono je z objęciem służby na wieży przez trzecie pokolenie trębaczy wieżowych i odsłonięciem tablicy pamiątkowej ku czci strażaka Antoniego Dołęgi, zmarłego na krakowskiej hejnalicy. Komendant wojewódzkiej PSP - brygadier Andrzej Łabuz, gospodarz Święta Hejnału, przypomniał zdarzenie, jakie miało miejsce przed 105 laty na wieży mariackiej, kiedy to 3 lipca 1901 r. ok. godz. 21.00 zmarł na serce na stanowisku pracy 46-letni ogniomistrz Antoni Dołęga. Komendant podziękował za dzielną służbę emerytom i obecnie grającym strażakom PSP, szczególne podziękowanie złożył Janowi Kołtonowi II, który po 33 latach służby odchodzi na emeryturę, a obowiązki hejnalisty - już w trzecim pokoleniu Kołtonów - obejmuje jego syn Michał. - Nad zdrowiem hejnalistów będą czuwać lekarze z Kliniki Kardiochirurgii Collegium Medicum UJ - obiecał szef kliniki prof. Jacek Dubiel.
Odsłonięcia pamiątkowej tablicy, wykonanej przez artystę Czesława Dźwigaja, a umieszczonej przy wejściu na wieżę, dokonali wojewoda małopolski Witold Kochan, prezydent Jacek Majchrowski, król Bractwa Kurkowego Jerzy Turbasa i brygadier Andrzej Łabuz, a poświęcili ją ks. Bronisław Fidelus i ks. Władysław Kulig.
Tuż przed godz. 12.00 hejnaliści utworzyli szpaler ze złotych trąbek, pod którym przeszedł opuszczający wieżę Jan Kołton i wstępujący na nią jego syn Michał, który w ten sposób zaczął pełnić - jak to nazwał Prezydent Krakowa - „najwyższe stanowisko pracy w Krakowie”, i punktualnie o godz. 12.00 zagrał po raz pierwszy hejnał z wieży mariackiej na najstarszej w Krakowie trąbce, na ten uroczysty moment wypożyczonej z Muzeum Historycznego Miasta Krakowa.

Reklama

* * *

Hejnał grany czterokrotnie co godzinę z najwyższej w Krakowie wieży bazyliki Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny jest częścią tradycji miasta i jednym z jego symboli. Tradycja ta liczy siedemset lat. Zwyczaj grania melodii na trąbce przyszedł do Krakowa z Węgier w drugiej połowie XIV wieku i miał charakter pobudki, sygnału do otwierania i zamykania bram miejskich, alarmu w czasie pożaru lub najazdu nieprzyjaciela. Pierwszy dokument pisany potwierdzający ten zwyczaj pochodzi z 1392 r. Według legendy, melodia hejnału nagle się urywa, dlatego że podczas najazdu tatarskiego w 1241 r. hejnalista ostrzegł miasto i zdążono zamknąć bramy, ale sam zginął od strzały wypuszczonej z łuku wroga, która przeszyła jego gardło, zanim skończył melodię.
Hejnał mariacki, od lipca 1927 r. do 1939 r. grany dwa razy na dobę (o godz. 12.00 i 22.00), a po 1945 r. tylko w południe, był transmitowany na żywo przez Polskie Radio. Hejnał mariacki jest więc najstarszą stałą muzyczną audycją radiową na świecie. Czas podawano z Obserwatorium Astronomicznego Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, które wyznaczało punktualnie godzinę 12.00, a następnie transmitowano hejnał bezpośrednio z wieży. Tak było aż do 1 kwietnia 1984 r., kiedy to z powodu dużych kosztów transmisję przerwano, zastępując ją nadawaniem hejnału ze studia w Warszawie. Obecnie hejnał grany jest cztery razy w ciągu godziny i na cztery strony świata: pierwszy raz na południe w stronę Wawelu - dla króla; drugi raz na zachód, w stronę Magistratu - dla burmistrza; trzecie - na północ w kierunku Barbakanu - dla gości, a czwarte trąbienie na wschód, czyli w kierunku Małego Rynku, dawniej było dedykowane kupcom, dziś komendantowi Straży. Hejnalista, aby dotrzeć do izdebki na szczytnicy, musi pokonać 239 schodów i zajmuje mu to 2 i pół minuty.
Melodia hejnału towarzyszyła Polakom w ważnych wydarzeniach dziejowych. O świcie 18 maja 1944 r. hejnał ogłosił zwycięstwo polskich żołnierzy pod Monte Cassino. Radośnie witał przybywającego do Ojczyzny Ojca Świętego Jana Pawła II i ze smutkiem oddawał mu hołd po jego odejściu do Domu Ojca. W tych radosnych i smutnych momentach do melodii hejnału dodawali hejnaliści ulubioną przez Jana Pawła II melodię Barki.

Od kilku lat turyści, którzy wysłuchują hejnału, mogą otrzymać potwierdzający to certyfikat, a do 31 sierpnia 2006 r. chcący z bliska zaobserwować pracę hejnalistów mogą to uczynić, wchodząc na wieżę. Jest to możliwe po zakupieniu biletu w kasie bazyliki Mariackiej (dorośli - 5 zł, dzieci - 3 zł) w każdy wtorek, czwartek i sobotę w godz. 9.00-11.30 i 13.00-17.00.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

107. rocznica objawień Matki Bożej w Fatimie

2024-05-13 07:48

[ TEMATY ]

Fatima

Matka Boża Fatimska

pl.wikipedia.org

Łucja dos Santos wraz z młodszą Hiacyntą Marto

Łucja dos Santos wraz z młodszą Hiacyntą Marto

Dziś przypada 107. rocznica objawień Matki Bożej w Fatimie. Maryja w Fatimie przypomniała, że zdobycie nieba jest celem naszego życia - powiedział PAP kustosz Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach ks. Marian Mucha. Dodał, że objawienia są wciąż aktualne, ponieważ dziś ludzie żyją jakby Bóg nie istniał.

13 maja 1917 r. Matka Boża objawiła się trójce dzieci - rodzeństwu Franciszkowi i Hiacyncie Marto oraz ich kuzynce Łucji dos Santos, w portugalskiej miejscowości Cova da Iria, znajdującej się dwa i pół kilometra od Fatimy na drodze do Leirii.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Łódź: Polsko – libańska przyjaźń

2024-05-14 15:20

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Wernisaż prac polskich artystów, jakie wykonali w nawiązaniu do kultury Libanu, można było obejrzeć na wernisażu w klubokawiarni Fratelli Tutti.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję