Reklama

Odsłony

Komu bije dzwon?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Nie pytaj, komu bije dzwon, bo bije on tobie” (John Donne).

Ciekawe jest zjawisko bardzo licznych protestów, jakie są kierowane do władz lub proboszczów, którzy jeszcze zachowali na wieżach kościołów bijące dzwony. Nie ma protestów przeciw rykowi szaleńczo rozpędzonych motocykli, przeciw wyjącym co i raz alarmom samochodowym, przeciw doprowadzającemu do nerwicy szczekaniu psów… Ale przeciw kościelnym dzwonom - tak. A przecież już chyba nie słychać nocą nawet bicia kościelnych zegarów, a co dopiero dzwonów. Cóż, może ta legenda coś rozjaśni?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jest na północy taki dzwon, przy dźwięku którego niejeden człowiek nagle zatrzyma się zasłuchany. Opowiadają, że żył tu kiedyś mistrz ludwisarz - sławny w całej okolicy. A że każdy nowo odlany przez niego dzwon był piękniejszy w dźwięku, postanowił odlać taki, który byłby arcydziełem i dzięki któremu zasłynęłoby miasto i on sam w wielu krajach. Przygotował starannie nowy rodzaj stopu (ze sporą domieszką srebra), podwójny płaszcz z gliny i w końcu ze swym uczniem wlał stop do formy. Jednak po odbiciu gliny zobaczył na czaszy dzwonu skazę, która ujęła mu dźwięczności. Rozbił więc dzwon i zabrał się za następny. Ale i ten go zawiódł. W odlanie trzeciego włożył całą swą wiedzę i kunszt. Forma była gotowa, stop wrzał w kotle, ale mistrza odwołano od pracy. Uczeń spostrzegł, że już najwyższy czas wlewać stop, a mistrza ciągle nie ma. Z duszą na ramieniu wlał więc spiż w formę. Po chwili usłyszał za sobą przekleństwa i wyzwiska mistrza za zepsute dzieło… Zepsute? Nie. Okazało się, że dźwięk przeszedł oczekiwania mistrza. Wieść o zasłudze ucznia szybko się rozeszła i u niego właśnie zaczęto zamawiać nowe dzwony, ponieważ miał jakiś dar, że jego dzwony dźwięczały głębiej i piękniej. Gdy ostatni zadźwięczał daleko piękniej niż dzwon mistrza, ten nagle chwycił młot i jego uderzeniem pozbawił życia chłopaka. Ukrył szybko zwłoki i rozgłosił, że ucznia najęto do pracy w obcym kraju. Jednak upominać się zaczął o ucznia dzwon odlany pod nieobecność mistrza. Przemawiał karcąco i żałośnie, jakby ludzkim lamentem, co wprawiało mistrza w strach i drżenie. Patrzył wtedy niespokojnie w oczy żony i czeladników, sądząc, że oni słyszą to samo co on. I choć nikt nie pytał o ucznia, to mistrz przestał sypiać, jeść i odlewać dzwony. W końcu nie wytrzymał tego strasznego niepokoju i wyznał popełnioną zbrodnię. Sąd ponoć obszedł się z nim łaskawie.

Reklama

Przypomina mi się to, kiedy kolejny raz słyszę, że ten i ów „nie czuje się winny”, choć dowody win krzyczą aż pod niebo. Czyżby teraz sumienia były tak zupełnie głuche? Czyżby tak były wyuczone iść w zaparte? Czyżby wysokie funkcje, sława, koturny moralnych autorytetów pozbawiały poczucia winy i wstydu? A może to oni potem nie znoszą dźwięku kościelnych dzwonów, kurantów, pieśni? Bo jednak coś w środku skarży się, zgrzyta, boi się i niepokoi?

„Dopóki więc na świecie, na tym świecie miłym, / gdzie bez grzechu człowieka ni jednego nie ma, / można jeszcze usłyszeć: «Ach, cóż ja zrobiłem!»”, / dopóty można myśleć o szczęściu dla ziemian” (Jewgienij Jewtuszenko).

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Warszawa: pokaz słynnego filmu Krzysztofa Żurowskiego "Duszochwat" o św. Andrzeju Boboli

2024-05-16 19:24

[ TEMATY ]

film

Warszawa

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Pokaz znanego filmu "Duszochwat", w reżyserii Krzysztofa Żurowskiego, ukazującego niezwykłe dzieje i męczeństwo św. Andrzeja Boboli SJ, odbędzie się 19 maja o godz. 19.00 w Kinie Duchowym Carmelitanum w klasztorze karmelitów bosych przy ul. Solec 51 w Warszawie. Po projekcji filmu odbędzie się spotkanie z reżyserem.

Film Krzysztofa Żurowskiego ma charakter poetyckiej impresji na temat życia świętego i dziejów jego kultu.

CZYTAJ DALEJ

Dopóki żyjemy to wiara i Ewangelia mają być głoszone w naszym życiu

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 17, 20-26.

Czwartek, 16 maja. Święto św. Andrzeja Boboli, prezbitera i męczennika

CZYTAJ DALEJ

Kard. Sarah do prezbiterów diecezji włocławskiej: bądźcie ludźmi Boga i ludźmi modlitwy

2024-05-16 19:49

[ TEMATY ]

kard. Robert Sarah

diecezja włocławska

Copyright Niedziela/Wlodzimierz Rędzioch

- Uważnie obserwujmy Kościół, jakim dzisiaj jesteśmy, a stwierdzimy, że on dużo mówi, a mało się modli. Zajmuje się sprawami niebędącymi w jego kompetencji, a zaniedbuje właściwą sobie misję, którą jest głoszenie Jezusowej Ewangelii - mówił kard. Robert Sarach do prezbiterów diecezji włocławskiej, przybyłych 16 maja do sanktuarium św. Józefa w Sieradzu.

Emerytowanego prefekta Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów powitał biskup włocławski Krzysztof Wętkowski. Obok biskupa diecezjalnego i biskupa seniora Stanisława Gębickiego, w wydarzeniu uczestniczyło około 300 prezbiterów. W programie dorocznej diecezjalnej pielgrzymki kapłanów znalazła się konferencja, adoracja Najświętszego Sakramentu i Msza św.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję