Afganistan/ 33 osoby zginęły w ataku na meczet na północy kraju
Do 33 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych piątkowej eksplozji w mieście Emam Saheb w prowincji Kunduz na północy Afganistanu - poinformowały talibskie władze. Celem zamachu był meczet oraz przylegająca do niego szkoła religijna.
Zastępca ministra kultury i informacji Zabihullah Mudżahid uściślił, że ranne zostały 43 osoby, w tym uczniowie szkoły.
Do tej pory nikt nie przyznał się do zamachu, ale talibskie władze nie ukrywają, że podejrzewają głównie Państwo Islamskie, które wzięło na siebie odpowiedzialność za czwartkowy atak w szyickim meczecie w mieście Mazar-i-Szarif, w wyniku którego co najmniej 10 osób zginęło, a 40 zostało rannych.
Także w czwartek doszło do wybuchu bomby w stolicy Afganistanu - Kabulu. Według rzecznika kabulskiej policji Chalida Zadrana atak miał miejsce w szyickiej części miasta i co najmniej dwoje dzieci odniosło obrażenia.
Dwa dni wcześniej w tej samej okolicy nastąpiła seria eksplozji w szkołach. W wyniku zamachów zginęło co najmniej sześć osób, głównie dzieci, a 17 zostało rannych.(PAP)
Spektakularna klęska, którą na oczach całego świata zadali Amerykanom talibowie, jest zaledwie wierzchołkiem góry lodowej.
W jednym z moich tekstów podsumowujących sytuację w Stanach Zjednoczonych po wyborach jesienią 2020 r., który ukazał się na łamach Niedzieli, pisałem, że kierownictwo Partii Demokratycznej zapłaci wysoką cenę za graniczącą z obłędem żądzę odsunięcia Donalda Trumpa od prezydentury. Kompromitujący amerykańską demokrację przebieg wyborów w listopadzie 2020 r. był kanwą tej refleksji, ale w żadnym razie nie przypuszczałem, że cena będzie tak niewyobrażalnie wielka i zostanie zapłacona tak szybko.
60-letni proboszcz z gminy Tarczyn usłyszał zarzut zabójstwa 68-letniego znajomego, którego podpalone ciało znaleziono na drodze w powiecie grójeckim. Śledczy zamierzają jednak zmienić zarzut na zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem – przekazała PAP prokuratura w Radomiu.
Ksiądz z parafii w Przypkach przyznał się do winy i wskazał motywy zabójstwa swojego znajomego – poinformowała PAP w piątek wieczorem rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Aneta Góźdź.
Rodzina zmarłego harcerza prosi media o uszanowanie prywatności
2025-07-25 19:15
ks. Przemysław Pojasek, maj /KAI
Adobe Stock
Z prośbą o uszanowanie żałoby oraz prywatności zbliżającej się ceremonii pogrzebowej zwraca się do mediów rodzina Dominika - harcerza, który utonął w nocy z 23 na 24 lipca br. - Uroczystość pogrzebowa będzie miała charakter ściśle prywatny i rodzinny. Prosimy, aby swoją obecnością nie zakłócać tego wyjątkowo trudnego dla nas czasu pożegnania - czytamy w liście przekazanym KAI przez rzecznika prasowego Świdnickiej Kurii Biskupiej.
"W związku ze zbliżającą się ceremonią pogrzebową naszego ukochanego Syna, chcielibyśmy zwrócić się z uprzejmą, lecz stanowczą prośbą do przedstawicieli mediów o uszanowanie naszej żałoby oraz prywatności.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.