Reklama

Terrorowi i szantażowi - zdecydowane: „nie!”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prokuratura Rejonowa w Toruniu umorzyła śledztwo wszczęte po donosie złożonym przez Stowarzyszenie im. Jana Karskiego z Kielc, w którym zarzucono publicyście Stanisławowi Michalkiewiczowi i Radiu Maryja wyemitowanie na falach tego radia „antysemickiego felietonu”. Sprawa odbiła się w Polsce szerokim echem - teraz znalazła swe ostateczne zakończenie. Sprawa ta jest ważna, bardzo ważna dla wolności słowa w Polsce.
Prokuratura bowiem nie dopatrzyła się żadnych znamion przestępstwa we wspomnianym felietonie, uznając użyte przez autora sformułowania za normalne w publicznym dyskursie. I tak określenie „Judejczykowie” nie jest obrazą, ale nazwą mieszkańców określonego regionu geograficznego (Judei), a określenie „przedsiębiorstwo holocaustu” też nie jest żadną obrazą, ale nazwaniem pewnego procederu, polegającego na wykorzystywaniu holocaustu do celów biznesowych. Tak więc z postawionych w donosie red. Michalkiewiczowi i Radiu Maryja zarzutów nie ostał się a n i j e d e n.
Tymczasem, jak pamiętamy, do tej od początku do końca oszczerczej nagonki i donosu przyłączyło się Stowarzyszenie „Otwarta Rzeczpospolita”. Emisję tego felietonu potępiła też całkiem samozwańcza Rada Etyki Mediów. Samozwańcza - bo powoływana przez pracodawców spośród podległych im dziennikarzy, i to niektórych tylko mediów... Co więcej - okazuje się, że to samozwańcze ciało, absurdalne w swych „pretensjach etycznych”, podejmuje swe decyzje tak, jak kapturowe, tajne sądy: ani procedury postępowania, ani protokołów, ani w ogóle - niczego! Wygląda na to, że jest to po prostu jeszcze jedno „ciałko polityczne” służące kneblowaniu wolnego słowa.
Umorzenie śledztwa i odrzucenie w całości jego absurdalnych i - dodajmy - wyjątkowo bezczelnych zarzutów (działacz Partii Demokratów Marek Edelman domagał się nawet zamknięcia Radia Maryja, a inni totalniacy z tego środowiska oburzeni pisali listy i w inny sposób usiłowali naciskać na władze...) jest wydarzeniem ważnym w Polsce co najmniej z dwóch względów.
Po pierwsze - obnaża w sposób jasny i oczywisty mechanizm szantażu medialno-publicznego, stosowany dotąd przez środowisko żydowskich szowinistów i podchlebiających się im rodzimych totalniaków wobec wolnego słowa, niezależnej myśli i wobec obywateli, którym droga jest prawda. Kompromituje ten wrzask i tę hucpę, którą środowisko to chce zakrzyczeć, sterroryzować i wdeptać w ziemię jako niewygodną dla siebie prawdę. Odtąd ten w r z a s k, ten medialny t e r r o r jawnego p o m ó w i e n i a i o s z c z e r s t w a - skompromitowane i przygwożdżone - nie będą już przyjmowane, akceptowane ani skuteczne.
Sprawa ta ma doniosły wymiar także i z drugiego powodu: toruńska prokuratura udowodniła, że tłamszone często medialnymi nagonkami organy państwa nie muszą wcale ulegać tego rodzaju medialnemu szantażowi i terrorowi, że mogą zachować godność, jaka przystoi państwowym urzędom, kierując się prawem i sprawiedliwością, a nie widzimisię rozmaitych koterii, kolesiów i szemranego towarzystwa z podejrzanych salonów. Orzeczenie toruńskiej Prokuratury, stwierdzające ostatecznie, że wyemitowany na falach Radia Maryja felieton w najmniejszej nawet mierze nie naruszał prawa ani czyjegokolwiek dobrego imienia, jest jedną z ważniejszych decyzji urzędowych, podjętych ostatnio w przedmiocie wolności słowa w Polsce.
Jest zapowiedzią, że w nowym klimacie politycznym - naprawy państwa, budowania uczciwej, prawej i sprawiedliwej IV Rzeczypospolitej - środowisko prawnicze prostuje przygarbione dotąd często plecy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważanie: Młody chłopak chciał złożyć "Apostazję"

2025-09-19 07:22

[ TEMATY ]

rozważanie

Diecezja Bielsko-Żywiecka

Łaska lubi inicjatywę. Wyobraź sobie: do kancelarii parafialnej wchodzi osiemnastolatek. Chce oficjalnie dokonać apostazji, zrywa z wiarą, nie chce „fikcji”. Wszystko wydaje się przesądzone… Ale odrobina rozmowy, prosta modlitwa i odważna inicjatywa kapłana sprawiają, że chłopak wychodzi nie z papierem apostazji, lecz po spowiedzi i Komunii Świętej.

To jedno wydarzenie odsłania sens Ewangelii o nieuczciwym zarządcy. Jezus nie chwali oszustwa, ale wskazuje na spryt i przedsiębiorczość – tę ludzką zaradność, którą warto przenieść do spraw ducha. Dlatego w tym odcinku mówię o:
CZYTAJ DALEJ

PILNE! Powtórzył się cud św. Januarego

2025-09-19 13:21

[ TEMATY ]

św. January

cud św. Januarego

Chiesa di Napoli / YouTube.com

Archidiecezja Neapolu przekazała, że dziś o godzinie 10:07 w katedrze Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny powtórzył się cud świętego Januarego. Krew męczennika znajdująca się w specjalnym relikwiarzu zmieniła stan skupienia ze stałego w płynny.

Św. January poniósł śmierć męczeńską przez ścięcie za panowania cesarza Dioklecjana. Odmówił złożenia ofiary rzymskim bogom. Miał wtedy 33 lata. Według podań, jedna z kobiet będących świadkiem męczeńskiej śmierci, zebrała do pojemników nieco krwi świętego, która przechowywana jest obecnie w neapolitańskiej katedrze.
CZYTAJ DALEJ

15 lat Pozytywki

2025-09-20 20:09

Magdalena Lewandowska

Siostry Bożego Serca z byłymi i obecnym podopiecznymi Pozytywki.

Siostry Bożego Serca z byłymi i obecnym podopiecznymi Pozytywki.

Klubowe Centrum Aktywności Dzieci i Młodzieży „Pozytywka” świętuje jubileusz 15-lecia.

Siostry ze Zgromadzenia Bożego Serca Jezusa, podopieczni i ich rodziny, wolontariusze, terapeuci i przyjaciele „Pozytywki” najpierw modlili się podczas Eucharystii, której przewodniczył ks. Mariusz Wyrostkiewicz. A później w ogrodzie Sióstr Bożego Serca trwała zabawa, integracja i pyszny poczęstunek. Osoby szczególnie zaangażowane w działalność „Pozytywki” otrzymały pamiątkowe filiżanki z krasnalem Trisomkiem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję