Reklama

Wiadomości

Apel do muzyków całego świata. Wojna i sztuka. Paradoks, który wymaga pilnego rozwiązania

Szczególny apel od ludzi muzyki na całym świecie w kontekście wojny na Ukrainie skierowali filozof i wydawca Arnoldo Mosca Mondadori oraz pisarz i wydawca Luca Crippa z Włoch. Zaproponowali oni, aby jakiś artysta skomponował prosty ale wyrazisty motyw muzyczny "7 nut dla pokoju", który następnie muzycy z całej Europy mogliby wykonać w Dołhobyczowie w Polsce, w pobliżu granicy z Ukrainą.

[ TEMATY ]

muzyka

apel

rosyjska agresja na Ukrainę

stevepb/pixabay.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Oto treść tego niezwykłego wezwania:

Wojna jest dziełem człowieka. Człowiek dostarcza uzasadnień, celów, haseł przewodnich, organizacji, logistyki, taktyki i strategii. Podstawowym elementem jest technologia, za pomocą której można zbudować śmiercionośną broń, stanowiącą skrajny przykład perwersji inteligencji. Broń, by zabijać coraz więcej. Wtedy człowiek wkłada w wojnę siłę woli, wytrwałość, odwagę i niesamowitego ducha poświęcenia, nawet do świadomego ryzyka śmierci. Mimo to o sztuce wojennej mówi się od wieków. Sztuka w znaczeniu artyzmu, wysiłku ludzkiego, dzieła geniuszu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Sztuka jest także dziełem człowieka. Człowiek wkłada w nią tworzenie piękna, które fascynuje, niepokoi, przesłuchuje, niepokoi, otwiera perspektywy, podsuwa wizje.... Sztuka jest także odpowiedzią na głęboko zakorzenione i nieposkromione pragnienie: z gniewu prowadzimy wojnę, z miłości tworzymy sztukę.

Czy istnieje związek między tymi dwoma ludzkimi światami? Nie, chyba że go wymyślimy. Chyba że chcemy, aby była to energia, może z nutką szaleństwa. A jeśli z drugiej strony odpowiedź brzmi "tak", to z pewnością ludzie zareagują z zaskoczeniem.

Reklama

Fondazione Casa dello Spirito e delle Arti (Fundacja Dom Ducha i Sztuk) z siedzibą w Mediolanie (casaspiritoarti@gmail.com ) uparcie próbuje zorganizować wydarzenie artystyczne o znaczeniu "planetarnym", które mogłoby obalić wojnę. Wydarzenie sztuki i ludzi.

Na tym polega ten pomysł. Znany muzyk mógłby skomponować "7 nut dla pokoju": prosty, ale wyrazisty motyw muzyczny, łatwy do wykonania przez wielu.

Kim może być ten muzyk?

Musiałby to być artysta zakochany w pięknie: osoba, która zdobyła nieskończony kredyt u wrażliwego człowieczeństwa, spragnionego piękna pod każdą szerokością geograficzną i poza każdą granicą. Czy możemy podać kilka przykładów? Arvo Pärt - za umiejętności, pasję, kreatywność i duchową intensywność jego muzyki. Peter Gabriel – za otwartość na dźwięki i tradycje wszystkich narodów. Brian Eno – inspirator muzyków, którzy zapisali się w sercach wielu osób. Nicola Piovani – uważny narrator uczuć, kojarzony również z niezapomnianymi historiami...

Można by tak dalej (jakże miło byłoby zaproponować to Ennio Morricone...): miejmy nadzieję, że ktoś odpowie!

Te "7 nut dla pokoju" mogłoby być wykonane przez grupę muzyków w pobliżu granicy polsko-ukraińskiej, w dniu wielkiego spotkania artystów, zwołanego specjalnie w tym celu.

Jaki byłby sens tego wszystkiego? Odpowiedź jest bardzo konkretna: kryje się w słowach "ludzie" i "artyści".

Reklama

Wszyscy karmimy się smutnymi myślami o wszystkich ofiarach wojny; pragnieniem, by racje pokoju wzięły górę nad racjami wynikającymi z upolitycznionej polityki, z przeciwstawnych interesów, z kalkulacji; wolą, by się uparcie jednoczyć, a nie dzielić, jak zaleca ze świętym uporem Papież...

Logika" wojny jest "logiką" świata, który pada ofiarą własnych, przeciwstawnych interesów. Gdy przyczyny, motywy, interesy świata oszaleją i wpadną w siebie, dochodzi do wojny. A ruiny tego kryzysu człowieczeństwa - który tak często powtarzał się w historii - spadają na niewinnych.

Co możemy zrobić, aby instynktowny pacyfizm milionów mężczyzn i kobiet stał się skuteczną i nieuzbrojoną widocznością? Broni śmierci możemy przeciwstawić broń życia i kreatywności. Możemy wstawić między niewinnego człowieka a niegodziwość świata najpotężniejszą i powszechnie kochaną siłę piękna.

To jest właśnie pomysł, konkretnie rzecz ujmując:

- Dołhobyczów, Polska, a następnie do bardzo bliskiej granicy z Ukrainą;

- muzycy z całej Europy, znani i nie tylko;

- bardzo prosta kompozycja muzyczna.

"To nie jest język i to nie są słowa, których dźwięku nie słychać" - mówi psalm. I ktoś, wśród możnych tego świata, ale także wśród nas, powinien wiedzieć, że istnieje przekrojowy, uniwersalny, naiwny i potężny, "konsensus pokoju", który wreszcie, zamiast ograniczać się do zgłaszania wątpliwości w talk show, postanowił dać sobie prawo głosu.

Ze sztuką. I z ludźmi.

2022-04-29 20:20

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasna Góra: XII Pielgrzymka Muzyków Kościelnych - 13 listopada

[ TEMATY ]

Jasna Góra

muzyka

Karol Porwich/Niedziela

XII Pielgrzymka Muzyków Kościelnych na Jasną Górę odbędzie się w sobotę, 13 listopada. O. Nikodem Kilnar, krajowy duszpasterz muzyków kościelnych przy KEP, podkreśla, że pielgrzymka jest też okazją do zintegrowania środowiska.

Będzie to czas dziękczynienia za błogosławionego kard. Stefana Wyszyńskiego, za jego wiarę, która "nie cofnęła się przed więzieniem i cierpieniem", a także błogosławioną matkę Różę Czacką. Hasłem będą słowa Prymasa: „Wszystko postawiłem na Maryję”. Na pielgrzymkę zaproszeni są: dyrygenci, organiści, chóry, schole liturgiczne, kantorzy, zespoły wokalno-instrumentalne.
CZYTAJ DALEJ

Najważniejsza świątynia świata

2025-11-04 13:44

Niedziela Ogólnopolska 45/2025, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

Liturgia Tygodnia

Rembrandt – Wypędzenie przekupniów z świątyń

Nie zawsze zdenerwowanie, złość czy furia są moralnie karygodne. Raczej nie lubimy być pod wpływem nieprzyjemnych emocji. Delektowanie się spokojem jest dalece bardziej miłe. Tęsknimy za błogostanem, który młodzi określają słowem: chillout.

Nie zawsze zdenerwowanie, złość czy furia są moralnie karygodne. Raczej nie lubimy być pod wpływem nieprzyjemnych emocji. Delektowanie się spokojem jest dalece bardziej miłe. Tęsknimy za błogostanem, który młodzi określają słowem: chillout. W czasach napiętych terminarzy czy nadużywania social mediów, które trzymają nas w napięciu, a potem pozostawiają w stanie zbliżonym do stuporu lub depresji, to normalne. Bardzo potrzebujemy „świętego spokoju”. Nie zawsze jednak jest on ideałem ewangelicznym. Jeśli chcę zachować dobrostan, nie mogę odwracać głowy od ludzkiej krzywdy, która dzieje się na moich oczach. Nie wolno mi nie reagować, nawet wzburzeniem, gdy trzeba kogoś ostrzec przed niebezpieczeństwem, obronić przed agresorem czy zaangażować się w schwytanie złoczyńcy. Nie mogę wtedy powiedzieć: „to nie moja sprawa”, „od tego są inni”albo „co mnie to obchodzi”. To tchórzostwo. Tak rozumiany „święty spokój” jest nieprawością albo tolerancją zła. Jak mógłbym przymykać oko, gdyby ktoś popychał bliźniego na drogę upadku. Czy jest godziwe nieodezwanie się przy stole – dla zachowania pozytywnych wibracji – kiedy trzeba bronić ludzkiej i Bożej prawdy? Czy milczenie w sytuacji kpiny z dobra, altruizmu czy świętości jest godne chrześcijanina? Czy kumplowskie poklepywanie po ramieniu w imię „przyjaźni”, kiedy trzeba koledze zwrócić uwagę, upomnieć go lub nawet nim wstrząsnąć, uznamy za cnotę? Nawet kłótnia może być święta! Wszak istnieje święte wzburzenie. Jan Paweł II krzyczał do nas wniebogłosy, upominając się o świętość małżeństwa i rodziny oraz o ewangeliczne wychowanie potomstwa. Współczesna tresura, nakazująca tolerancję wszystkiego, wymaga sprzeciwu, czasem nawet konieczności narażenia się grupom uważającym się za wyrocznię. Jezus powiedział: „Przyszedłem ogień rzucić na ziemię (Łk 12, 49). To też Ewangelia. Myślę, że zdrowej niezgody na niecne postępki, zwłaszcza te wykonywane pod płaszczykiem „zbożnych” czynności czy „szczytnych celów”, uczy nas dzisiaj Mistrz z Nazaretu. Primum: zauważyć ten proces czający się we mnie. Secundum: być krytycznym wobec świata. W dzisiejszej Ewangelii Zbawiciel jest naprawdę zdenerwowany, widząc, co zrobiono z domem Jego Ojca. Nie używa gładkich słów i dyplomatycznych gestów. Zagrożona jest bowiem wielka wartość. Najważniejsza świątynia świata miała za cel ukazanie Oblicza Boga prawdziwego i przygotowanie do objawiania jeszcze wspanialszej świątyni, dosłownej obecności Boga wśród ludzi – Syna Bożego. Na skutek ludzkich kalkulacji stała się ona niemal jaskinią zbójców, po łacinie: spelunca latronum. Dlatego reakcja Syna Bożego musiała być aż tak radykalna. Jezusowy gest mówi: w tym miejscu absolutnie nie o to chodzi! „Świątynia to miejsce składania ofiar miłych Bogu. Pan Jezus złożył swojemu Przedwiecznemu Ojcu ofiarę miłości z samego siebie. Ta Jego miłość, w której wytrwał nawet w godzinie największej udręki, ogarnia nas wszystkich, poprzez kolejne pokolenia i każdego poszczególnie, kto się do Niego przybliża” (o. Jacek Salij). O to chodzi w autentycznym kulcie świątynnym.
CZYTAJ DALEJ

Rozmowa z Ojcem: XXXII Niedziela zwykła

2025-11-08 10:01

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

Monika Książek

Abp Wacław Depo

Abp Wacław Depo

Jak wygląda życie codzienne Kościoła, widziane z perspektywy metropolii, w której ważne miejsce ma Jasna Góra? Co w życiu człowieka wiary jest najważniejsze? Czy potrafimy zaufać Bogu i powierzyć Mu swoje życie? Na te i inne pytania w cyklicznej audycji "Rozmowy z Ojcem" odpowiada abp Wacław Depo.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję