Reklama

Polska

Abp Skworc w Piekarach Śl.: Praca górnika - niebezpieczna i jak równanie z wieloma niewiadomymi

Praca górnika jest niebezpieczna; jest jak równanie z wieloma niewiadomymi – powiedział abp Wiktor Skworc w tradycyjnym słowie społecznym podczas dorocznej pielgrzymce stanowej młodzieńców i mężczyzn do Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej w Piekarach Śl. Hierarcha wyraził ubolewanie, że Polacy wyrzucają rocznie aż 9 mln ton żywności. - W perspektywie grożącej światu klęski głodu, spowodowanej wojną na Ukrainie, każdy zmarnowany produkt spożywczy po wielekroć obciąża nasze sumienia – powiedział metropolita katowicki.

Episkopat.pl

abp Wiktor Skworc

abp Wiktor Skworc

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Abp Skworc zauważył, że „świat, który znamy i który od pokoleń budujemy, jego kultura i gospodarka, wszystko to, co do tej pory wydawało się oczywiste i jednoznaczne, stoi dzisiaj przed wielką niewiadomą”. – Wojna postawiła wielki znak zapytania nie tylko nad przyszłością państwa ukraińskiego, Europy i całej cywilizacji. Jest ona także wyzwaniem dla każdego człowieka, który w sumieniu i w działaniu musi odpowiedzieć na pytanie o swoje osobiste zaangażowanie na rzecz pokoju i dobra, miłosierdzia i pojednania – mówił metropolita katowicki.

Przytoczył też słowa kard. Augusta Hlonda, administratora i pierwszego biskupa katowickiego: „Kto dochodzi głębokiej wiary ludu śląskiego musi pójść do Piekar. Bez nich nie można poznać duszy Ślązaka ani jego życia ogarnąć”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Abp Skworc stwierdził, że rosyjska napaść na suwerenne państwo rozlała niszczący ogień wojny, który przyniósł już wiele cywilnych ofiar i materialnych zniszczeń. Z uznaniem mówił o gościnności okazanej przez Polaków uchodźcom z Ukrainy.

Metropolita katowicki stwierdził, że tak bardzo upragniony pokój „to podstawowe prawo człowieka i dobro ludzkości”. – Pokój buduje się począwszy od rozbrojenia własnego serca, od umiarkowania, wielkoduszności i przebaczenia – zaznaczył.

Reklama

W kontekście niedawnych tragedii w kopalniach Pniówek i Zofiówka, abp Skworc odniósł się do kwestii bezpieczeństwa pracy pod ziemią. – Praca górnika jest niebezpieczna; jest jak równanie z wieloma niewiadomymi, w którym do końca nie wiadomo, czy kolejny zjazd zakończy się szczęśliwym powrotem - mówił hierarcha. Dlatego domaga się dyscypliny i rozwagi, przezorności i profesjonalizmu, a także wzmożonej troski o bezpieczeństwo górniczych załóg. - Ważne w tym względzie są również działania nadzoru, niezależnego Wyższego Urzędu Górniczego, a nade wszystko troska każdego górnika o siebie i o swoich kolegów, współpracowników – powiedział abp Skworc.

Metropolita katowicki nawiązał też do pandemii koronawirusa stwierdzając, że czas ten okazał się naszym „kairosem”, to znaczy najbardziej odpowiednim momentem na podjęcie decyzji, w którym Kościół musi na nowo – w otwartości na Ducha Świętego – odkrywać własną misję. – Służy temu trwający synod o synodalności, który ma pomóc wszystkim członkom Kościoła odbudować naderwane relacje i wzbudzić wzajemne zaufanie, aby wspólnie iść jedną drogą, jaką jest podążanie za Chrystusem – zauważył. Wyraził nadzieję, że „nowy świat, który powstaje na naszych oczach, będzie coraz bardziej kształtowany przez miłość i sprawiedliwość społeczną”.

Abp Skworc z wdzięcznością mówił o spuściźnie minionych pokoleń podkreślając, że „Kościół jest wspólnotą pamięci”. – Byłoby co najmniej niewdzięcznością, gdybyśmy budując przyszłość nie pamiętali o naszych „ojcach” żyjących na Górnym Śląsku – mówił w nawiązaniu do powstającego w przyziemiach katedry Chrystusa Króla w Katowicach. Cytował przy tym słowa kard. Hlonda: "Kultura prawdziwa oznacza postęp, a przede wszystkim postęp moralny, który dokonywać się może jedynie na zasadach wiary. Kultura bez wiary, to kształt bez duszy, to forma czcza i próżna. Dopiero wiara napełnia ją treścią i prawdą”.

Reklama

Metropolita katowicki zaapelował, by żyjąc prawdziwie w miłości budować rodziny, społeczności sąsiedzkie, pracy, wspólnych pasji i odpoczynku, a także budować dobro wspólne. - Kto zabiera ludziom wolną od pracy niedzielę, ten zabiera im źródło pokoju. Ponawiamy to wołanie i prośbę: „Niedziela Boża i nasza!”. Bądźcie jej strażnikami – apelował duchowny.

Abp Skworc zwrócił uwagę na zjawisko rosnącej inflacji oraz innych zagrożeń dla pokoju gospodarczego. W obliczu tych wyzwań wskazał na potrzebę odrzucenie postaw konsumpcyjnych. Przypomniał, że w Polsce wyrzuca się rocznie aż 9 milionów ton żywności. - W perspektywie grożącej światu klęski głodu, spowodowanej wojną na Ukrainie, każdy zmarnowany produkt spożywczy po wielekroć obciąża nasze sumienia – podkreślił hierarcha.

Uroczystej Mszy św. na kalwaryjskim wzgórzu w Piekarach przewodniczy abp Jan Romeo Pawłowski, sekretarz ds. Reprezentacji Papieskich. W sanktuarium Matki Miłości i Sprawiedliwości modlą się również biskupi Metropolii Górnośląskiej. W pielgrzymce stanowej młodzieńców i mężczyzn do Piekar udział biorą dziesiątki tysięcy mężczyzn, nie tylko z Archidiecezji Katowickiej.

2022-05-29 11:09

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tajemnica stygmatów Ojca Pio

Niedziela Ogólnopolska 39/2018, str. 13

[ TEMATY ]

św. Ojciec Pio

Archiwum Głosu Ojca Pio

o. Pio

o. Pio

W 2018 r. minęło 100 lat od chwili, kiedy Ojciec Pio podczas modlitwy w chórze zakonnym przed krucyfiksem otrzymał stygmaty: 5 ran na rękach, boku i nogach – w miejscach ran Jezusa Chrystusa zadanych Mu w czasie ukrzyżowania. Jak obliczyli lekarze, którzy go wielokrotnie badali, z tych ran w ciągu 50 lat wypłynęło 3,4 tys. litrów krwi. Po śmierci Ojca Pio, 23 września 1968 r., rany zniknęły bez śladu, a według raportu lekarskiego, ciało było zupełnie pozbawione krwi

Chwilę, w której Ojciec Pio otrzymał ten niezwykły dar od Boga, opisał później w liście tak: „Ostatniej nocy stało się coś, czego nie potrafię ani wyjaśnić, ani zrozumieć. W połowie mych dłoni pojawiły się czerwone znaki o wielkości grosza. Towarzyszył mi przy tym ostry ból w środku czerwonych znaków. Ból był bardziej odczuwalny w środku lewej dłoni. Był tak wielki, że jeszcze go czuję. Pod stopami również czuję ból”.
CZYTAJ DALEJ

24 września – wspomnienie odnalezienia ciała świętej Klary z Asyżu

[ TEMATY ]

Św. Klara z Asyżu

"Głos Ojca Pio"

O okolicznościach odejścia Klary z tego świata możemy się dowiedzieć z opowiadań jej sióstr z klasztoru San Damiano, zachowanych w Aktach Procesu Kanonizacyjnego.

Przy końcu swego życia zawołała wszystkie swe siostry i z największą pilnością poleciła im Przywilej ubóstwa. Ogromnie pragnęła mieć zatwierdzenie bullą reguły zakonu, tak żeby mogła przycisnąć bullę do swych ust i potem dopiero umrzeć; i tak jak pragnęła, tak się stało, albowiem kiedy była już bliska śmierci, przybył jeden z braci z listem opatrzonym bullą. Ona wzięła ją z największą czcią i przycisnęła ją do ust, by ją pocałować. A potem, w dniu następnym, wspomniana pani Klara przeszła z tego życia do Pana, zaprawdę jasna, bez zmazy, bez cienia grzechu, do jasności wiecznego światła. Rzecz tę, sama świadek, wszystkie siostry i wszyscy inni, którzy poznali świętość jej, stwierdzają bez wahania1.
CZYTAJ DALEJ

Toruń: Zmarł ks. prałat Stanisław Kardasz, działacz społeczny i opozycyjny

2025-09-23 18:29

[ TEMATY ]

działacz społeczny

opozycjonista

ks. prałat Stanisław Kardasz

Diecezja toruńska

Zmarł ks. prałat Stanisław Kardacz

Zmarł ks. prałat Stanisław Kardacz

Zmarł ks. prałat Stanisław Kardasz, wieloletni proboszcz parafii pw. Matki Bożej Zwycięskiej i Świętego Jerzego w Toruniu, działacz społeczny i opozycyjny związany z Solidarnością. Miał 88 lat – poinformowała we wtorek kuria diecezji toruńskiej.

Ks. Kardasz urodził się 29 października 1936 r. w Gdyni. W 1960 r. ukończył Wyższe Seminarium Duchowne w Pelplinie, a w 1968 r. – historię na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Był m.in. wikariuszem parafii św. Jakuba w Toruniu i parafii św. Krzyża w Grudziądzu, a w latach 1976-2013 proboszczem parafii pw. Matki Bożej Zwycięskiej i Świętego Jerzego w Toruniu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję