Reklama

Anioł Pański

Papież: wstępując do nieba Chrystus nie zostawia nas samych

Wstępując do nieba Chrystus nie zostawia nas samych, lecz posyła Ducha Świętego, który czyni nas Jego świadkami w świecie. Mówił o tym papież Franciszek w swoim rozważaniu poprzedzającym modlitwę „Regina caeli”, którą odmówił z wiernymi zgromadzonymi na placu św. Piotra.

[ TEMATY ]

Franciszek

Anioł Pański

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Drodzy Bracia i Siostry, dzień dobry!

Dziś we Włoszech i w wielu krajach obchodzimy uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego, czyli powrotu Jezusa do Ojca. W liturgii Ewangelia według św. Łukasza opowiada o ostatnim objawieniu się Zmartwychwstałego Pana uczniom (por. 24, 46-53). Zwieńczeniem ziemskiego życia Jezusa jest właśnie Wniebowstąpienie, które wyznajemy również w Credo: „Wstąpił do nieba, siedzi po prawicy Ojca”. Co oznacza to wydarzenie? Jak je mamy rozumieć? Aby odpowiedzieć na to pytanie, zatrzymajmy się nad dwoma czynnościami, których Jezus dokonuje przed wstąpieniem do nieba: najpierw zapowiada dar Ducha Świętego, a następnie błogosławi uczniów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Po pierwsze, Jezus mówi do swoich przyjaciół: „Oto Ja ześlę na was obietnicę mojego Ojca” (w. 49). Mówi o Duchu Świętym, Pocieszycielu, o Tym, który będzie im towarzyszył, prowadził ich, wspierał w ich misji, bronił ich w walkach duchowych. Rozumiemy zatem coś ważnego: Jezus nie opuszcza uczniów. Wstępuje do nieba, ale nie zostawia nas samych. Przeciwnie, właśnie przez wstąpienie do Ojca zapewnia wylanie swojego Ducha. Przy innej okazji powiedział: „Pożyteczne jest dla was moje odejście. Bo jeżeli nie odejdę, Pocieszyciel nie przyjdzie do was” (J 16, 7). Także w tym widzimy miłość Jezusa do nas: Jego obecność jest obecnością, która nie chce ograniczać naszej wolności. Wręcz przeciwnie, robi dla nas miejsce, ponieważ prawdziwa miłość zawsze rodzi bliskość, która nie przygniata, lecz czyni nas głównymi postaciami. Dlatego Chrystus zapewnia: „Idę do Ojca, a wy będziecie przyobleczeni mocą z wysoka: poślę wam Ducha mego, a wy Jego mocą będziecie kontynuować moje dzieło w świecie” (por. Łk 24, 49). Zatem Jezus, wstępując do nieba, zamiast pozostawać cieleśnie blisko niewielu uczniów, staje się bliskim dla wszystkich poprzez swojego Ducha. Duch Święty uobecnia w nas Jezusa, przekraczając bariery czasu i przestrzeni, aby uczynić nas Jego świadkami w świecie.

Bezpośrednio potem - jest to druga czynność - Chrystus podnosi ręce i błogosławi apostołów (por. w. 50). Jest to gest kapłański. Bóg, od czasów Aarona powierzał kapłanom zadanie błogosławienia ludu (por. Lb 6, 26). Ewangelia pragnie nam powiedzieć, że Jezus jest arcykapłanem naszego życia. Jezus wstępuje do Ojca, aby wstawiać się za nami, aby przedstawić Mu nasze człowieczeństwo. W ten sposób przed oczami Ojca są i zawsze będą, wraz z człowieczeństwem Jezusa, nasze życia, nasze nadzieje, nasze rany. Tak więc Chrystus, dokonując „wyjścia” do nieba, „toruje” nam drogę, idzie, aby przygotować dla nas miejsce i od tej pory wstawia się za nami, aby Ojciec zawsze nam towarzyszył i nas błogosławił.

Bracia i siostry, pomyślmy dziś o darze Ducha, który otrzymaliśmy od Jezusa, aby być świadkami Ewangelii. Zastanówmy się, czy naprawdę nimi jesteśmy, a także czy potrafimy kochać innych, pozostawiając im wolność i czyniąc dla nich miejsce. A potem: czy umiemy wstawiać się za innych, to znaczy czy umiemy modlić się za nich i błogosławić ich życie? Czy też służymy innym dla własnych korzyści? Nauczmy się tego: modlitwy wstawienniczej, wstawiania się za nadziejami i cierpieniami świata, za pokojem. I błogosławmy naszymi oczami i słowami tych, których spotykamy każdego dnia!

Módlmy się teraz do Matki Bożej, błogosławionej między niewiastami, która napełniona Duchem Świętym modli się i wstawia się zawsze za nami.

2022-05-29 12:12

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek: Mędrcy zachęcają nas do poszukiwania sensu rzeczy i badania wielkiej tajemnicy życia

[ TEMATY ]

Franciszek

Anioł Pański

Włodzimierz Rędzioch

"Doświadczenie Mędrców zachęca nas, abyśmy nie zadowalali się przeciętnością, nie `wegetowali`, ale poszukiwali sensu rzeczy, z pasją badali wielką tajemnicę życia" - powiedział Franciszek podczas modlitwy Anioł Pański w Watykanie w uroczystość Objawienia Pańskiego. Papież podkreślił, że tak jak dla mędrców dla nas, "gwiazdą przewodnią jest Ewangelia, Słowo Pana". "Bez słuchania Ewangelii, nie można Go spotkać!" - zaznaczył Ojciec Święty.

Publikujemy tekst papieskich rozważań:
CZYTAJ DALEJ

Zobowiązujący obraz

2025-05-06 14:43

Niedziela Ogólnopolska 19/2025, str. 26

[ TEMATY ]

homilia

Sr. Amata CSFN

Gdy byłem ze stypendystami „Dzieła Nowego Tysiąclecia” w Murzasichlu, obserwowałem z balkonu interesującą scenę. Obok ośrodka pasło się ok. 300 owiec. Pilnowali je dwaj juhasi, a pomagało im w tym sześć pięknych owczarków górskich. Gdyby to porównać do boiska piłkarskiego, to psy leżałyby w miejscu czterech chorągiewek w narożnikach, a dwa z nich – na zewnętrznych liniach wyznaczających połowę boiska. Studenci próbowali podejść i zrobić sobie zdjęcie z owcami. Zagadywali, uśmiechali się, pokrzykiwali, umizgiwali się do owiec i próbowali je karmić. Te nawet nie spoglądały w ich stronę, były zupełnie obojętne na wymyślne „zaloty” młodzieży. Studenci polowali na ujęcie z przytuloną do nich owcą, patrzącą z nimi prosto w obiektyw. Bezskutecznie. Ja jednak czekałem na powodzenie tych zabiegów. Zgodnie z zasadą pozytywnego myślenia spodziewałem się, że za chwilę na pewno się uda, bo bardzo tego pragnęli. Raz czy drugi któraś z owiec zniecierpliwiona nagabywaniem na króciutką chwilę podnosiła głowę, ale niestety, błyskawicznie wracała do żerowania, tyle że w innym miejscu. Smak trawy był dla niej o wiele ważniejszy niż kariera medialna. W pewnej chwili juhas wstał i w znany wyłącznie góralom sposób, z mocą, gardłowo zakrzyknął: he-ej! W ciągu sekundy wszystkie owce uniosły głowy, spojrzały na niego, a gdy ruszył, poszły za nim, w towarzystwie troskliwych owczarków. Stałem jak osłupiały.
CZYTAJ DALEJ

Polscy piłkarze ręczni awansowali na mistrzostwa Europy

2025-05-11 20:22

[ TEMATY ]

sport

PAP/Lech Muszyński

Reprezentacje Polski, Portugalii i Rumunii wywalczyły awans z grupy B eliminacji do przyszłorocznych mistrzostw Europy piłkarzy ręcznych. Biało-czerwoni w ostatnim meczu kwalifikacji pokonali Rumunów 30:29, dzięki czemu zapewnili sobie występ w czempionacie Starego Kontynentu.

Do turnieju finałowego, który w styczniu 2026 roku wspólnie zorganizują Dania, Norwegia i Szwecja, awansowały po dwa najlepsze zespoły z każdej grupy oraz cztery z trzecich miejsc z najlepszym bilansem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję