Reklama

Zimowe przebudzenie

Mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym w japońskim Sapporo (22 lutego - 4 marca) zbliżają się wielkimi krokami. Cieszą zatem pucharowe zwycięstwa Justyny Kowalczyk i Adama Małysza.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bardzo wiele sportowych wydarzeń wymagałoby opisania. Nie sposób jednak wszystkich z nich zaprezentować na łamach naszej cotygodniowej sportowej strony. W każdym razie w najbliższym czasie na pierwszy plan wydają się wysuwać sporty zimowe, choć i w innych dyscyplinach mamy wyjątkowe osiągnięcia (o grze naszych szczypiornistów napiszę już za tydzień).
Swoiste przebudzenie widać też wśród środowiska działaczy piłkarskich, gdzie coraz to bardziej wrze po zawieszeniu władz PZPN, które i tak wydają się pod pewnymi względami nieugięte, strasząc wszystkich wykluczeniem naszych piłkarzy z międzynarodowych rozgrywek. Na temat zamieszania wokół polskiego futbolu powstało już wiele anegdot i humoresek. Wśród nich prym wiedzie fragment prasowego ogłoszenia, w którym w dziale ogłoszeń, po rubrykach odnoszących się do motoryzacji, nieruchomości itp., spotykamy dział: „Mecze, kupię - sprzedam”.
Powracając jednak do głównego tematu, trzeba się cieszyć, że koniec stycznia zaowocował sukcesami naszych narciarzy. Oto biegaczka - Justyna Kowalczyk jako pierwsza Polka w historii zajęła najwyższe miejsce w zawodach pucharowych (bieg na 10 km techniką klasyczną). Dokonała tego w Otepää (Estonia). Był to jej 63. start w Pucharze Świata. Wcześniej we włoskim Pragelato (rok temu wywalczyła tam olimpijski krążek) na zimowej uniwersjadzie zdobyła aż trzy złote medale. Widać zatem, że jej forma stale rośnie. Ona sama zaś zapowiada walkę o najwyższe lokaty na mistrzostwach w Japonii.
Nasza utytułowana zawodniczka słynie z tego, że w każdy bieg wkłada niejako całą siebie. Nigdy się nie poddaje i zawsze walczy do końca. Owa determinacja z pewnością pomaga jej w odnoszeniu zwycięstw. Ponadto, jak często podkreśla dwudziestoczteroletnia biegaczka, współautorami jej sukcesów są dobrzy trenerzy i osoby odpowiedzialne za serwis nart. Dobranie bowiem odpowiednich smarów na konkretną trasę i dostosowanie ich do warunków na niej panujących jest w dzisiejszych biegach kluczem do końcowych triumfów.
W tym sezonie bardzo dobrze spisuje się też Adam Małysz, o którym słyszał już chyba każdy nasz rodak zarówno w kraju, jak i poza jego granicami. Wielokrotnie też można było o nim poczytać na łamach naszego tygodnika. Nasz najbardziej utytułowany narciarz po raz 66. w karierze stanął na stopniach podium Pucharu Świata w skokach. Nie tak dawno w niemieckim Oberstdorfie zajął najpierw pierwsze (było to jego 30. zwycięstwo), a w drugim dniu zawodów czwarte miejsce.
Fachowcy zgodnie twierdzą, że forma pana Adama stale rośnie. Internauci zaś piszą, że „dał na początku młodszym zawodnikom nieco luzu, żeby sezon był ciekawszy, ale teraz już nie odpuści do końca”. Trudno nie zgodzić się z tymi opiniami. Skoczek z Wisły rzeczywiście prezentuje się bardzo dobrze na treningach i w kwalifikacjach, często je wygrywając. Co prawda jego konkurenci nie dają za wygraną. Niemniej cały czas Polak jest w czołowej pucharowej piątce.
Wydaje się, że Adam Małysz już wcześniej w tym sezonie mógłby wygrać jakiś konkurs (dwa razy był na trzecim miejscu). Nie doszło jednak do tego, ponieważ nasz zawodnik miał sportowego pecha. Niekiedy bowiem odwoływano zawody. Innym razem anulowano wyniki. Czasem też miał fatalne warunki pogodowe i nie był w stanie oddać dalekiego skoku.
Sympatycy sportów zimowych mocno wierzą, że na mundialu w Kraju Kwitnącej Wiśni nasi narciarze pokażą się z jak najlepszej strony. Justyna Kowalczyk i Adam Małysz będą tam z pewnością jednymi z faworytów w swoich konkurencjach. Niech zatem ich forma cały czas wzrasta, aby wrócili do kraju z tytułami mistrzowskimi.

(jłm)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski - historia zawierzenia Matce Bożej

[ TEMATY ]

Matka Boża

3 Maja

zawierzenie

Krzysztof Świertok

Klementyńskie korony (replika) nałożone na Obraz Jasnogórski, 28 lipca 2017 r.

Klementyńskie korony (replika) nałożone na Obraz Jasnogórski, 28 lipca 2017 r.

Kościół katolicki w Polsce 3 maja obchodzi uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Uroczystość ta została ustanowiona przez Kościół na prośbę biskupów polskich po odzyskaniu niepodległości po I wojnie światowej. Nawiązuje do istotnych faktów z historii Polski - ślubów lwowskich króla Jana Kazimierza, zawierzenia Polski Matce Bożej na Jasnej Górze przez prymasa Wyszyńskiego oraz nowego Aktu Zawierzenia Narodu Polskiego Matce Bożej, którego dokonał obecny przewodniczący KEP z okazji 1050-lecia chrztu Polski - abp Stanisław Gądecki.

W czasie najazdu szwedzkiego, 1 kwietnia 1656 r. w katedrze lwowskiej, przed cudownym wizerunkiem Matki Bożej Łaskawej, król Jan Kazimierz złożył uroczyste śluby, w których zobowiązywał się m.in. szerzyć cześć Maryi, wystarać się u papieża o pozwolenie na obchodzenie Jej święta jako Królowej Korony Polskiej, a także zająć się losem chłopów i zaprowadzić w państwie sprawiedliwość społeczną.

CZYTAJ DALEJ

Świętość na wyciągnięcie ręki

Niedziela Ogólnopolska 48/2022, str. 8-11

[ TEMATY ]

Carlo Acutis

bł. Carlo Acutis

bł Carlo Acutis

Fot. z publikacji abp Domenico Sorrentino

O fenomenie „świętego w trampkach”, który skradł serca współczesnej młodzieży i stał się dowodem na to, że świętość jest osiągalna dla każdego, z abp. Domenico Sorrentino z Asyżu, autorem książki Oryginały, nie fotokopie. Karol Acutis i Franciszek z Asyżu, rozmawia ks. Jarosław Grabowski.

Ks. Jarosław Grabowski: Błogosławionego Carla Acutisa pochowano w Asyżu, mieście św. Franciszka. Święty Biedaczyna i „święty w trampkach” to dość oryginalne zestawienie. Czterdziestopięcioletni Franciszek zmarł w 1226 r., a zaledwie 15-letni Carlo – w 2006 r. Ksiądz Arcybiskup napisał książkę na ten temat. Wiemy, że te osoby dzieli wiele, nie tylko czas, a co je łączy?

Abp Domenico Sorrentino: Jest wiele elementów wspólnych. Obydwaj byli zakochani w Stwórcy i stworzeniu. U Franciszka natura lśni blaskiem w sposób bardzo poetycki jak w Pieśni słonecznej. Carlo, który żył w naszych czasach, kochał przyrodę, ale także sport, muzykę, a przede wszystkim internet – to współczesne medium komunikacji. Obydwaj wiedli głębokie życie duchowe. I choć żyli w jakże różnych epokach, to obydwaj uznawali, że cały wszechświat – w tym także technologie – jest wielkim darem Boga.

CZYTAJ DALEJ

Dzieweczko Lipska, módl się za nami...

2024-05-03 20:00

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Od wieków żywa i nieustanna miłość do Matki Najświętszej sprawiła, że 2 lipca 1969 roku doszło do koronacji „Maryi Lipskiej w maleńkiej posturze”. Dokonał jej Prymas Polski, Stefan Kardynał Wyszyński.

Rozważanie 4

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję