Reklama

Odsłony

Obie strony szczęścia

Niedziela Ogólnopolska 8/2007, str. 24

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czy można być wdzięcznym miłości także za cierpienie?

*

- Parę lat temu takie zdanie wykpiłabym lub zignorowałabym - mówi z dyskretną pogodą w oczach - a i teraz nie przekonałabym do niego większości moich przyjaciółek. Człowiek ma prawo do szczęścia! - to była moja życiowa maksyma i robiłam wszystko, aby je przybliżyć i jakby zamówić dla swojego życia. Na początku wszystko się układało po naszej myśli. I nagle ciąża - niechciana, komplikująca wiele i udaremniająca parę planów. Byłam wściekła, choć aborcja nie wchodziła w rachubę, bo dom mnie tak wychował. Jeszcze chciałam ukryć, zdążyć, ale „to” rosło we mnie wbrew moim chceniom. - Nie chcę cię! - krzyczałam czasem ze łzami w oczach, gdy się zaczęło poruszać.
I nagle jego ruchy stały się słabsze i ustały. Kiedy poszłam do lekarza, okazało się, że ciąża obumarła… To był przerażający wstrząs! Nagle dotarło do mnie, że ta mała istotka odebrała moje komunikaty i usunęła się cichutko z mojego życia, jakby przepraszając za kłopot. Pięciomiesięczna dziewczynka - moje dziecko…
I wtedy zapytałam lekarza, czy po wydobyciu ze mnie martwego ciałka będę mogła je pochować, bo nie chcę, by je przerobiono na kosmetyki. Spojrzał na mnie jak na idiotkę i prawie krzyknął: - Ten strzęp biologiczny chce pani chować!? To wbrew przepisom! Zabraniam! Mało pani jednej traumy, to chce mieć pani jeszcze następne?! I wtedy po prostu zawyłam i rzuciłam się na niego z pięściami. Dał mi w twarz, ale zgodził się z cynicznym uśmieszkiem. Dostałam to ciałko - nie wiem, czy mojego dziecka, czy nie - ochrzciłam je, nadałam imię i pochowałam. Pustka po moim dziecku była zbyt wielka, by ją zapełnić czymkolwiek lub kimkolwiek. Zaczęła mnie ogarniać depresja, czułam się jak wydrążona. I wtedy matka dała na Mszę św. za moją córeczkę. Trzeba było iść do spowiedzi i tam usłyszałam: - Przyjmij to nieszczęście, jak w końcu przyjęłaś to dziecko, bo na to nie jest za późno. Ono ci stamtąd pomoże. I tego chwyciłam się jak tonący owej przysłowiowej brzytwy. Ta Komunia św. wtedy… Ktoś, w Kim to przeklinane maleństwo teraz żyło, wszedł w tę pustkę we mnie… Zaczęłam odzyskiwać siebie, jakieś sensy, ale już całkiem inne.
Wzięłam ślub z ojcem mojego zmarłego dziecka. Boże, jak ja wtedy zaczęłam się bać ciąży, a potem o ciążę, gdy się pojawiła. Gdy urodziłam to dziecko - też dziewczynkę, Majeczkę - prawie oszalałam ze szczęścia. I to jest niepojęte, że bez tamtego nieszczęścia to szczęście byłoby daleko mniejsze. Bez utraty tamtego dziecka, tego bym tak nie kochała. Zresztą, we troje tamto kochamy. Jutro pójdziemy do niej na cmentarz.

*

Przyszły nagle skądś słowa Anny Kamieńskiej: „Żyć to bardzo boli, więc pragniemy bólu? …Znają smak szczęścia ci, co płakali ze szczęścia”. Czy jakoś tak…

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nakładają Europejczykom ciężary nie do uniesienia, których oni sami nie dźwigają

2024-05-15 07:00

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

O co chodzi w nadchodzących wyborach europejskich? Dotyczą głównie dwóch instytucji: Komisji Europejskiej i Parlamentu Europejskiego, które od lat są zdominowane przez jedną stronę europejskiej sceny politycznej, więc sam akt wyborczy teoretycznie powinien wzbudzać raczej nikłe zainteresowanie wyborców, a jednak przynajmniej w Polsce w ciągu ostatnich 10 lat frekwencja przy eurowyborach wzrosła dwukrotnie.

Panowało również do niedawna przekonanie, że przy tych wyborach lepsze wyniki osiągają partie sprzyjające unijnemu mainstreamowi, a jednak pięć lat temu stało się inaczej i to Prawo i Sprawiedliwość zdobyło 45,38% głosów, co jest jak dotąd rekordowym poparciem wyborczym w Polsce od 1989 roku. Takiego wyniku od czasu reglamentowanej rewolucji z 1989 roku nie zdobyło żadne ugrupowanie. Jakie były przyczyny takiego wyniku? Powodów było kilka, ale najistotniejszym była chęć pokazania Unii Europejskiej żółtej kartki. Ściślej rzecz biorąc nie UE, tylko politykom sprawującym władzę w unijnych instytucjach, co jest istotnym rozróżnieniem, bo bycie przeciwnikiem ich polityki nie jest równoznaczne z byciem przeciwko samej Wspólnocie, co od lat próbują sugerować niektórzy politycy w naszym kraju.

CZYTAJ DALEJ

Bratysława: Kościół modli się za rannego premiera i apeluje o pokój społeczny

2024-05-15 19:56

[ TEMATY ]

premier

Słowacja

PAP/EPA/JAKUB GAVLAK

Życzę Panu Premierowi szybkiego powrotu do zdrowia, a wiernych wzywam do modlitwy o pokój dla naszej Ojczyzny i wszystkich obywateli Republiki Słowackiej - napisał w związku z atakiem na premiera Roberta Fico przewodniczący Konferencji Episkopatu Słowacji abp. Bernard Bober.

„Wyrażam głębokie ubolewanie z powodu nieszczęścia, które spotkało premiera Roberta Fico. Potępiam przemoc, nienawiść i agresję, które jedynie rodzą dalsze zło i pogłębiają polaryzację w społeczeństwie. Apeluję do sumień wszystkich, nie bądźmy obojętni, bądźmy budowniczymi pokoju. Nie krzywdźmy się wzajemnie, ale umacniajmy dobro, które jest w każdym człowieku. W modlitwie życzę Panu Premierowi szybkiego powrotu do zdrowia, a wiernych wzywam do modlitwy o pokój dla naszej Ojczyzny i wszystkich obywateli Republiki Słowackiej” - napisał abp Bober.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 16.): Śpij, Jasieńku, śpij

2024-05-15 20:50

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

Materiał prasowy

Czy da się zacumować okręt na środku morza? Czy Bóg mówi przez sny? I czy Boże Ciało przypadające w maju to jedyny związek Eucharystii z Maryją? Zapraszamy na szesnasty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o roli Matki Bożej według św. Jana Bosko.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję