Reklama

Kościół

Abp S. Szewczuk: "Ukraina dzisiejsza jest jak kobieta rodząca w bólach dziecko"

Ukraina jest dzisiaj w bólu, płacze i cierpi, jest zraniona. Ale my prosimy Ducha Świętego, aby nasz ból i nasze cierpienia przemienił w cierpienia dla nadziei – powiedział zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK) abp Światosław Szewczuk. 8 czerwca, w 105. dniu agresji rosyjskiej przeciw Ukrainie, wygłosił on tradycyjne przemówienie do całego społeczeństwa, komentujące bieżące wydarzenia. Porównał w nim dzisiejszą Ukrainę do kobiety rodzącej w bólach dziecko.

[ TEMATY ]

Abp Szewczuk

Wikipedia/Longin Wawrynkiewicz

Arcybiskup Światosław Szewczuk

Arcybiskup Światosław Szewczuk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Chociaż cała linia frontu jest w ogniu, to nasi żołnierze, dzięki którym zobaczyliśmy słoneczne światło dzisiejszego poranka, "dokonują cudów męstwa" – stwierdził mówca. Jego zdaniem "dusza i siła ukraińska umacniają się i zbliża się zwycięstwo".

Jednocześnie arcybiskup większy kijowsko-halicki zwrócił uwagę, że dla cywilnej ludności ziemi chersońskiej sytuacja stała się po prostu krytyczna i w praktyce nie można im pomóc, dostarczając im żywność, lekarstwa. "Obszar ten jest odcięty tak jak Ukraina w czasie Wielkiego Głodu [w latach trzydziestych XX wieku - KAI]. Wyjazd stamtąd też staje się dość trudny. Wiele osób wróg skazał wprost na powolną zagładę" – oświadczył hierarcha.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zaznaczył następnie, że dziś Kościół przeżywa szósty dzień Dekady Misyjnej, zbliżający wiernych do uroczystości Zesłania Ducha Świętego i "oczekujemy przybycia do nas Trzeciej Osoby Trójcy Świętej – tej jedynej, w której można pokładać nadzieję".

"I dzisiaj Słowo Boże mówi nam o bólu jako o nadziei. Pan zwraca się do swych uczniów w czasie Ostatniej Wieczerzy ze słowami: «Kobieta przeżywa ból, gdyz przyszła jej godzina. Ale potem nie pamięta już swego bólu, bo narodził się człowiek, człowiek przyszedł na świat». Prosimy Ducha Świętego, aby nasza walka była prawdziwą ciążą nadziei narodzin nowej Ukrainy" – zaapelował zwierzchnik UKGK.

Reklama

Wskazał, że podczas spotkań z kobietami, które straciły swych najbliższych na wojnie, można od nich usłyszeć prawdziwą modlitwę o to, aby ofiara ich mężów, synów, córek nie była daremna. "Spotykając się z naszymi żołnierzami, zwłaszcza rannymi, słyszymy, że są oni gotowi nadal cierpieć i przeżywać ból, byle tylko ratować życie ludzkie" – mówił dalej abp Szewczuk.

Zauważył, że "człowiek, który w bólach przychodzi na świat, który odnawia się w tych wojennych cierpieniach, nadaje sens temu wszystkiemu, co dzisiaj przeżywamy". Dodał, że dlatego tak ważne jest, "o czym mówią matki naszych poległych bohaterów, aby ich dzieci oddały życie nie nadaremnie".

"Prosimy dzisiaj: Duchu Święty, daj nam nadzieję, daj nam radość spotkania z nowym człowiekiem, który oto w bólach przychodzi na świat" – zakończył swe orędzie abp Szewczuk.

(Rozszerzymy)

2022-06-08 18:38

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Szewczuk: wzywamy, by nie być obojętnymi na naszą tragedię

[ TEMATY ]

Abp Szewczuk

rosyjska agresja na Ukrainę

PAP/OLEG PETRASYUK

„Dziś Ukraina znów stała się ofiarą jeszcze jednej masowej zbrodni wojennej: Rosja wystrzeliła w nasz kraj około 60 rakiet, aby zniszczyć naszą krytyczną infrastrukturę, aby pozbawić ludzi środków do przeżycia podczas chłodnej pory roku” – mówił dziś abp Światosław Szewczuk. Hierarcha wygłaszał swoje orędzie otoczony wiernymi z obwodu zaporoskiego w kościele oddalonym tylko o kilkadziesiąt kilometrów od linii frontu. Wskazał równocześnie, że tamtejszy egzarchat wojna rozcięła na dwie części.

Zwierzchnik miejscowych grekokatolików modlił się szczególnie za wszystkich przebywających pod rosyjską okupacją. Kontynuował również wcześniejsze rozważania przeznaczone dla wiernych. „W tak dramatycznych czasach wiemy, iż Ukraina zwycięży i dlatego rozmyślamy już, jaką będzie nasza ojczyzna po wygranej wojnie” – wyznał hierarcha. „I stąd dziś szczególnie kierujemy uwagę na naszą młodzież” – dodał.
CZYTAJ DALEJ

W dzisiejszej Ewangelii na plan pierwszy wysuwają się zawołania-prośby

2025-07-24 13:38

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Można się zgodzić, że w dzisiejszej Ewangelii na plan pierwszy wysuwają się następujące zawołania-prośby: „Panie, naucz nas!”, „Przyjacielu, użycz mi!”, „Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam”.

Jezus, przebywając w jakimś miejscu, modlił się, a kiedy skończył, rzekł jeden z uczniów do Niego: «Panie, naucz nas modlić się, tak jak i Jan nauczył swoich uczniów». A On rzekł do nich: «Kiedy będziecie się modlić, mówcie: Ojcze, niech się święci Twoje imię; niech przyjdzie Twoje królestwo! Naszego chleba powszedniego dawaj nam na każdy dzień i przebacz nam nasze grzechy, bo i my przebaczamy każdemu, kto przeciw nam zawini; i nie dopuść, byśmy ulegli pokusie». Dalej mówił do nich: «Ktoś z was, mając przyjaciela, pójdzie do niego o północy i powie mu: „Przyjacielu, pożycz mi trzy chleby, bo mój przyjaciel przybył do mnie z drogi, a nie mam co mu podać”. Lecz tamten odpowie z wewnątrz: „Nie naprzykrzaj mi się! Drzwi są już zamknięte i moje dzieci są ze mną w łóżku. Nie mogę wstać i dać tobie”. Powiadam wam: Chociażby nie wstał i nie dał z tego powodu, że jest jego przyjacielem, to z powodu jego natręctwa wstanie i da mu, ile potrzebuje. I Ja wam powiadam: Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a zostanie wam otworzone. Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu zostanie otworzone. Jeżeli któregoś z was, ojców, syn poprosi o chleb, czy poda mu kamień? Albo o rybę, czy zamiast ryby poda mu węża? Lub też gdy prosi o jajko, czy poda mu skorpiona? Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, to o ileż bardziej Ojciec z nieba udzieli Ducha Świętego tym, którzy Go proszą».
CZYTAJ DALEJ

LN siatkarek - Polki kontra mistrzynie olimpijskie w grze o finał

2025-07-26 07:56

[ TEMATY ]

sport

PAP/Marian Zubrzycki

Polskie siatkarki w walce o finał Ligi Narodów w łódzkiej Atlas Arenie w sobotę o godz. 16 zmierzą się z mistrzyniami olimpijskimi z Paryża - Włoszkami. Rywalki, triumfatorki rozgrywek w poprzednim roku, nie przegrały z rzędu 27 ostatnich oficjalnych spotkań.

W sobotę poprzeczka zostanie zawieszona jednak znacznie wyżej, bowiem po drugiej stronie siatki staną mistrzynie olimpijskie z Paryżu, które wygrały ostatnie 27 oficjalnych spotkań. Doświadczony argentyński trener Julio Velasco stworzył prawdziwą maszynę do wygrywania, a wartość włoskich siatkarek zna ich rodak, szkoleniowiec reprezentacji Polski Stefano Lavarini.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję