Reklama

Klaretyński jubileusz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Codzienny pośpiech nie ułatwia refleksji nad otaczającą nas rzeczywistością. Dlatego z takim namaszczeniem przygotowujemy i obchodzimy rocznice czy jubileusze. Pomagają one w spojrzeniu na to, w jakim miejscu znajdujemy się obecnie. Są także okazją do sprecyzowania planów na tę bliską i daleką przyszłość. Dzieje się tak zwłaszcza wtedy, gdy mamy do czynienia z rocznicami świętowanymi w Kościele.
To właśnie obecny rok jest dla Zgromadzenia Misjonarek św. Antoniego Marii Klareta szczególny. 19 marca rozpoczęło ono bowiem obchody 50-lecia założenia. U jego początków stoi postać sługi Bożej matki Leonii Milito (1913-80). Była ona członkinią Zgromadzenia Ubogich Córek św. Antoniego. W 1953 r. wyjechała do Brazylii, aby utworzyć nowy dom. Tam wraz z misjonarzem klaretynem o. Geraldo Fernandesem utworzyła nowy instytut misyjny. Gdy w 1957 r. o. Geraldo został biskupem Londriny, podczas pobytu w Rzymie wystarał się o aprobatę nowego zgromadzenia. Uzyskał ją 19 marca 1958 r. Od tej chwili rozpoczęła się wielka akcja otwierania domów, które dziś są już na wszystkich kontynentach. Należy podkreślić, że program pracy każdej z sióstr wpisany jest w motto zgromadzenia: „Dobroć i radość”.
Duchowość zgromadzenia oparta jest na spuściźnie św. Antoniego Marii Klareta († 1870), hiszpańskiego misjonarza i arcybiskupa Kuby, którego nazwano św. Pawłem XIX wieku. Jest ona na wskroś eucharystyczna (siostry codziennie adorują Najświętszy Sakrament) i maryjna (kultem otaczane jest Niepokalane Serce Maryi). Z tych dwóch źródeł płynie wierność Kościołowi oraz charyzmat misyjny. To właśnie stanowi specyficzny rys zgromadzenia: jest ono posłane do wszystkich ludzi, zwłaszcza tych najbiedniejszych, pozbawionych przede wszystkim Boga. Pracę sióstr cechuje otwartość na wszelkie potrzeby materialne i duchowe. Pracują one wśród najbiedniejszych, w szpitalach, przedszkolach, są obecne pośród grup parafialnych, pomagają w utrzymaniu świątyń. Znamienne są tu słowa założycielki: „Chrystus potrzebuje mojego serca, aby nadal kochać; potrzebuje moich rąk, aby nadal zbawiać”.
Do Polski siostry przybyły w 1995 r. Zamieszkały w Aleksandrii koło Częstochowy. Jest to ich jedyny dom w Europie Środkowo-Wschodniej. Pracują jako katechetki, pomagają w utrzymaniu kościoła parafialnego, jednocześnie nadal kształcą się w teologii lub medycynie oraz formują. Organizują spotkania misyjne, rekolekcje dla dziewcząt, głoszą katechezy. Odgrywają wielką rolę w uświadamianiu parafian (i nie tylko) o powszechności misyjnego powołania. Temu celowi służą m.in. spotkania organizowane w tygodniu misyjnym, a zwłaszcza grupy kolędników misyjnych, wyruszających co roku na ulice Aleksandrii. Zainteresowaniem cieszy się wtorkowy Różaniec, na którym czasem pojawia się zagraniczny gość.
Pytając, czego należy życzyć Siostrom z okazji jubileuszu, odpowiadają bez chwili wahania, że trzeba modlić się o jak najwierniejsze życie charyzmatem zgromadzenia. Bardzo oczekiwana jest także beatyfikacja Matki Leonii, której proces jest już na etapie rzymskim.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 8.): Wszystko moje

2024-05-07 20:53

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Co zrobił Jan, kiedy Jezus dał mu Maryję za matkę? Czy naprawdę po prostu „wziął Ją do siebie”? I co to właściwie oznacza dla nas samych? Zapraszamy na ósmy odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o tym, że Maryi wcale nie zaprasza się tylko do domu.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Google namiesza na polskim rynku smartfonów

2024-05-08 07:16

[ TEMATY ]

Google

Adobe.Stock

Amerykański gigant oficjalnie wchodzi nad Wisłę z własnymi urządzeniami i uruchamia sklep online – pisze środowa "Rzeczpospolita". Dodaje, że celem ruchu światowego potentata są dwucyfrowe udziały w rynku.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję