Reklama

gadu-gadu z księdzem

Nie oszukuj Pana Boga!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W moim kościele parafialnym od jakiegoś czasu bardzo zubożała liturgia. Dawniej w każdą niedzielę na Sumie ksiądz kropił wszystkich zebranych wodą święconą, a ministranci chodzili z kadzielnicą. Tęsknię za zapachem kadzidła podczas liturgii i bardzo żałuję, że w naszych obrzędach liturgicznych jest coraz mniej znaków, które zawsze ją upiększały. A przecież chyba każdy człowiek lubi przeżywać swoją wiarę, gdy towarzyszą temu znaki. Zawsze jest dużo ludzi w kościele, kiedy są jakieś znaki: posypanie głów popiołem, święcenie palm czy święcenie pokarmów wielkanocnych. Czy dzisiejsze przepisy liturgiczne zabraniają stosować te wszystkie znaki podczas Mszy św.?
Bożena

Oj, to prawda, że lubimy znaki w Kościele. W Wielką Sobotę do kościoła ze święconką idą nawet ci, którzy nie zadali sobie trudu, aby uczestniczyć w Triduum Sacrum, tak jakby święcenie pokarmów było ważniejsze od liturgii wielkopiątkowej. To, oczywiście, w niczym nie umniejsza roli znaków w liturgii. W tym krytycznym wstępie chcę tylko przypomnieć, że w pogoni za znakami nie możemy zapomnieć o tym, co najważniejsze. Znaki i symbole są nam bardzo potrzebne do przeżywania naszej wiary. Kościół nie tylko pozwala, ale zachęca do pełnego wykorzystania symboliki liturgicznej. Ważne jest jednak, aby poważnie traktować znaki religijne i nigdy nie zapominać, że one mają nas kierować ku Panu Bogu.
Pamiętam swoją pierwszą klerycką posługę podczas liturgii. W moim wiejskim kościółku miałem asystować do Mszy św. biskupowi. Niestety, nie zdążyłem w porę rozpalić węgielków w kadzielnicy i postanowiłem udać, że wszystko jest w porządku. Pomyślałem sobie, że ksiądz biskup nasypie spokojnie kadzidło i co najwyżej będzie poruszał kadzielnicą, mimo że dymu z tego nie będzie. Ksiądz biskup udzielił mi jednak niezapomnianej lekcji liturgii. Popatrzył na wygaszone i czarne węgle w kadzielnicy i powiedział do mnie spokojnie: - Dziecko, idź z tym do zakrystii. Nie będziemy oszukiwać Pana Boga! Zapamiętałem tę lekcję na zawsze.
Znaki w liturgii nie są estetycznymi ozdóbkami, ale wyrażają bardzo konkretną rzeczywistość. One nie są też magicznymi czynnościami, ale wymagają od nas głębokiej wiary i nieustannej pamięci o Chrystusie.
Do znaków liturgii należy również zaliczyć nasze osobiste zaangażowanie w przebieg Mszy św. Żeby np. modlitwa wiernych była rzeczywiście modlitwą zgromadzonego Kościoła, potrzebni są świeccy, którzy ją przygotują i odczytają. Taki znak wyraża czytelnie tajemnicę Kościoła w niedzielnym zgromadzeniu liturgicznym. Wiele więc w tym zakresie zależy zarówno od księży, jak i od ludzi świeckich.
Obok znaków w liturgii mamy też wiele znaków, które towarzyszą naszemu życiu, a odnoszą się do wiary. Tymi znakami są nasze medaliki i krzyżyki. Warto sobie przypomnieć, dlaczego je nosimy i czy nie stały się one już tylko osobistą dekoracją. Warto rozejrzeć się po ścianach swojego mieszkania - czy są na nich jeszcze jakieś znaki i obrazy religijne. Warto wreszcie pomyśleć o znakach wiary na naszych ulicach. Idzie wiosna i może trzeba odnowić krzyże i kapliczki przydrożne? W wierze znaki są bardzo ważne, a troska o nie jest dowodem na to, że nie oszukujemy Pana Boga i że pamiętamy o Nim.

Na listy odpowiada ks. dr Andrzej Przybylski, duszpasterz akademicki z Częstochowy. Zachęcamy naszych Czytelników do dzielenia się wątpliwościami i pytaniami dotyczącymi wiary. Na niektóre z nich postaramy się znaleźć odpowiedź. Można napisać w każdej sprawie: pytania@niedziela.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Śp. Jan Ptaszyn Wróblewski. Prawdziwy multitalent

2024-05-07 22:05

[ TEMATY ]

wspomnienie

PAP/Piotr Polak

Jeden z najważniejszych polskich muzyków jazzowych, saksofonista Jan Ptaszyn Wróblewski zmarł we wtorek w wieku 88 lat. Wiadomość przekazała rodzina za pośrednictwem mediów społecznościowych.

"Z przykrością i głębokim bólem informujemy, że Jan Ptaszyn Wróblewski zmarł dziś w Warszawie" - poinformowała we wtorek rodzina muzyka.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 8.): Wszystko moje

2024-05-07 20:53

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Co zrobił Jan, kiedy Jezus dał mu Maryję za matkę? Czy naprawdę po prostu „wziął Ją do siebie”? I co to właściwie oznacza dla nas samych? Zapraszamy na ósmy odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o tym, że Maryi wcale nie zaprasza się tylko do domu.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 9.): Odnowa i od nowa

2024-05-08 21:09

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat. prasowy

Czy Jezus gorszy się wypaleniem? Co zrobić z kryzysem powołania? Gdzie na nowo odnaleźć odwagę, radość i siłę do obowiązków? Zapraszamy na dziewiąty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o tym, że przy Maryi da się zacząć od nowa.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję