Reklama

Zapomniana piosenka, gdzieś pod sercem ukryta...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Lwów broni Wiary Ojców! Razem z Miastem Zawsze Wiernym módlmy się gorąco o odzyskanie przez parafian kościoła św. Marii Magdaleny. Ocalajmy Prawdę. W sierpniu 1920 r., gdy bolszewicka nawała dotarła do bram Warszawy, opuściło ją w panice wielu ambasadorów. Przedstawiciel Watykanu, nuncjusz apostolski Achille Ratti, nie opuścił Warszawy. Gdy został papieżem Piusem XI, jego przeżycie chwil zagrożenia w solidarnej łączności z niezłomną Polską zaowocowało encykliką „Divini Redemptoris” - wyzwania rzuconego ludobójczemu ateizmowi.
13 kwietnia 1943 r. w Katyniu zostały odkryte masowe groby polskich oficerów pomordowanych przez NKWD. Katyń i wszystkie zbrodnie Sowietów miały przekreślić zwycięstwo Polski nad Moskwą w 1920 r. Do zbrodni ludobójstwa sowieckiego rządzący Polską komuniści dołączyli zbrodnie swoje. I dołączyli zniewolenie kłamstwem. Na ich zamówienie pojawiły się w książkach, gazetach, programach szkolnych sporządzone przez nadwornych, peerelowskich historyków, dziennikarzy, pedagogów obowiązujące teorie o upodobaniu Polaków do działań i walk beznadziejnych, kończących się klęską. To zalecone przez czerwoną władzę „poprawne politycznie” kłamstwo wspomagane było zakazami cenzury. Nie wolno było pisać o zwycięstwach Polski nad Moskwą. Nie wolno było także śpiewać o tych zwycięstwach. Był specjalny paragraf - 5 lat więzienia za śpiew „Pierwszej Brygady” i pieśni o zwycięstwach nad bolszewikami w 1920 r.... Mamy dziś oficjalnie niepodległą Polskę. Pieśń Pierwszej Brygady animatorzy i kierownicy wprowadzili do repertuaru prowadzonych przez siebie chórów. Komunistyczny zakaz śpiewu i upowszechniania pieśni o naszym zwycięstwie w 1920 r. trwa nadal w zniewolonych mózgach. Tak, zbrodnie Sowietów, potem zbrodnie i kłamstwa rządzących Polską komunistycznych zdrajców miały przekreślić polskie zwycięstwo w 1920 r. NIE PRZEKREŚLIŁY! To zwycięstwo trwa w świadomości Polaków. Trwa także w świadomości Moskwy. Dlaczego po II wojnie światowej Sowiety nigdy nie interweniowały militarnie w podległym im przecież PRL-u, gdy bez żadnych zahamowań interweniowały militarnie w Berlinie, Budapeszcie, Pradze?
Apeluję do Prezydenta i Premiera Rzeczypospolitej, do Ministra Obrony Narodowej, do weteranów wszystkich bitew z Moskwą w 1920 r., weteranów II wojny światowej, weteranów podziemnej wojny z sowiecko-komunistyczną okupacją, do organizacji patriotycznych w Polsce i świecie, o działania na rzecz wzniesienia w Warszawie MUZEUM POLSKIEGO ZWYCIĘSTWA 1920 r., zwycięstwa, które ocaliło Europę. To niezmiernie ważne dla przywracania POCZUCIA SIŁY I GODNOŚCI NARODU.Serdecznie dziękuję za poparcie mojego apelu o. Eustachemu Rakoczemu - Jasnogórskiemu Kapelanowi Żołnierzy Niepodległości.Cennym argumentem na rzecz Muzeum jest wydana na 140. rocznicę urodzin Marszałka Piłsudskiego wspaniała książka Józefa Szaniawskiego - historyka, ostatniego więźnia politycznego PRL-u, twórcy warszawskiej Izby Pamięci płk. Ryszarda Kuklińskiego - „Marszałek Piłsudski i Polacy w obronie Europy - Cud nad Wisłą 1920 r.”. Pięknie wydana z unikalnymi fotografiami i reprodukcjami obrazów i plakatów wojennych, powinna trafić do polskich domów i szkół. Uczmy nasze dzieci prawdziwej historii Polski.
Przypominam kolejny raz lwowską piosenkę z 1920 r. (opartą na wersji wcześniejszej, legionowej). Nauczyła mnie jej w dzieciństwie Mama. Bardzo lubią ją śpiewać dzieci w szkole i przedszkolu (postarałem się o to). Jeden z przedszkolaków zwierzył mi się z radością w oczach: „Udało się, udało! Naucyłem piosenki «A te nase zołniezyki» - mojego tatę!”.
1 kwietnia 1656 r. w katedrze lwowskiej król Jan Kazimierz oddał Ojczyznę w opiekę Matce Bożej, obierając ją Królową Polskiej Korony.
Lwów i Jasna Góra... 30 czerwca i 1 lipca Jasna Góra będzie miejscem Zjazdu i Pielgrzymki Kresowian z Polski i świata. Do Matki Bożej przybędą Kresowianie i wszyscy, którzy Kresy kochają. Będą Msze św., modlitwy, spotkania, będzie Wieczór Pieśni Patriotycznych. - Kochani! Bądźmy w tych dniach na Jasnej Górze razem! - to serdeczne wezwanie Danuty Skalskiej w imieniu „Lwowskiej Fali”. I ważna informacja: Zgłoszenia przyjmuje Centrum Kresowe - ul. Moniuszki 13, 41-902 Bytom, tel. (0-32) 281-51-51.
Przypominam o naszym Wieczorze w sobotę 14 kwietnia o g. 17.00 w sali widowiskowej Liceum Ogólnokształcącego im. J. Słowackiego przy al. T. Kościuszki 8 w Częstochowie. Wieczór - w hołdzie Męczennikom Polskiej Golgoty Wschodu. Jego tytuł: „Jeśli o nich zapomnę, Ty, Boże na niebie, zapomnij o mnie”. Wstęp wolny. Śpiewniki bezpłatne. Mój adres: ul. L. Schillera 4/68, 42-200 Częstochowa, tel. (0-34) 322-05-29.

A te nasze żołnierzyki

1920 r.

Słowa i muzyka anonimowe

żywo z „ogniem”

A te nasze żołnierzyki na placówkach stoją,
na placówkach stoją, na placówkach stoją
i śpiewają bolszewikom, że się ich nie boją,
że się ich nie boją, nic a nic!

Hopaj, siupaj, hopaj siupaj, hopaj, siupaj, dana,
hopaj, siupaj, dana, dziewczyno kochana!
Wczoraj spałem na kanapie, dziś na wiązce siana,
do samego rana, hopaj, siup!

I piszą do Lenina czarnym atramentem,
czarnym atramentem, czarnym atramentem,
że się go nie boją z całym regimentem,
z całym regimentem, nic a nic!

Hopaj, siupaj...

I piszą szabelką z hartowanej stali,
z hartowanej stali, z hartowanej stali,
że hołotę bolszewicką, hen na wschód wygnali,
hen na wschód wygnali, hopaj, siup!

Hopaj, siupaj!...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Najważniejsze Serce świata

Począwszy od duchowych doświadczeń św. Małgorzaty Marii Alacoque, głęboko związanych z doznanymi objawieniami Najświętszego Serca Pana Jezusa, stojących u podstaw Jego kultu, katolicy praktykują najpierw osobiste, a potem także wspólnotowe i publiczne akty poświęcenia. Możemy je zauważyć w wędrówce duchowej wielu świętych w XVIII i XIX wieku, dla których stały się niejako programem życia i działania.

Szczególnym przełomem w praktykowaniu tych aktów było zalecenie publicznego odmawiania Aktu poświęcenia rodzaju ludzkiego Najświętszemu Sercu Pana Jezusa, które wydał papież Leon XIII w encyklice Annum sacrum (25 maja 1899 r.). Powód zalecenia tego aktu całemu Kościołowi i jego odmawiania „w głównym kościele wszystkich stolic i miast” był bardzo osobisty. Papież chciał w ten sposób dziękować Bogu „za uwolnienie od niebezpiecznej choroby i zachowanie przy życiu”. Stopniowo ten akt zaczął się przyjmować w Kościele w wersji wspólnotowej, by stać się manifestacją kultu Najświętszego Serca Jezusowego i zawartego w nim przesłania duchowego, kościelnego i społecznego. Do jego utrwalenia przyczynił się następnie papież Pius XI, nadając odpusty jego publicznemu odmówieniu, a kolejni papieże potwierdzili zarówno znaczenie tej pobożnej praktyki, jak i odpusty z nią związane. Dzisiaj także łączy się z tym aktem odpust zupełny, gdy jest on odmawiany publicznie.
CZYTAJ DALEJ

Matka Boża Nieustającej Pomocy – skąd Jej fenomen?

[ TEMATY ]

nowenna

ikona

Maryja

redemptoryści

Matka Boża Nieustającej Pomocy

Foto: Monika Książek

Chyba każdy z katolików słyszał kiedyś o szczególnym nabożeństwie do Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Jej obraz kojarzy większość z nas. Cały świat w środę ucieka się pod Jej obronę. Skąd tak właściwie wziął się ten wielki kult?

W ciągu ostatnich 150 lat obraz Matki Bożej Nieustającej Pomocy stał się drogi milionom chrześcijan, umacniając ich wiarę i modlitwę. Wielu uważa go nawet za jeden z najbardziej znanych i kochanych obrazów Maryi na świecie.
CZYTAJ DALEJ

Lekkoatletyczne DME - drugie miejsce Bukowieckiej, zwycięstwo Holenderki Bol w biegu na 400 m

2025-06-27 20:20

[ TEMATY ]

Madryt

lekkoatletyka

PAP/Paweł Skraba

Natalia Bukowiecka i Femke Bol z Holandii po biegu na 400m kobiet podczas drużynowych lekkoatletycznych mistrzostw Europy w Madrycie

Natalia Bukowiecka i Femke Bol z Holandii po biegu na 400m kobiet podczas drużynowych lekkoatletycznych mistrzostw Europy w Madrycie

Natalia Bukowiecka czasem 50,14 zajęła drugie miejsce w biegu na 400 m i zdobyła 15 pkt dla reprezentacji Polski podczas lekkoatletycznych drużynowych mistrzostw Europy w Madrycie. Wygrała Holenderka Femke Bol, która poprawiła rekord imprezy na 49,48.

Bukowiecka uzyskała swój najlepszy wynik w sezonie. Trzecia była Hiszpanka Paula Sevilla, która ustanowiła rekord życiowy - 50,70.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję