Reklama

„Rodzina wiosną dla Europy i świata”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Artur Stelmasiak: - „Rodzina wiosną dla Europy i świata”. Dlaczego właśnie takie hasło będzie miał IV Światowy Kongres Rodzin?

Ewa Kowalewska: - Gdy wiosną wychodzimy na powietrze i widzimy, jak wszystko rozkwita, to często mówimy, że budzi się życie. My chcemy pokazać, że tą wiosną i życiem jest rodzina. I właśnie w niej drzemią ogromne siły odrodzenia oraz przyszłość Europy i świata.

- Po co organizuje się takie Kongresy?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Słyszałam kiedyś komentarze, że takie kongresy niczego nie zmieniają. Są jedynie przelewaniem z pustego w próżne. To nie jest prawda! Gdy negujemy takie spotkania, to tak jakbyśmy powiedzieli: A po co przychodzić na spotkanie z Ojcem Świętym? Przecież my i tak swoje wiemy. Takie przekonanie jest nieprawdziwe. Bo przecież doskonale pamiętamy, jak się spotkaliśmy z Janem Pawłem II na placu Zwycięstwa. Były wtedy tłumy i każdy pamięta, jakiej dodało mu to siły. Razem byliśmy bardzo silni.
Na kongresach rodzin jest bardzo podobnie. Przyjeżdżają ludzie z całego świata, aby połączyć swe wysiłki w tej samej słusznej sprawie. Dlatego też czujemy siłę. Uczestniczyłam w wielu kongresach i wiem, że pozostawiają olbrzymi ślad. Dzięki nim utwierdzamy się w przekonaniu, że nasze rodziny nie są przekreślone. Nie są przeżytkiem i nie umarły. A rodzina jest wiosną, bo w niej jest życie i nasza nadzieja.

- Czy Kongres ma przekonać świat, żeby bardziej wspierał rodzinę?

- Może wszystkich nie uda nam się przekonać. Ale mamy szansę, aby zaprezentować nasze stanowisko. Nie ukrywamy, że między nami a stanowiskiem niektórych rządów i państw dochodzi do konfrontacji. Jednak Światowe Kongresy Rodzin mają duże znaczenie. Po każdym takim międzynarodowym spotkaniu powstaje ważna deklaracja.
Sam fakt, że rodzina i jej dobro łączy tak wielu ludzi z różnych kultur jest już czymś wielkim. Dodaje siły. Dlatego musimy wszyscy razem stanąć i powiedzieć, że rodzina jest naszym wspólnym dobrem.

Reklama

- Jakie są największe zagrożenia dla rodziny?

- Zagrożeń jest wiele i nie sposób wymienić ich wszystkich w kilku zdaniach. Najgorsze jednak jest to, że coraz częściej kwestionuje się sam sens zakładania rodziny. Rozpowszechnia się przekonanie, że nie jest ona potrzebna. Wskutek tego coraz więcej dzieci rodzi się poza rodziną. To stanowi wyzwanie naszych czasów, nad którym powinniśmy się zastanowić, bo kiedyś może się okazać, że jest już za późno.
Powinniśmy przyglądać się również sytuacji i zagrożeniom rodziny w innych krajach, bo zazwyczaj te same zjawiska trafiają później do Polski.

- A może rodzina po prostu nie jest w modzie?

- Na szczęście moda jest czymś przemijającym, ale może pozostawić po sobie wiele zła. Dlatego też powinniśmy powiedzieć pewnym zjawiskom wyraźne „nie”!

- Jak zapobiegać tym zagrożeniom?

- Przede wszystkim musimy sobie uświadomić, że one istnieją. Bo tylko wówczas, gdy poznamy zagrożenie, będziemy mogli przeciwdziałać. Na Kongresie będzie bardzo dużo ludzi z całego świata. A wiadomo, że jeżeli będzie nas dużo, to nasz głos będzie bardziej donośny.

- Na Kongres przyjadą również przedstawiciele innych wyznań. Czy dobro rodziny jest naszym wspólnym ekumenicznym dobrem?

- Rodzina jest ekumeniczna i obrona życia jest ekumeniczna. Ja tego doświadczam codziennie. Musimy sobie uświadomić, że wygrać możemy tylko wtedy, gdy w tej sprawie będziemy mówić razem.

- Co jest najważniejsze na tym Kongresie?

- Najważniejsze jest to, czego nie widać. Są to spotkania w kuluarach oraz cała kongresowa atmosfera. Nawiązuje się przyjaźnie i jest możliwa wymiana cennych doświadczeń. Pomimo że ludzie z całego świata posługują się różnymi językami, to tutaj w obronie rodziny mówią jednym wspólnym językiem.

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

To święty również na dzisiaj

Niedziela Ogólnopolska 42/2010, str. 8-9

wikipedia

Czy kanonizacja średniowiecznego kapłana z Zakonu Kanoników Regularnych ma jakieś znaczenie dla nas, żyjących w XXI wieku? Czy ks. Stanisław z krakowskiego Kazimierza, który świetnie rozumiał problemy XV-wiecznych parafian, potrafi zrozumieć nasze problemy - ludzi żyjących w epoce technicznej?

Stanisław Kazimierczyk, choć umarł w 1489 r., jest ciągle żywy i skutecznie działa w niebie. W rok po śmierci przy jego grobie Bóg dokonał 176 uzdrowień, które zostały udokumentowane. Do dzisiejszego dnia tych niezwykłych interwencji były setki tysięcy. Ludzie są uzdrawiani z wielu chorób, umacniani w realizowaniu trudnych obowiązków, podtrzymywani na duchu w ciężkich chwilach życia. Dzięki skutecznej interwencji Kazimierczyka ludzie odzyskują wiarę w Boga miłującego i są uzdrawiani ze zranień duchowych i psychicznych.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Jak się uczyć miłości?

2024-05-02 20:31

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

To jest wręcz szalone że współczucie i empatia mogą zmienić świat szybciej niż konflikty i przemoc. Każdego dnia doświadczamy sytuacji, które testują naszą wrażliwość - naszą miłość do siebie samego do bliźnich i oczywiście do Boga.

Czy możemy się tak przygotować by te testy zdać pomyślnie, by one nas nie rozbiły?

CZYTAJ DALEJ

Chcemy zobaczyć Jezusa

2024-05-04 17:55

[ TEMATY ]

ministranci

lektorzy

Służba Liturgiczna Ołtarza

Pielgrzymka służby liturgicznej

Rokitno sanktuarium

Katarzyna Krawcewicz

Centralnym punktem pielgrzymki była Eucharystia przy ołtarzu polowym

Centralnym punktem pielgrzymki była Eucharystia przy ołtarzu polowym

4 maja w Rokitnie modliła się służba liturgiczna z całej diecezji.

Pielgrzymka rozpoczęła się koncertem księdza – rapera Jakuba Bartczaka, który pokazywał młodzieży wartość powołania, szczególnie powołania do kapłaństwa. Po koncercie rozpoczęła się uroczysta Msza święta pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego. Pasterz diecezji wręczył każdemu ministrantowi mały egzemplarz Ewangelii św. Łukasza. Gest ten nawiązał do tegorocznego hasła pielgrzymki „Chcemy zobaczyć Jezusa”. Młodzież sięgając do tekstu Pisma świętego, będzie mogła każdego dnia odkrywać Chrystusa.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję