Reklama

Ostateczne rozstrzygnięcia

Przed nami wielki finał europejskiej Ligi Mistrzów. 23 maja w Atenach, podobnie jak w 2005 r. w Stambule, zmierzą się ze sobą jedenastki Milanu i Liverpoolu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Fani piłki nożnej w ostatnim czasie nie mogą narzekać na brak emocji. Dzięki stacjom telewizyjnym oraz coraz bardziej popularnej bezpłatnej telewizji internetowej www.sopcast.com byli bowiem świadkami kluczowych spotkań w najlepszych europejskich ligach. Niektóre z nich wyłoniły już swoich czempionów.
Mistrzem Szkocji został Celtic Glasgow, który piąty raz z rzędu potwierdził krajową dominację (w sumie 41 razy zajmował pierwsze miejsce). Grają tam nasi dwaj kadrowicze (Artur Boruc w bramce i Maciej Żurawski w ataku), którzy walnie przyczynili się do tego sukcesu. Już drugi rok trenuje ich nieustępliwy, nieprzewidywalny i głodny sukcesów Gordon Strachan (w lutym skończył 50 lat), który swego czasu był świetnym piłkarzem. W Anglii triumfował Manchester United (jest to 16. tytuł „Czerwonych Diabłów”) dystyngowanego sir Alexa Fergusona (w zeszłym roku świętował 20-lecie pracy na Old Trafford). Rezerwowym golkiperem tej drużyny jest Tomasz Kuszczak, który stosunkowo często występuje w podstawowej jedenastce, spisując się znakomicie między słupkami. W kochającej piłkę nożną Italii Inter Mediolan nie dał szans rywalom, zdobywając drugi raz z rzędu i 15. w historii „scudetto” (dosł. po wł. - mała tarcza), które jest popularnym określeniem mistrzostwa Włoch. Widać zatem, że „Stara Dama” wyraźnie odmłodniała pod wodzą charyzmatycznego i dynamicznego Roberto Manciniego.
Wydaje się, że w naszym kraju na kilka kolejek przed zakończeniem rozgrywek walka o tytuł mistrzowski rozstrzygnie się pomiędzy futbolistami z Bełchatowa i Lubina. Obie drużyny prezentują dobry poziom i konsekwentnie wygrywają swoje mecze. Chyba już nikt nie jest w stanie włączyć się do walki o pierwsze czy nawet drugie miejsce (niniejszy tekst został zredagowany 9 maja).
Cały piłkarski świat czeka jednak na wielki finał LM. W tym roku zobaczymy niejako „powtórkę z rozrywki” sprzed dwóch sezonów. Oto w środę w słonecznej stolicy Grecji dojdzie do pojedynku pomiędzy angielskim Liverpoolem FC a AC Milanem. Spotkały się one w 2005 r. w Stambule. Wtedy po niezwykle pasjonującym i zaskakującym meczu wygrali podopieczni Hiszpana Rafaela Beniteza dopiero w rzutach karnych. Całe spotkanie w bramce rozegrał Jerzy Dudek. Można śmiało powiedzieć, że jego udane interwencje zapewniły zwycięstwo zawodnikom z Anfield Road. Do historii przeszedł tzw. dudek-dance. Pan Jerzy zaczarował swym tańcem w stolicy Turcji strzelających rzuty karne, a szczególnie Ukraińca Andrija Szewczenkę. W tym roku raczej nie zobaczymy naszego rodaka. Ostatnio bowiem przesiaduje on częściej na trybunach i ławce rezerwowych niż gra w wyjściowym składzie. Niemniej w piłce wszystko jest możliwe.
Trudno jednoznacznie wskazać na faworyta w tym pojedynku. Fachowcy typują „rossonerich”. Mediolańczycy bowiem zaprezentowali się świetnie w półfinałowym dwumeczu z Manchesterem United. Na swoim terenie byli nie do zatrzymania. Wygrali 3:0 (w pierwszym spotkaniu przegrali 2:3), bezlitośnie obnażając braki mistrza Anglii. Bez cienia wątpliwości na wyjątkowe wyróżnienie zasługuje holenderski pomocnik Clarence Seedorf, który w tym meczu zagrał koncertowo. Po prostu stadiony świata!
Na pewno nie bez szans są futboliści z Liverpoolu. Udowodnili już niejednokrotnie, że umieją grać z niewygodnymi rywalami. W drodze do finału pokonali wiele utytułowanych teamów. Nie sprostała im nawet wielka i bajecznie bogata Chelsea Londyn. Dlatego też fani oczekują z niecierpliwością końcowej walki o najważniejsze piłkarskie trofeum na Starym Kontynencie. Biletów na ten mecz nie ma już od dawna. Nie pozostaje nam zatem nic innego, jak obejrzeć to spotkanie w telewizji i kibicować Włochom albo Anglikom. W tym meczu emocji na pewno nie zabraknie.

(jłm)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Wy dajcie im jeść”

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Bożena Sztajner/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Łk 9, 11b-17.

Czwartek, 19 czerwca. Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa
CZYTAJ DALEJ

Największy kameduła

Niedziela Ogólnopolska 25/2023, str. 18

[ TEMATY ]

święci

commons.wikimedia.org

Święty Romuald z Camaldoli

Święty Romuald z Camaldoli

Założył kilkanaście eremów-pustelni. Jest patronem kamedułów.

Pochodził z Rawenny. Wstąpił do Zakonu Benedyktynów, ale tęsknił za samotnym życiem. Dlatego po 3 latach opuścił ów klasztor. Spragniony był doskonalszego skupienia, więc podjął życie pustelnicze. W tym celu udał się na pogranicze Francji i Hiszpanii. Wstąpił do klasztoru benedyktyńskiego w Cuxa. On sam i jego towarzysze, nawiązując do pierwotnej Reguły św. Benedykta, żyli w oddzielnych domkach, uprawiali ziemię i gromadzili się tylko na wspólny posiłek i pacierze. Święty Romuald zakładał pustelnie również we Włoszech. Najsłynniejszy był erem w Camaldoli, stąd nazwa Zakonu Kamedułów. Z czasem Romuald miał coraz więcej uczniów i naśladowców. Do jego uczniów należeli m.in.: św. Bruno z Kwerfurtu (Bonifacy) – kapelan cesarza Ottona III, św. Benedykt z Benewentu i św. Jan z Wenecji, których św. Bruno zabrał ze sobą do Polski, gdzie też obaj ponieśli śmierć męczeńską († 1003), oraz św. Piotr Damiani († 1072).
CZYTAJ DALEJ

O. Robert został kapłanem 43 lata temu, bardzo blisko Watykanu

2025-06-19 09:23

[ TEMATY ]

rocznica

kapłaństwo

Papież Leon XIV

Vatican Media

Leon XIV wspomina dziś rocznicę święceń kapłańskich w kaplicy św. Moniki, znajdującej się przy placu Sant'Uffizio, która w 2023 roku została mu nadana jako kościół tytularny.

„Nie jestem w stanie nakarmić was wszystkich wspólnym chlebem. Ale to Słowo jest waszym pokarmem. Karmię was tym samym chlebem, który karmi mnie. Jestem waszym sługą.” Te słowa, wyrażające myśl św. Augustyna zawartą w kazaniu 339, widniały na obrazku pamiątkowym ze święceń kapłańskich Roberta F. Prevosta, które przyjął czerwca 1982 roku. Wybrano obraz Ostatniej Wieczerzy, przedstawiony na XV-wiecznej ikonie rosyjskiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję