Reklama

Kościół

Sport – czym był dla Jana Pawła II?

Sport jest dla człowieka, a nie człowiek dla sportu. Sport uczy tego, że czasami trzeba wyjść spoza sfery komfortu i przyjąć niedogodności i cierpienie, a przede wszystkim skupić się na ściśle określonym celu. Takiego typu podejście przydaje się również w wymiarze duchowym, gdy podejmowany wysiłek prowadzi do Boga – podkreślił w rozmowie z Family News Service, ks. dr hab. Bogdan Giemza SDS, autor publikacji „Sport w życiu i nauczaniu św. Jana Pawła II”.

[ TEMATY ]

sport

Jan Paweł II

Family News Service

Piotr Drabik from Poland - Wystawa o Janie Pawle II, CC BY 2.0, https://commons.wikimedia.org/

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas trwających Mistrzostw Europy w lekkoatletyce warto przyjrzeć się bliżej temu, czym dla świętego papieża tak na serio był sport, któremu poświęcał każdą wolną chwilę.

Sport zbudował przyszłego papieża i jego pontyfikat. Jak aktywność fizyczną postrzegał św. Jan Paweł II?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. dr hab. Bogdan Giemza: Nastawienie papieża do sportu było bardzo pozytywne. Wielokrotnie odnosił się do sportu i zwracał uwagę na zagrożenia, na jakie jest narażony: doping, komercjalizację, przemoc na stadionach, pogoń za pieniędzmi. W czasie swojego pontyfikatu, w Watykanie, spotykał się z wieloma sportowcami, również tymi z niepełnosprawnościami. Gościli u niego piłkarze Pele, Diego Maradona i Ronaldo, bokser Muhammad Ali czy kierowca Formuły 1 Michael Schumacher. Spotykał się ze sportowcami, za których się modlił.

Archiwum ks. dr hab. Bogdana Giemzy SDS

Ks. dr hab. Bogdan Giemza SDS

Ks. dr hab. Bogdan Giemza SDS

Kiedy papież Jan XXIII zapowiadał Sobór Watykański II postanowił rozesłać w 1959 roku ankietę z otwartymi pytaniami do biskupów, odnoszącymi się do tego, jakiego typu zagadnienia powinny być na nim omówione. Jednym z adresatów, który postanowił odpowiedzieć na pytania był ks. Karol Wojtyła, ówczesny biskup krakowski. Zwrócił on uwagę na to, że jednym z elementów formacji kapłańskiej powinien być właśnie sport.

Działalność duszpasterstwa młodzieży akademickiej, które prowadził, nie ograniczała się jedynie do wymiaru religijnego.

Reklama

Jako ksiądz i opiekun młodzieży, kontynuował sportowe pasje. Jeździł z młodymi ludźmi na spływy kajakowe, narty, wędrówki po górach, wycieczki rowerowe. Warto wspomnieć, że droga do Rzymu kard. Karola Wojtyły zaczęła się na kajaku na Łynie. Przyszły papież musiał przerwać spływ, bowiem został wezwany do Warszawy, gdzie został mianowany biskupem pomocniczym w Krakowie. Jako biskup wrócił nad Łynę, aby zakończyć spływ.

Jako papież wskazywał na pozytywne cechy sportu, z troską odnosił się do sportu wyczynowego, którego był znawcą.

Podziel się cytatem

Nie on pierwszy. Wybrany na następcę św. Piotra papież Pius XI był nie tylko wybitnym duchownym, erudytą i dyplomatą, ale także miłośnikiem gór i alpinistą, który zdobył najwyższe szczyty Alp, Mont Blanc, Matterhorn i Monte Rosa.

Papież Jan Paweł II wskazywał na sport jako rzeczywistość nie tylko fizyczną, ale również podkreślał jego wymiar kulturowy teologiczny i aksjologiczny. Czy więc wiara ze sportem w jakiś sposób się łączą?

Człowiek to nie tylko homo sportivus, ale również homo religiosous. Aktywność fizyczna ma na celu rozwój nie tylko ciała, ale i ducha, poprzez systematyczną pracę, wykonywane ćwiczenia, rywalizację w ramach zasad „fair play”, dążenie do zwycięstwa nad samym sobą i współzawodnikami. W swoich wypowiedziach i dokumentach Jan Paweł II podkreślał, że to sport jest dla człowieka, a nie człowiek dla sportu. Podkreślał, że sport to nie tylko radość i zabawa, ale także kierowanie się zasadami uczciwości, ćwiczenie uwagi, wytrwałość, odpowiedzialność, duch wyrzeczenia i solidarności i wierność obowiązkom. Dobrego sportowca wyróżniają poczucie braterstwa, wielkoduszność, uczciwość oraz szacunek dla ciała. Wysiłek zaś prowadzi do Boga. Wraz z ascezą i poszanowaniem wartości moralnych, przeniesione na grunt wiary, te zasady mogę być pomocne w rozwoju duchowym człowieka.

Reklama

Aktywność fizyczna może być inspiracją do modlitwy?

Oczywiście! Zarówno sport zawodowy, jak i ten rekreacyjny, mogą być pomocne w odniesieniu do Boga. Czytam wypowiedzi sportowców, którzy podkreślają znaczenie wiary w ich życiu, nie tylko osobistym, ale i zawodowym. Kiedy są pytani, o co się modlą tuż przed startem, oni odpowiadają, że wcale nie o zwycięstwo. Dla nich ta modlitwa czy znak krzyża uczyniony na starcie są znakami tego, czym żyją na co dzień.

Sport to coś więcej niż aktywne spędzanie wolnego czasu, uczy dyscypliny, współpracy oraz tego, że zamierzone cele osiąga się poprzez systematyczność, odpowiedzialność i regularność. Sport uczy nas tego, że czasami trzeba wyjść spoza sfery komfortu i przyjąć niedogodności i cierpienie, a przede wszystkim skupić się na ściśle określonym celu. Takiego typu podejście przydaje się również w wymiarze duchowym. Sport sprawia, że na aktywność fizyczną patrzymy jako dar oraz możliwości.

W książce „Sport w życiu i nauczaniu św. Jana Pawła II” pojawia się wiele anegdot sportowych związanych z papieżem. Czy któraś z nich szczególnie zwróciła Księdza uwagę?

Jedna z przytoczonych przeze mnie anegdot dotyczy pielgrzymki klubu Cracovia, która została zaplanowana do Rzymu. Przy prezentacji drużyny piłkarskiej przez trenera każdy z piłkarzy podchodził do Jana Pawła II. Gdy podszedł Kazimierz Węgrzyn, Ojciec Święty powiedział do niego: „Ty już u mnie byłeś… ale z Wisłą”. Na koniec do pamiątkowego zdjęcia drużyna piłkarska ustawiła się blisko fotela Jana Pawła II, a tuż obok papieża usiadł prezes Janusz Filipiak. W pewnym momencie Ojciec Święty klepnął prezesa w ramię. Ten chciał wstać, ale wtedy usłyszał kibicowskie: „Cracovia pany!”.

*Ks. dr hab. Bogdan Giemza SDS, prof. PWT jest kierownikiem Katedry Teologii Pastoralnej Szczegółowej w Instytucie Historii Kościoła i Teologii Pastoralnej w Papieskim Wydziale Teologicznym we Wrocławiu, dyrektorem szkoły doktorskiej. Wykłada również w Wyższym Seminarium Duchownym Salwatorianów w Bagnie i w Podyplomowym Studium Teologii Życia Konsekrowanego we Wrocławiu.

2022-08-18 10:38

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Odpust Porcjunkuli: łaska szczególna, na życzenie św. Franciszka, którą dziś można otrzymać

[ TEMATY ]

odpust porcjunkuli

Family News Service

Justyna Galant

Odpust Porcjunkuli jest szczególny: każdy może z niego skorzystać niezależnie miejsca zamieszkania. Kiedy 2 sierpnia 1216 roku św. Franciszek go ogłosił, był zupełnie nową formą odpustu. „Bracia moi – mówił Franciszek do zgromadzonych – Chcę was wszystkich wysłać do raju!”.

Porcjunkula to ulubiony kościół św. Franciszka, który wyremontował własnymi rękami. Otrzymał go od benedyktynów w symbolicznej dzierżawie i stał się miejscem narodzin i sercem wspólnoty franciszkańskiej. Dziś, gdy wchodzi się do jego wnętrza, na progu widnieje napis: „hic locus sanctus est” – to miejsce jest święte, ponieważ tutaj Bóg rozmawiał z Franciszkiem. Gdy podniesiemy wzrok, kolejny napis mówi „heac est porta vitae aeternae” – to jest brama życia wiecznego, zawsze otwarta, właśnie dzięki odpustowi Porcjunkuli, który wyprosił w modlitwie św. Franciszek.
CZYTAJ DALEJ

Oktawa Bożego Ciała - oficjalna czy zwyczajowa?

[ TEMATY ]

Boże Ciało

oktawa

Karol Porwich/Niedziela

Czym tak właściwie w Kościele jest oktawa i czy ta obchodzona po Bożym Ciele jest oficjalnie zawarta w kalendarzu liturgicznym?

Słowo oktawa pochodzi od łacińskiego „octo” czyli osiem. Pierwotnie termin ten oznaczał ósmy dzień wspominający dane święto. Sakramentarze nie podają oddzielnych modlitw na poszczególne dni tygodnia, lecz tylko w ósmym dniu.
CZYTAJ DALEJ

Chełm. Miejsce dla Chrystusa

2025-06-20 16:04

Tadeusz Boniecki

Przez wiele lat tradycją Chełma była jedna wspólna uroczystość Bożego Ciała, w której uczestniczyły wszystkie parafie. Teraz każda z chełmskich parafii organizowała procesję u siebie. Tylko w centrum miasta uroczystości Bożego Ciała zorganizowały wspólnie parafie Rozesłania Świętych Apostołów i Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Przewodniczył im ks. Sylwester Brzozowski, wicekanclerz Kurii Metropolitarnej w Lublinie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję