Reklama

Wszystkie nasze dzienne sprawy

Różnokolorowe koperty, które trafiają codziennie na redakcyjne biurka, a ostatnio coraz częściej e-maile, są świadectwem głębokiego zaufania, jakim darzą nas Czytelnicy. Dzieląc się na łamach niektórymi listami z redakcyjnej poczty, pragniemy, aby „Niedziela” była owocem zbiorowej mądrości redakcji i Czytelników.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

List od brata o. Mariana Żelazka

„Veni, vidi et Deus vicit” - do tego zawołania naszego sławnego króla Jana III Sobieskiego dodałbym jeszcze: „Byłem, widziałem i Bóg Wszechmogący - za wstawiennictwem o. Mariana - zwyciężył!”.
Otóż Opatrzność Boża zrządziła, że dzięki inicjatywie ojców werbistów i w towarzystwie 400-osobowej wspaniałej grupy pątników od 27 kwietnia do 9 maja br. miałem okazję uczestniczyć w pielgrzymce do Puri w Indiach, ażeby uczcić pamięć i modlić się na grobie śp. o. Mariana Żelazka w pierwszą rocznicę jego śmierci.
Jestem o rok młodszym bratem o. Mariana. Po szczęśliwym dzieciństwie spędzonym w gronie licznej, bo czternastoosobowej, rodziny w Palędziu pod Poznaniem, następnie po latach szkolnych - a razem nawet do tej samej klasy uczęszczaliśmy do Gimnazjum Marii Magdaleny w Poznaniu - rozdzieliła nas straszna wojna. Marian - wtedy jeszcze jako kleryk werbista - został wywieziony do obozów koncentracyjnych w Dachau i Gusen, gdzie przez pięć lat odbywał swą drogę krzyżową i przygotowywał się do późniejszej pracy misyjnej, a ja - podążając w szeregach 2. Korpusu Generała Andersa - walczyłem i broniłem Ojczyzny pod Monte Cassino, Ankoną, Bolonią. Po zakończeniu działań wojennych Opatrzność Boża sprawiła, że trzech braci Żelazków szczęśliwie spotkało się w Rzymie.
O. Marian cudownie oswobodzony z obozu koncentracyjnego, starszy brat Kazimierz po wydostaniu się z nieludzkiej ziemi, z Syberii, w szeregach 2. Korpusu brał udział w całej kampanii wojennej we Włoszech, no i ja także w 2. Korpusie. Szukaliśmy się i szczęśliwie odnaleźliśmy w Rzymie pamiętnego 1945 r.! Krótko jednak trwało szczęście z naszego spotkania, bo znowu musieliśmy się rozstać. Wiadomo, że po haniebnej zdradzie naszych pseudoaliantów, którzy sprzedali i oddali Polskę komunistom bolszewickim, nie mogliśmy wracać do Ojczyzny. Kazimierz jako inwalida wojenny został ewakuowany do Anglii, ja z moją włoską rodziną zdecydowałem się na emigrację do Argentyny, a o. Marian pozostał w Rzymie, gdzie skończył studia teologiczne i został kapłanem w 1948 r.
I tak w rozłące mijały lata. Prawie pół wieku tęsknoty za Ojczyzną i rodziną. Wreszcie - dzięki Opatrzności Bożej - w 2000 r. udało mi się powrócić na Ojczyzny łono i na stałe osiedlić się w Złocieńcu, na przepięknym polskim Pomorzu. W ostatnich latach miałem szczęście prawie co roku gościć u siebie mego kochanego brata o. Mariana i mogłem nacieszyć się jego obecnością.
Zawsze marzyłem o odwiedzeniu go w Indiach. Jednak za jego życia nigdy mi się to nie udało. Dopiero teraz z wielkim wzruszeniem mogłem tam pojechać i pomodlić się na jego grobie, w pierwszą rocznicę odejścia na wieczną wartę przy Tronie Najwyższego!
Oczywiście, miałem okazję zwiedzić wszystkie placówki o. Mariana w Indiach i podziwiać wspaniałe dzieła, jakich tam dokonał. Jestem niezmiernie wdzięczny Ojcom Werbistom - Hindusom, Najdostojniejszemu Księdzu Arcybiskupowi i Biskupom Werbistom, Drogim Trędowatym, Kochanym Dzieciom i wszystkim Hindusom, którzy swoją pamięć i miłość o moim bracie - o. Marianie raczyli przelać na mnie. A już specjalne podziękowanie należy się przewielebnemu o. Kurianowi - za jego troskliwą opiekę nade mną! Niechaj Bóg Wszechmogący raczy mu błogosławić! Serdeczne Bóg zapłać za wszystko.

Wacław Żelazek, Złocieniec

Oczekujemy na listy pod adresem:
„Niedziela”, ul. 3 Maja 12
42-200 Częstochowa.
Na kopercie należy napisać: „Listy”
redakcja@niedziela.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Ważny do księży z diecezji sosnowieckiej: Musimy się zmierzyć z naszym myśleniem o sobie

2024-05-17 09:42

[ TEMATY ]

Sosnowiec

bp Artur Ważny

Diecezja Sosnowiecka

Konferencja o. Józefa Augustyna SJ, adoracja Najświętszego Sakramentu, słowo bp. Artura Ważnego i informacje dotyczące tzw. „ustawy Kamilka” złożyły się na program tegorocznego Wiosennego Dnia Duszpasterskiego. W wydarzeniu formacyjnym, które odbyło się 16 maja w Bazylice Katedralnej w Sosnowcu wzięło udział około 180 księży diecezji sosnowieckiej.

Gościem specjalnym wiosennej edycji był o. dr hab. Józef Augustyn SJ, uznany rekolekcjonista, kierownik duchowy, autor książek i artykułów z zakresu życia duchowego, pedagogiki chrześcijańskiej oraz formacji seminaryjnej i kapłańskiej. - Bóg wie z jakiego błota nas ulepił i dlatego nie trzeba się wstydzić swojej słabości przed Bogiem - mówił do księży o. Augustyn SJ. - Trzeba mówić o tej swojej słabości wprost. A kiedy ktoś nie daje sobie rady ze swoją słabością, powinien szukać pomocy. Trzeba znaleźć człowieka zaufanego w najważniejszych sprawach. Takim kimś w pierwszym rzędzie powinien być własny biskup - podkreślił prelegent.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 17.): Ale nudy!

2024-05-16 20:55

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat. prasowy

Co zrobić z nudą w czasie różańca? Czy trzeba ciągle myśleć o zdrowaśkach? Co łączy różaniec z drzewem i z kroplówką? Zapraszamy na siedemnasty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o tym, jak Maryja dokarmia duszę na różańcu.

CZYTAJ DALEJ

Budowanie wspólnoty

2024-05-17 19:39

Mateusz Góra

    Krakowscy studenci przeszli ulicami miasta, uczestnicząc w nabożeństwem Drogi Światła.

    To już tradycja, że co roku środowiska akademickie zbierają się w katedrze na Wawelu, skąd ruszają na Skałkę, aby cieszyć się radością zmartwychwstania Chrystusa. W tym roku Akademicka Droga Światła jest wpisana w diecezjalne obchody Kongresu Eucharystycznego, dlatego przed wyruszeniem w drogę, w katedrze odbyła się adoracja Najświętszego Sakramentu. Uczestnicy nabożeństwa w ciszy adorowali i modlili się przed monstrancją. – Chcemy uczyć się adoracji Najświętszego Sakramentu, żeby jeszcze głębiej ją przeżywać i doznawać obecności Chrystusa, żeby potem napełnieni Jego obecnością i światłem wyruszyć w drogę i nieść to światło dalej, w miejsca w których żyjemy, mieszkamy, pracujemy czy studiujemy – wyjaśnia ks. Krzysztof Porosło, archidiecezjalny duszpasterz akademicki.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję