Reklama

Na temat...

Brońmy się!

Niedziela Ogólnopolska 50/2007, str. 29

Krystian Brodacki
Publicysta, krytyk muzyczny, fotograf, muzyk, autor kilku książek, albumu „Święte znaki” oraz kilkuset artykułów i wywiadów prasowych

Krystian Brodacki<br>Publicysta, krytyk muzyczny, fotograf, muzyk, autor kilku książek, albumu „Święte znaki” oraz kilkuset artykułów i wywiadów prasowych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z jednej strony - niezaprzeczalne korzyści, ogromne możliwości i udogodnienia w codziennym życiu; z drugiej - nie do końca rozpoznane zagrożenia dla jego użytkowników... Gwałtownie rośnie liczba osób, w tym dzieci i młodzieży, uzależnionych od internetu, a to zakłóca ich rozwój psychospołeczny i często prowadzi do tragedii osobistych i rodzinnych. Czyż nie należałoby powołać jak najszybciej stałego zespołu do spraw zagrożeń internetowych? - napisał 25 listopada br. w komentarzu „Nie zapomnieć o Polsce” z cyklu „Widziane z Senatu” Czesław Ryszka, mój sąsiad na łamach „Niedzieli”. Podpisuję się oburącz pod jego postulatem: tak, taki zespół, na przykład przy Prezydencie RP - jest koniecznie potrzebny, i to od dawna! Czas też najwyższy, by nasz parlament zajął się jakimiś regulacjami prawnymi, które zmniejszyłyby skalę internetowych zagrożeń. Jakie miałyby być te regulacje? Tym właśnie zająłby się ów zespół, ale już dziś, nawet bez naukowych badań, można określić niektóre pola, których by dotyczyły. Ot, przykład pierwszy z brzegu: Codziennie na mój adres internetowy nadchodzą dziesiątki reklam. Są to zwykle oferty handlowe; choć niektóre mogą się okazać pożyteczne, większość od razu usuwam, a ich treści są mi zupełnie obojętne. Ale nie zawsze. Oto otrzymuję reklamę zatytułowaną „Sexy Mikołajki”. Chodzi oczywiście o prezenty gwiazdkowe, można się domyśleć - jakie. Ktoś, kto przecież ów „sexy” towar swobodnie reklamuje i sprzedaje przez bez mała cały rok, doszedł do wniosku, że to za mało: trzeba skorzystać z tak świetnej okazji do zwiększenia zysków, jak święta Bożego Narodzenia! Otóż wydaje mi się, że takie drażniące uczucia ludzi wierzących reklamy dałoby się wyeliminować, wydając stosowne przepisy przeciw obrażaniu czy nadużywaniu religii w internetowych ogłoszeniach, przynajmniej w odniesieniu do naszych najważniejszych świąt, jak Boże Narodzenie czy Wielkanoc. A jak takie przepisy egzekwować? Nie jestem informatykiem, ale myślę, że można opracować filtry elektroniczne, przez które pewne treści nie będą mogły przejść. Coś w rodzaju programów antywirusowych, które oczywiście nigdy nie są w stu procentach skuteczne, ale jednak zagrożenie zakażeniem zmniejszają.
Inny przykład niechcianych treści w internecie: szukając danych o pewnym muzyku, zauważyłem listę „linków”, czyli związanych z danym hasłem odnośników. Niczego nie podejrzewając, otworzyłem jeden z nich, a tam czekała na mnie... oferta pornograficzna. Na takiej właśnie zasadzie działają firmy produkujące pornografię czy inne paskudztwa: maskując się jakimś niewinnym hasłem, docierają do odbiorcy, bez względu na jego wiek i wbrew jego woli. Jak przed takimi zasadzkami ochronić dzieci? Oto kolejne zadanie, i dla prawodawców, i dla techników. Wierzę, że to się da zrobić!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmiany kapłanów 2025 r.

Maj i czerwiec to miesiąc personalnych zmian wśród duchownych. Przedstawiamy bieżące zmiany księży proboszczów i wikariuszy w poszczególnych diecezjach.

Biskupi w swoich diecezjach kierują poszczególnych księży na nowe parafie.
CZYTAJ DALEJ

Uczniowie, przebywając z Jezusem, tworzą wspólnotę

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Mt 18, 1-5.10.12-14.

Wtorek, 12 sierpnia. Dzień powszedni albo wspomnienie św. Joanny Franciszki de Chantal, zakonnicy
CZYTAJ DALEJ

Francuska młodzież podczas wakacji odnawia klasztory i kaplice, pogłębiając przy tym wiarę

2025-08-12 07:28

[ TEMATY ]

Francja

młodzież

Karol Porwich/Niedziela

Pod kierunkiem księży z Instytutu Dobrego Pasterza grupa młodych Francuzów na nowo odkrywa wiarę i tradycję, odnawiając niszczejące klasztory i kaplice.

Jak pisze National Catholic Register, już czwarty rok z rzędu ojciec Mathieu Raffray z Instytutu Dobrego Pasterza za pośrednictwem mediów społecznościowych zaprasza młodzież do przyłączenia się do „odbudowy chrześcijańskiej Francji”. W ostatnich latach Instytut zorganizował kilka akcji renowacyjnych, w tym odbudowę seminarium, a także innych obiektów katolickich w pobliżu Chartres i Mont-Saint-Michel. Ojciec Raffray szczególnie skupił się na zaangażowaniu w te działania właśnie młodych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję