Reklama

Aspekty

KSM. Wieczór ze świętym Stanisławem

Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży zorganizowało 18 września Wieczór ze świętym Stanisławem.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Młodzież spotkała się w Domu Rekolekcyjnym Emaus w Zielonej Górze. Rozpoczęto Mszą świętą. Po niej zaplanowano adorację Najświętszego Sakramentu oraz agapę. W spotkaniu wzięli udział nie tylko KSM-owicze, ale też młodzi ludzie nie związani ze stowarzyszeniem.

Co dzisiejsza młodzież widzi w swoim patronie – świętym Stanisławie Kostce? O tym przeczytacie już niedługo w papierowym wydaniu Niedzieli. Zapraszamy do galerii zdjęć.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2022-09-18 16:50

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jesteśmy dla młodych

Niedziela zamojsko-lubaczowska 25/2022, str. VIII

[ TEMATY ]

KSM

Joanna Ferens

Służymy i wychowujemy

Służymy i wychowujemy

Chcemy dawać młodym ludziom solidny fundament, by w dorosłym życiu wznosili na nim swój dom – powiedział ks. Krystian Bordzań, parafialny asystent KSM.

W parafii św. Jana Pawła II w Biłgoraju odbył się Zjazd Diecezjalny Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży Diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej. Ksiądz Mateusz Furmaniak, diecezjalny asystent KSM tłumaczył, czemu służy tego typu spotkanie. – Zjazd diecezjalny to spotkanie delegacji i władz naszych oddziałów. Te osoby wraz z władzami diecezjalnymi i w porozumieniu z prezydium krajowym decydują o kształcie diecezjalnego KSM-u. Jest to, po biskupie, najwyższa władza stowarzyszenia w diecezji, która planuje kierunki formacji i działań KSM. Pod koniec roku pracy, spotykamy się, by wspólnie podsumować minione miesiące, zaplanować czas wakacji i początek nowego roku formacyjnego – zaznaczył.
CZYTAJ DALEJ

Św. Jacku Odrowążu! Skąd czerpiesz ten swój życiowy dynamizm?

Dobre pytanie... Pewnie każdy ma w sobie wiele potencjału, lecz nie wszyscy umieją go wykorzystać. Akurat tak się złożyło, że mnie to się udało. Przyszedłem na świat na ziemi opolskiej pod koniec XII stulecia w bogatej i bardzo wpływowej rodzinie Odrowążów. Ukończyłem dobre szkoły, poczynając od szkoły katedralnej w Krakowie, gdzie miałem zaszczyt słuchać samego bł. Wincentego Kadłubka. Moja edukacja jednak nie ograniczyła się tylko do naszego kraju. Powszechnie wiadomo, że podróże kształcą. Dlatego też nie tylko z powodów naukowych byłem zarówno we Francji, jak i we Włoszech. W Wiecznym Mieście poznałem św. Dominika - założyciela Zakonu Kaznodziejskiego. W każdym razie za namową swojego krewnego Iwo, który był biskupem Krakowa, wraz ze swoim bratem bł. Czesławem zostałem dominikaninem. Razem organizowaliśmy pierwsze klasztory dominikańskie nie tylko na naszych ziemiach. Mieliśmy na to pełne poparcie władz zakonnych, a przede wszystkim przychylność Stolicy Apostolskiej. Najsłynniejsze z nich to klasztory w Krakowie, Gdańsku i Kijowie. Ten ostatni zakładałem osobiście. Próbowałem też ewangelizować Prusy, lecz moje relacje z Krzyżakami nie układały się najlepiej. Żyłem bowiem w trudnych czasach XIII wieku, w których chrześcijaństwo dopiero zaczynało odgrywać dominującą rolę na terenach Europy Wschodniej. Ja zaś pomagałem mu rozkwitać. Wskazuje już na to moje imię, które pochodzi z języka greckiego (hyakinthos) i oznacza po prostu nazwę kwiatu - hiacynta. Może właśnie dlatego jestem osobą niezwykle twórczą, którą cechuje duży indywidualizm. Zwykle bywam człowiekiem pewnym siebie. Cenię sobie niezależność. Jestem osobą emocjonalną i energiczną, lecz, niestety, również wybuchową i apodyktyczną. Miałem jednak na tyle pociągającą i godną naśladowania osobowość, że doczekałem się sporego grona uczniów, których nie orientowałem na siebie, lecz na osobę naszego Pana Jezusa Chrystusa. Moje relikwie spoczywają w Krakowie. Ogłoszono mnie świętym pod koniec XVI wieku. W sztuce przedstawia się mnie najczęściej w zakonnym habicie z monstrancją i figurą Maryi w dłoniach. Pięknie pozdrawiam nie tylko wszystkich moich imienników, lecz każdego chrześcijanina, który jest gotów poświęcić swoje życie dla Boga i bliźnich.
CZYTAJ DALEJ

USA/ Biały Dom: Wieczorem spotkanie Trumpa z Zełenskim. Opublikowano harmonogram

2025-08-18 07:09

[ TEMATY ]

USA

PAP/EPA/GAVRIIL GRIGOROV/SPUTNIK/KREMLIN POOL / POOL

Prezydent USA Donald Trump spotka się w poniedziałek z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim o 13 czasu lokalnego (19 w Polsce), zaś dwie godziny później mają się rozpocząć rozmowy z udziałem przybyłych do Waszyngtonu europejskich przywódców - wynika z oficjalnego harmonogramu Białego Domu.

Opublikowany w niedzielę w nocy harmonogram zakłada, że przywódcy przyjadą do Białego Domu o 12 (18 w Polsce), lecz pierwsze odbędzie się spotkanie dwustronne prezydentów USA i Ukrainy, które ma się zacząć o 13. Następnie o 14.15 Trump przywita przybyłych europejskich liderów, na 14.30 planowane jest wspólne zdjęcie, zaś od 15 mają zacząć się rozmowy w rozszerzonym formacie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję