Reklama

Mniej mówić, więcej słuchać

Niedziela Ogólnopolska 6/2008, str. 15

Artur Stelmasiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Milena Kindziuk: - Co należy zrobić, żeby na modlitwie usłyszeć głos Boga?

Ks. prof. Stanisław Urbański: - Trzeba mniej mówić, a więcej słuchać.

- Jeżeli zatem głosu Boga nie słyszymy, to oznacza, że źle się modlimy? Za dużo na modlitwie mówimy?

- Może to oznaczać, że modlitwa jest dla nas jedynie szybkim, pośpiesznym wykonaniem czynności obowiązkowej i nie ma w niej refleksji, czasu na zastanowienie się, przemyślenie pewnych spraw.

- O. Jacek Salij OP, mówiąc o modlitwie, proponuje, aby słowo „rozmowa” zastąpić słowem „spotkanie”. Wynika z tego, że trzeba spotkać się z Bogiem, żeby usłyszeć Jego słowo. Czy tak?

- Tak. Modlitwa, co jeszcze raz chciałbym podkreślić, nie może być tylko zewnętrzną czynnością, bo wtedy głosu Boga raczej nie usłyszymy. Cała nasza uwaga skupia się bowiem na modlitwie słownej, a nie na refleksji. Trzeba zastanowić się nad słowem Boga, nad Jego nauką. Taka modlitwa wymaga jednak czasu i wysiłku. Ale dzięki niej człowiek staje się realistą. I może realizować wolę Boga w swoim życiu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bł. Władysław z Gielniowa

CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej Niezbędnika Katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca. Dostępna jest również wersja PDF naszego Niezbędnika!

CZYTAJ DALEJ

Były prezydent Francji skazany na 5 lat więzienia

2025-09-25 13:44

[ TEMATY ]

prezydent Francji

Nicolas Sarkozy

Nicola Sarkozy

Sąd w Paryżu skazał w czwartek byłego prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy'ego na pięć lat więzienia w procesie dotyczącym nielegalnego finansowania kampanii wyborczej przy pomocy funduszy pochodzących z Libii. Sąd oczyścił Sarkozy'ego z zarzutu korupcji, ale uznał go za winnego udziału w zmowie.

Sąd uznał, że w 2006 roku do Francji dotarły fundusze z Libii, jednak nie da się uzasadnić twierdzeń, że te pieniądze zasiliły kampanię wyborczą. Uznał zarazem, że były prezydent dopuścił się przestępczej zmowy i pozwolił swym bliskim współpracownikom na kontakt z przedstawicielami Libii w celu zabiegania o uzyskanie funduszy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję