W Jarosławiu Stowarzyszenie „Dziedzictwo Kresów” wspólnie z Jarosławskim Ośrodkiem Kultury i Sztuki oraz Centrum Kultury i Promocji zorganizowało po raz trzynasty Międzynarodowy Festiwal Kultury Kresowej. Każdego roku pod koniec lata na wystawach oraz na koncertach licznie gromadzą się jarosławianie i sympatycy Kresów z Jarosławia i innych regionów Polski.
Henryk Grymuza
Henryk Grymuza
Łukasz Stanisławczyk i Dagmara Moskwa (od lewej) po zakończeniu jednego z koncertów.
Kresy to do siebie mają, że nie sposób o nich zapomnieć. Bo wciąż i na tych ziemiach i w sercach dawnych kresowian tkwi polski żywioł odkrywający na nowo karty historii dawnych kresowych miast, ich dzieje oraz ludzi, którzy budowali żywe obrazy społeczne, kulturalne, oświatowe, a przede wszystkim narodowe. Tegoroczny Festiwal przebiegał pod hasłem: „Kresowe dwory, dworki i ich mieszkańcy”. Podobnie jak w latach poprzednich ta cykliczna impreza dostarczyła uczestnikom wielu wzruszeń.
Dzieje Kresów, losy ich byłych i pozostających na tej ziemi mieszkańców jednoczy specyficzny kod porozumiewawczy, któremu na imię: Polska. Szczególne zasługi w zakresie budowania corocznych programów festiwalu i dbałości o ich wierną realizację ma prezes Stowarzyszenia „Dziedzictwo Kresów” Elżbieta Rusinko. Dzięki dobrym kontaktom z jarosławskimi instytucjami kultury pod patronatem Marszałka Województwa Podkarpackiego i Burmistrza Jarosławia pani prezes zapewniła także w tym roku różnorodność modułów festiwalowych. Jedną z wystaw, która towarzyszyła wydarzeniu była ekspozycja fotograficzna „Siedziby polskiej szlachty na Kresach”. O dworach i zaściankach, także o twórczości artystycznej Napoleona Ordy opowiadał Tomasz Kuba Kozłowski z Domu Spotkań z Historią w Warszawie. O dworskim życiu na Kresach opowiadał prof. Marian Wolski. Koncertowali podczas Festiwalu m. in. Dagmara Moskwa, Krystyna Prońko, Klezmorim Trio, Mobilna Filharmonia Podkarpacka, Jurij Tokar z Ukrainy oraz pieśniarz i sarmata, prof. Uniwersytetu Adama Mickiewicza Jacek Kowalski.
XIII FKK w Jarosławiu zakończyło interesujące jak zawsze spotkanie z prof. Stanisławem Nicieją, który w fascynujący sposób przedstawił mniej i bardziej znane sylwetki kresowian, mało znane, ale ważne dzieje tych ziem, także zaprezentował kolejne dwa wydania z kilkunastotomowej autorskiej pracy „Kresowa Atlantyda”.
Wysyłając swych uczniów na misje, Jezus daje im szczegółowe wskazania, jak powinni postępować. Właśnie w ramach tzw. Mowy Misyjnej pojawia się nakaz: „Gdy do jakiego domu wejdziecie, mówcie: Pokój temu domowi” (Łk 10,5). Jaką treść podsuwał Jezus pod pojęcie „pokoju”? Zapewne w Ewangelii pisanej po grecku dopatrywać się można tu nie tylko myśli judaistycznej, a więc środowiska życia Jezusa, ale także konotacji greckich, a może nawet rzymskich.
Eirene, grecka bogini pokoju, przedstawiana była z rogiem obfitości, z którego rozdawała swe bogactwa. W niektórych wyobrażeniach towarzyszy jej Pluton symbolizujący dobrobyt, a stąd już niedaleko do utożsamienia pokoju ze spokojem. Zgoła inaczej ów pokój widzieli mieszkańcy Brytanii. Tacyt, w biografii swojego teścia Gnejusza Juliusza Agrykoli, zarządcy Brytanii w latach 77-84 po Chr., zamieścił mowę Kalgakusa, brytyjskiego dowódcy. Mówca niezbyt pochlebnie wypowiada się o Rzymianach: „Grabieżcy świata, kiedy im wszystko pustoszącym ziemi nie stało, przeszukują morze; chciwi, jeżeli nieprzyjaciel jest zamożny, żądni sławy, jeżeli jest biedny; ani Wschód, ani Zachód nie zdołałby ich nasycić; jedyni wśród wszystkich ludzi tak bogactw, jak i niedostatków z równą pożądają namiętnością. Grabić, mordować, porywać nazywają fałszywym mianem panowania, a skoro pustynię uczynią – pokoju” (Tacyt, Żywot Juliusza Agrykoli).
Jezus stawia dzisiaj ważne i ciągle aktualne pytania: Czy czuję się Jego uczniem? Czy jestem uczniem Jezusa w moim środowisku życia (w rodzinie, wspólnocie, w pracy…)? Czy wierzę, że tam, gdzie żyję i pracuję, jestem „posłany” przez Jezusa? W kapłaństwie, w rodzinie, w szkole, w pracy, w ośrodku wakacyjnym?
Jezus wyznaczył jeszcze innych siedemdziesięciu dwu uczniów i wysłał ich po dwóch przed sobą do każdego miasta i miejscowości, dokąd sam przyjść zamierzał. Powiedział też do nich: «Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało; proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo. Idźcie! Oto posyłam was jak owce między wilki. Nie noście z sobą trzosa ani torby, ani sandałów; i nikogo w drodze nie pozdrawiajcie. Gdy wejdziecie do jakiegoś domu, najpierw mówcie: Pokój temu domowi. Jeśli tam mieszka człowiek godny pokoju, wasz pokój spocznie na nim; jeśli nie, powróci do was. W tym samym domu zostańcie, jedząc i pijąc, co będą mieli: bo zasługuje robotnik na swoją zapłatę. Nie przechodźcie z domu do domu. Jeśli do jakiegoś miasta wejdziecie i przyjmą was, jedzcie, co wam podadzą; uzdrawiajcie chorych, którzy tam są, i mówcie im: Przybliżyło się do was królestwo Boże».
Liczba ofiar śmiertelnych powodzi błyskawicznej w Teksasie wzrosła do co najmniej 43, wśród nich jest 15 dzieci - powiadomił w sobotę szeryf hrabstwa Kerr. 27 uczestników obozu dla dzieci Camp Mystic jest poszukiwanych.
Poprzednio informowano o 32 ofiarach śmiertelnych. Co najmniej 850 osób ewakuowano bądź uratowano - przekazały władze.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.