Reklama

Francja

Francja: nauczyciel pod eskortą, bo skrytykował islamizację

Francuski nauczyciel, Didier Lemaire, potępił islamizację szkół we Francji i został zmuszony do opuszczenia swojej pracy i miasta, podobnie jak niektórzy jego koledzy. W obawie o życie mieszka teraz w nieznanym nikomu miejscu i ma policyjną eskortę. Napisał książkę, w której apeluje o stawienie czoła postępującej islamizacji Francji zanim – jak podkreśla – będzie za późno.

[ TEMATY ]

Francja

terror

islamizacja

Magdalena Pijewska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Didier Lemaire jest oddanym uczniom wykładowcą. Do zeszłego roku uczył filozofii w szkole w Trappes, potem „odważył się” potępić szalejącą islamizację, która, jak mówi, stopniowo korodowała jego miasto i wyciągała ręce także do szkół, próbując wpłynąć na program nauczania i styl życia uczniów i nauczycieli. W konsekwencji musiał zrezygnować z nauczania, by nie spotkał go los podobny do Samuela Paty’ego, któremu czeczeński dżihadysta podciął gardło za to, że ośmielił się – w publicznej szkole we Francji – rozmawiać z uczniami na temat karykatur Mahometa.

Didier Lemaire został zmuszony także do opuszczenia rodzinnego miasta, ponieważ zostało zdominowane przez coraz mocniej radykalizujących się wyznawców islamu.

Mimo wiszącej nad jego głową fatwy dalej ujawnia postępującą islamizację Francji i otwarcie przestrzega przed jej tragicznymi konsekwencjami. W liście otwartym napisał: „Nie jesteśmy już we Francji, państwo porzuciło idee republiki na rzecz rzekomego ładu społecznego, jednak ta bierność obróci się przeciwko nam. Trzeba zacząć działać zanim nie będzie za późno”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2022-09-30 17:21

Oceń: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Francja: Kościół uznał oficjalnie 70. cud w Lourdes

[ TEMATY ]

cuda

Lourdes

Francja

Graziako/Niedziela

W święto objawień Matki Bożej z Lourdes 11 lutego biskup diecezji Beauvais - Jacques Benoit-Gonin ogłosił niewytłumaczalne z lekarskiego punktu widzenia uzdrowienie s. Bernadette Moriau, obecnie 79-letniej. Jest to 70. cud, uznany i potwierdzony oficjalnie przez Kościół katolicki, za wstawiennictwem Maryi Niepokalanej z Lourdes od pierwszego ukazania się Jej św. Bernardecie Soubirous 11 lutego 1858.

Francuska zakonnica ze Zgromadzenia Oblatek Najświętszego Serca Jezusowego s. Bernadette (a więc imienniczka świętej wizjonerki) Moriau cierpiała od końca lat sześćdziesiątych na paraliż okolic lędźwiowych i krzyżowych, zwany też „zespołem ogona końskiego”. Przejawia się on w niedowładzie kończyn dolnych z towarzyszącymi temu licznymi innymi zaburzeniami typu nerwowego. Od 1987 roku chora nie mogła się niemal zupełnie poruszać. Do cudownego uzdrowienia doszło 11 lipca 2008, ale wiadomość o tym biskup przekazał dopiero dzisiaj, we wspomnienie Matki Bożej z Lourdes i w Światowym Dniu Chorego oraz w 160. rocznicę pierwszego ukazania się Maryi w tym miejscu.
CZYTAJ DALEJ

Zobowiązujący obraz

2025-05-06 14:43

Niedziela Ogólnopolska 19/2025, str. 26

[ TEMATY ]

homilia

Sr. Amata CSFN

Gdy byłem ze stypendystami „Dzieła Nowego Tysiąclecia” w Murzasichlu, obserwowałem z balkonu interesującą scenę. Obok ośrodka pasło się ok. 300 owiec. Pilnowali je dwaj juhasi, a pomagało im w tym sześć pięknych owczarków górskich. Gdyby to porównać do boiska piłkarskiego, to psy leżałyby w miejscu czterech chorągiewek w narożnikach, a dwa z nich – na zewnętrznych liniach wyznaczających połowę boiska. Studenci próbowali podejść i zrobić sobie zdjęcie z owcami. Zagadywali, uśmiechali się, pokrzykiwali, umizgiwali się do owiec i próbowali je karmić. Te nawet nie spoglądały w ich stronę, były zupełnie obojętne na wymyślne „zaloty” młodzieży. Studenci polowali na ujęcie z przytuloną do nich owcą, patrzącą z nimi prosto w obiektyw. Bezskutecznie. Ja jednak czekałem na powodzenie tych zabiegów. Zgodnie z zasadą pozytywnego myślenia spodziewałem się, że za chwilę na pewno się uda, bo bardzo tego pragnęli. Raz czy drugi któraś z owiec zniecierpliwiona nagabywaniem na króciutką chwilę podnosiła głowę, ale niestety, błyskawicznie wracała do żerowania, tyle że w innym miejscu. Smak trawy był dla niej o wiele ważniejszy niż kariera medialna. W pewnej chwili juhas wstał i w znany wyłącznie góralom sposób, z mocą, gardłowo zakrzyknął: he-ej! W ciągu sekundy wszystkie owce uniosły głowy, spojrzały na niego, a gdy ruszył, poszły za nim, w towarzystwie troskliwych owczarków. Stałem jak osłupiały.
CZYTAJ DALEJ

Późny debiut

2025-05-11 11:51

[ TEMATY ]

poezja

Zielona Góra

ks. Andrzej Draguła

Krystyna Dolczewska

Ks. Andrzej Draguła

Ks. Andrzej Draguła

Ukazał się debiutancki tomik poezji ks. prof. Andrzeja Draguły.

Już sam tytuł jest interesujący, bo kto ogłasza, że późno debiutuje… "Późny debiut" to tytuł pierwszego tomiku wierszy Profesora ks. dr hab. Andrzeja Draguły. Mamy więc nowego księdza poetę i będziemy mieli, mam nadzieję, bo z rozmowy wynika, że następne wiersze czekają, aby znaleźć czytelników.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję