Reklama

Paulińskie obłóczyny

Niedziela Ogólnopolska 17/2008, str. 24

Mariusz Knieja

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W sanktuarium Leśniowskiej Matki Bożej Patronki Rodzin leżą na ołtarzu złożone w kostkę habity. Od dzisiaj staną się one codziennym strojem paulińskich nowicjuszy, którzy od 7 miesięcy czekali na ten dzień. Obłóczyny - zmiana stroju świeckiego na biały zakonny habit w Zakonie Paulinów odbywają się zawsze w uroczystość Zwiastowania Pańskiego. To wymowny znak. - W dniu Zwiastowania Pańskiego dokonały się obłóczyny w sercu Maryi, Chrystus przybrał szatę ludzkiego ciała - wyjaśnia symbolikę tego dnia o. Maksymilian Stępień, magister nowicjatu.
Rodzice, przyjaciele, krewni zajmują miejsca w ławkach na długo zanim zapłoną świece na ołtarzu. Na twarzach skupienie, widać, że chcą pomodlić się w ciszy, zastanowić raz jeszcze nad decyzją syna czy brata. Nowicjusze są z całej Polski, także z zagranicy. Ich najbliżsi jechali setki kilometrów z Poznania, Rzeszowa i Podlasia, bo chociaż obłóczyny, to jeszcze nie śluby wieczyste - założenie habitu jest doniosłą zmianą w życiu młodego człowieka.
Leśniów znajduje się ok. 30 km od Częstochowy, w sercu Jury. To idealne miejsce dla nowicjatu. Cisza i bliskość przyrody. Klasztor zbudowany jest na skraju małej miejscowości, na przedmieściach Żarek. Polną drogą, wzdłuż klasztornego muru wychodzi się na piachy i skałki. O. Jerzy Tomziński, senior paulińskiego zakonu, wcześniej dwukrotny przełożony generalny oraz przeor klasztoru na Jasnej Górze powiedział kiedyś: „Tam przeżyłem pustynię św. Pawła. Tam można wyjść na pole, gdzie nikogo nie ma, człowiek może być sam na sam z przyrodą, z niebem, z tą pustynią. To jest tajemnica Leśniowa ważna dla synów św. Pawła Pierwszego Pustelnika”.
Właśnie dlatego przed ponad 70 laty w Leśniowie umieszczono nowicjat. Kandydaci przebywają tu przez rok, żyją zgodnie z regułą nowicjacką, poznają życie zakonne, by w sposób dojrzały podjąć decyzję, czy chcą iść dalej zakonną drogą. Doświadczenie pustyni jest w tym bardzo ważne, bo zakon ma charyzmat pustelniczo-duszpasterski. Patriarcha zakonu żyjący w III wieku św. Paweł z Teb zamieszkał na pustyni egipskiej, zrezygnował ze świata, aby być bliżej Boga. Przez wieki znajdował wiernych naśladowców. W XIII wieku na Węgrzech spośród tamtejszych pustelników powstała nowa wspólnota - Zakon św. Pawła Pierwszego Pustelnika. W 1308 r. Stolica Apostolska zatwierdza paulińskie konstytucje. O jubileuszu w dniu obłóczyn Anno Domini 2008 przypomina umieszczony w bocznym ołtarzu sztandar w paulińskich kolorach - białym, czarnym, żółtym i zielonym - z napisem: „700 lat zatwierdzenia Zakonu Paulinów”.
Grają organy. Wchodzi procesja. Na początku nowicjusze. Jeszcze w garniturach i krawatach. Niektórych znam już z opowiadań. Br. Paweł był studentem pedagogiki na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu, a także harcerzem. Na jego obłóczyny przyjechała cała drużyna w mundurach. - Był naszym drużynowym, zawsze można było na niego liczyć - wspominają jego podopieczni. - Przestrzegał ideałów, które symbolizuje harcerski krzyż i lilijka. Nie bał się trudnych wyzwań. Trochę nas zaskoczył, bo nie wiedzieliśmy, że zamierza się poświęcić życiu zakonnemu. Br. Tadeusz jest muzykiem, gra na flecie. - Niedawno zrobił licencjat w Akademii Muzycznej, a zaraz potem wygrał Ogólnopolski Konkurs Muzyczny - mówi jego ojciec, także muzyk. - O swojej decyzji powiedział nam w dniu 26. rocznicy naszego ślubu. Pytałem go, co będzie z graniem. Odpowiedział, że będzie mu żal muzyki, ale ma świadomość, że gdyby nie poszedł za głosem powołania zakonnego, żałowałby jeszcze bardziej. Br. Marek pochodzi z Leśnej Podlaskiej. Tam też jest znane sanktuarium paulińskie. - Marek, podobnie jak jego bracia, był ministrantem - opowiada kuzynka. - Zawsze poważny, skupiony do wewnątrz, czasem nawet żartowaliśmy, że chyba księdzem zostanie. Jako dzieci, prosiliśmy go, aby przyniósł nam z klasztoru ładne obrazki czy kalendarze. Teraz będziemy prosić, żeby się za nas modlił.
Rozpoczyna się Msza św. Przeor leśniowskiego klasztoru o. Zbigniew Ptak wita nowicjuszy, ich rodziny, a także wielu gości, którzy przybyli na to święto. Przypomina, że paulińska szata, którą za chwilę założą nowicjusze jest biała, tak samo jak ta, którą okryli ich rodzice w dniu Chrztu św. Podobnie jak tamta, jest zaproszeniem do troski o czystość serca.
Obłóczyny, moment, na który wszyscy czekają, wpisane są w liturgię po kazaniu. Zmiana stroju odbywa się w prezbiterium. Założenie po raz pierwszy tuniki, szkaplerza, kaptura, zawiązanie pasa i różańca trwa długo, chociaż pomagają paulini i księża koncelebrujący Mszę św. Wszyscy obecni stoją. Błyskają flesze. To wzruszający moment. - W starożytności wierzono, że zmiana ubrania powoduje zmianę człowieka - mówi o. Maksymilian. - Elizeusz dopiero wtedy stał się prawdziwym prorokiem, kiedy Eliasz narzucił na niego płaszcz. Ubranie nie jest czymś przypadkowym. Założenie habitu zmienia tożsamość nowicjuszy w tym sensie, że świat nie będzie już widział w nich młodych mężczyzn, lecz zakonników, czyli tych, którzy całkowicie należą do Jezusa.
Słowa te potwierdzają się, gdy nowicjusze już w habitach wracają na swoje miejsca w ławkach. Wydają się być już kimś innym. Niektórzy rodzice patrzą przez łzy. Może nie wszyscy wyobrażali sobie dorosłość syna w taki właśnie sposób. Ale z pewnością wszyscy pragnęli dla nich życia w szczęściu, wewnętrznej wolności i miłości. Młodzi mężczyźni, którzy dzisiaj przywdziali białe habity, pragną tego samego. Tyle że do realizacji tych celów wybrali swoją własną, piękną, chociaż zarazem trudną drogę.

Habit pauliński

Strój zakonny, jednakowy dla wszystkich paulinów od nowicjusza po generała składa się z kilku elementów. Tunika jest szatą, którą nosił Jezus. To symbol przemiany naszego życia wewnętrznego. Zakładamy ją, aby każdego dnia upodabniać się do naszego Mistrza i Nauczyciela. Długi szkaplerz - to symbol Maryi, która przykrywa nas płaszczem swojej obecności i chroni. Kaptur symbolizuje charyzmat naszego zakonu: „Sam na sam z Bogiem”. Zakładamy go w czasie modlitwy - to pomaga w osiągnięciu wewnętrznej ciszy i skupienia, odizolowaniu się od świata. Pas jest symbolem gotowości do pełnienia woli Bożej, zgodnie z wezwaniem Jezusa do Apostołów: „Niech wasze biodra będą przepasane”. Różaniec jest nieodłącznym elementem naszego życia, jakby kotwicą, bo przecież nasz zakon ma głęboko maryjny charakter.

O. Maksymilian Stępień OSPPE

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pośród wyborów mija 34. rocznica rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego Schumana

Podczas gdy 9 czerwca przeżywamy wybory do Parlamentu Europejskiego, tego samego dnia miną dokładnie 34 lata od rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego Roberta Schumana. To właśnie on dał impuls do powstania zjednoczonej Europy, mimo, iż zaraz po II wojnie światowej taki projekt wydawał się czysto utopijny. „Dokonania i siła przekonywania Schumana bardzo imponują, jednocześnie pozostaje on wzorem chrześcijańskiego życia” – zaznacza Piotr Tarnogórski, członek Rady Dialogu z Młodym Pokoleniem.

Schuman pochodził z Lotaryngii na pograniczu francusko-niemieckim. Choć kończył studia w Niemczech, poświęcił się pracy politycznej we Francji, gdzie przez wiele lat był deputowanym do Zgromadzenia Narodowego. W czasie II wojny światowej został aresztowany, ale udało mu się zbiec. Schronienie znalazł wówczas w klasztorach benedyktyńskich.

CZYTAJ DALEJ

Nowy Targ:  45 lat temu w stolicy Podhala milion osób witało Jana Pawła II

2024-06-09 10:08

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Karol Porwich/Niedziela

Przed 45 laty, 8 czerwca 1979 r., na nowotarskim lotnisku około milionowa rzesza górali witała papieża Jana Pawła II, który przybył do Stolicy Podhala w ramach I Pielgrzymki do Ojczyzny. 45 lat temu po tym wydarzeniu, nowotarżanie mogli oglądać na Rynku swojego miasta zrekonstruowane papamobile.

Dla mieszkańców całego Podhala Msza św. w Nowym Targu 8 czerwca 1979 roku pozostała niezapomnianym wspomnieniem. - Na spotkanie z Janem Pawłem II na nowotarskim lotnisku przybyły wówczas setki tysięcy wiernych, a wspomnienia samej liturgii, homilii jak i potężnej burzy, która zerwała się już podczas powrotów do domów, wciąż są żywe w pamięci starszego pokoleń - mówi KAI Grzegorz Watycha, burmistrz Nowego Targu.

CZYTAJ DALEJ

Bp Bryl do wikariuszy: nie szukajcie siebie, tylko dobra wspólnoty

2024-06-09 14:30

[ TEMATY ]

Bp Damian Bryl

Diecezja kaliska

Bp Damian Bryl

Bp Damian Bryl

- Chciałbym zaprosić was, żebyście służyli i nie szukali w tym siebie, tylko dobra wspólnot - mówił bp Damian Bryl. W katedrze św. Mikołaja w Kaliszu w sobotę biskup kaliski wręczył kapłanom dekrety wikariuszowskie. Biskup zachęcał księży, aby od Maryi uczyli się dobrego i mądrego życia. - Proszę uczmy się od Maryi otwartości i dyspozycyjności i tak jak Ona przyjmijmy to z czym dobry Bóg do nas przychodzi - powiedział bp Bryl.

Odwołując się do czytania z dnia prosił kapłanów, aby tak jak polecał św. Paweł nie zniechęcili się głosić dobrej nowiny. - Obecnie jest coraz więcej osób, które dystansują się, odchodzą od Pana Boga. Widzicie to w szkołach i parafiach, ale nie można zniechęcać się, tylko gorliwie głosić Ewangelię - przekonywał pasterz Kościoła kaliskiego.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję