Reklama

Kochajmy Polską flagę

Niedziela Ogólnopolska 17/2008, str. 28-29


FOTOSZTAJNER

<br>FOTOSZTAJNER

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W lutym 2004 r. Sejm RP ustalił nowe święto narodowe 2 maja jako Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej i jednocześnie Dzień Polonii i Polaków za Granicą. Uroczystość ta przypada po Święcie Pracy, a przed 3 Maja, kiedy to obchodzimy rocznicę Konstytucji ogłoszonej w 1791 r.
W czasach Polski Ludowej 2 maja wszystkie nakazowo wywieszane przed Świętem Pracy flagi obowiązkowo musiały zniknąć, by nie honorować trzeciomajowej uroczystości, mocno zakorzenionej w historii i świadomości Polaków. Usuwania narodowych emblematów pilnowały służby porządkowe, stosując dotkliwe kary wobec opieszałych lub opornych. Podobnie było z okazji 11 Listopada.
Orzeł Biały, flaga biało-czerwona i hymn państwowy, autorstwa Józefa Wybickiego, jako „Pieśń Legionów Polskich we Włoszech” czyli „Mazurek Dąbrowskiego” (1797) - to najważniejsze, powszechnie szanowane polskie symbole. Od wielu lat towarzyszą naszym dziejom. Według Jana Długosza, cesarz Otton III nadał Bolesławowi Chrobremu znak orła jako dowód samodzielnej władzy, przysługującej dynastii Piastów. W XII wieku orzeł ozdabiał monety króla Kazimierza Sprawiedliwego (1194), następnie - pieczęć opolskiego księcia Kazimierza (1222). Podczas koronacji Przemysława II w Gnieźnie (1295) stanowił oficjalne godło państwa. Królował na sztandarach kolejnych władców, zwykle na czerwonym tle. Stąd wynika zestawienie czerwieni i bieli. Takie też barwy miały jagiellońskie emblematy Rzeczypospolitej Obojga Narodów: Orzeł Biały, połączony z Pogonią (biały rycerz na pędzącym koniu) - herbem Litwy, umieszczony na czerwonej, czwórdzielnej tarczy (na pierwszym i czwartym polu znajdował się Orzeł, na drugim i trzecim - Pogoń). Podobną kolorystykę miały proporce husarskie, sztandary, chorągwie Stefana Batorego, Wazów, Jana Sobieskiego, Sasów i Stanisława Augusta Poniatowskiego.
Barwy białe i czerwone zostały uznane za narodowe 3 maja 1792 r. Podczas obchodów pierwszej rocznicy uchwalenia Ustawy Rządowej damy wystąpiły w białych sukniach, przepasanych czerwoną wstęgą, a panowie nałożyli na siebie biało-czerwone szarfy. Znak bieli i czerwieni utrzymał się do czasów powstania listopadowego, kiedy to Sejm uchwalił - 7 lutego 1831 r. ustawę o barwach narodowych biało-czerwonych. Kochane przez naród flagi wznoszono podczas wszystkich zrywów wolnościowych i rocznic następnych stuleci; często też przypinano biało-czerwone kokardy. Po odzyskaniu niepodległości biel i czerwień uznano za barwy państwowe Polski (1919), co potwierdzono po II wojnie światowej dekretem 7 grudnia 1955 r.
Polska flaga zawsze była symbolem niezależności i tożsamości narodowej; wyrazem buntu wobec zaborców, okupantów i wszelkiej przemocy. Umacniała Lwowskie Orlęta, żołnierzy Bitwy Warszawskiej, potem obrońców Poczty Gdańskiej, Westerplatte, Wieży Spadochronowej, oddziały partyzanckie, konspiratorów Polski Podziemnej i powstańców Warszawy. Obok flagi żydowskiej widniała w walczącym z Niemcami getcie. Widziały ją Narwik, Tobruk, Arnhem i Monte Cassino. Pod koniec wojny, właśnie 2 maja 1945 r., żołnierze polscy zawiesili biało-czerwony sztandar na Kolumnie Zwycięstwa w Berlinie (Siegessäule) w trakcie zdobywania tego miasta. Zakwitała w rękach uczestników nieprawomyślnych zgromadzeń i studenckich wieców na uczelniach PRL-u. Z miłością - obok portretów Jana Pawła II i obrazów religijnych - cały las biało-czerwonych chorągwi z orłem w koronie umieszczali na swych zakładach pracy strajkujący stoczniowcy i górnicy. Podnosząc wysoko i niosąc w antyrządowej manifestacji upuszczoną przez kogoś zranionego flagę, zginął od kuli 13-letni Romek Strzałkowski w Poznaniu w 1956 r.
Teraz, kiedy już nic nie zagraża, polska flaga powinna być zawsze obecna w naszej rzeczywistości, aby uwydatniać daty świąt narodowych, przypominać polskie tradycje, być kochana i bliska, otoczona szacunkiem. Szczególną okazją, by wywiesić flagę, niech będą dni 2 maja, 3 maja i 11 listopada, ale również inne ważne rocznice. To smutne i żenujące, gdy w godnych narodowej pamięci, uroczystych dniach nasze obejścia i balkony „ozdabia” akurat wtedy pilnie wietrzona pościel albo susząca się bielizna. Oprócz Polski święto takie obchodzi się również w Stanach Zjednoczonych, Meksyku, Finlandii, na Ukrainie i w Chinach.
Niech nasze ulice, bramy, urzędy, osiedla, zakłady pracy, szkoły, wystawy sklepowe, domy i okna śnieżą się i czerwienią urodą symboli narodowych! Przypilnujmy, by flagi stale znajdowały się w dostępnych punktach sprzedaży, w parafiach i w każdym polskim domu - gotowe do ekspozycji! Nie czekajmy na innych. Zadbajmy o to sami. Uczmy tego dzieci, młodzież i... dorosłych; bliskich i dalekich, sąsiadów i przechodniów!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kustosz Całunu Turyńskiego krytyczny wobec powierzchownych konkluzji o wizerunku

O krytyczne podejście do powierzchownych konkluzji na temat Całunu Turyńskiego zaapelował jego kustosz, kard. Roberto Repole. Arcybiskup Turynu odniósł się hipotezy przedstawionej przez Cicero Moraesa, brazylijskiego specjalistę od grafiki cyfrowej 3D, który twierdzi, że wizerunek na Całunie powstał w wyniku kontaktu ze sztucznym przedmiotem, a nie z ciałem ludzkim.

Nie wchodząc w szczegóły hipotez „formułowanych swobodnie przez naukowców o różnych kwalifikacjach”, włoski hierarcha wyraził ubolewanie z powodu medialnego zgiełku, jaki nadano czemuś, co nie zostało poddane dokładnej ocenie. Wezwał do zachowania „niezbędnej uwagi krytycznej wobec tego, co z taką łatwością jest publikowane”.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Duda: w ciągu 10 lat mojej prezydentury Polska stała się państwem nowego formatu

2025-08-05 21:40

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

PAP/Piotr Nowak

Prezydent Andrzej Duda ocenił w swoim ostatnim orędziu, że w ciągu 10 lat prezydentury Polska stała się państwem nowego formatu. Jak mówił, zostawia polityce przekonanie, że słowo dane publicznie zobowiązuje. Podkreślił też, że prezydent elekt Karol Nawrocki otrzymał silny mandat do prowadzenia polskich spraw.

Prezydent w telewizyjnym orędziu podkreślił, że kiedy obejmował urząd w 2015 r., w polityce dominowała narracja: „nie da się”, wyrażona wprost przez ówczesnego ministra finansów Jacka Rostowskiego w rządzie Donalda Tuska słynnymi słowami: „pieniędzy nie ma i nie będzie”. Z tego powodu - jak mówił - chciał dotrzymać składanych zobowiązań wyborczych. - I tak się stało. Dotrzymałem słowa - oświadczył.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję