Reklama

Kościół

Franciszek: idea dokumentu z Abu Zabi zrodziła się przy łamaniu chleba

Papież Franciszek ujawnił, jak doszło do historycznego "Dokumentu o Ludzkim Braterstwie" z Abu Zabi, który od tego czasu utorował drogę zbliżenia chrześcijan i muzułmanów. Podczas lotu powrotnego z Bahrajnu do Rzymu papież opowiedział towarzyszącym mu dziennikarzom, że podczas wizyty w Watykanie wielkiego imama Al-Azhar Ahmeda al-Tayyeba z Kairu, spontanicznie zaprosił swego gościa na obiad.

[ TEMATY ]

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wtedy to, podczas łamania chleba, pojawiła się idea sformułowania dokumentu o braterskich stosunkach między muzułmanami i chrześcijanami. Po pierwszych naradach i kilku opracowaniach dokument został podpisany i ogłoszony przez papieża i wielkiego imama w 2019 roku w Abu Zabi.

Franciszek powiedział też, że jest pod wielkim wrażeniem ostatnich wypowiedzi Al-Tayyeba w Bahrajnie o możliwym pojednaniu między sunnitami i szyitami. W tym kontekście przypomniał „brzydką historię” konfliktów wyznaniowych i wojen w chrześcijaństwie. „Na szczęście to przezwyciężyliśmy”, oświadczył papież.

Jednocześnie ujawnił, że po czterodniowej wizycie papieża w Bahrajnie sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej, kardynał Pietro Parolin i wielki imam Al-Tayyeb polecieli teraz razem do Kairu. Powód tej podróży Franciszek jednak przemilczał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2022-11-07 11:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szefowa Międzynarodowego Funduszu Walutowego cytuje papieża

[ TEMATY ]

Franciszek

ubóstwo

International Monetary Fund / Foter / Creative Commons Attribution-NonCommercial-NoDerivs 2.0 Generi

Dyrektor zarządzający Międzynarodowego Funduszu Walutowego Christine Lagarde powołuje się na papieża Franciszka. Podczas konferencji „Inclusive Capitalism”, jaka odbyła się 27 maja w Londynie, szefowa jednej z najważniejszych instytucji finansowych świata zacytowała stwierdzenie Ojca Świętego: „Nierówność jest korzeniem niesprawiedliwości społecznej” z jego wpisu na Twitterze z 28 kwietnia br.

Używając słownictwa katolickiej nauki społecznej wskazała, że „zasady solidarności i wzajemności, które wiążą ze sobą społeczeństwa, sa bardziej podatne na erozję w społeczeństwach ze zbytnią nierównością”.

CZYTAJ DALEJ

Polskie dzwony i ...muezzini

2024-05-11 17:46

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Rozmowa z księdzem proboszczem jednej z poznańskich parafii. Sympatyczny zakonnik, twardo chodzący po ziemi, zatroskany o swoją duszpasterską trzodę. Przykro mu było, gdy na obchodach stulecia parafii i wykładów historycznych z tym związanych zjawiła się tylko pięćdziesiątka parafian.

Jednak mówi jeszcze o innej rzeczy, o której słyszę od coraz większej liczby księży. Gdy uruchomił, jak to jest w staropolskim zwyczaju, dzwon na rezurekcje (odbywają się one, na miłość Boską, raz w roku!) – natychmiast ktoś z osiedla, na którym znajduje się kościół zawiadomił... policję, która zgodnie z wolą anonimowego obywatela przyjechała z interwencją. Omal nie skończyło się na mandacie, bo policja twierdziła, że są ku temu podstawy formalno-prawne. Ów ksiądz ze stolicy Wielkopolski nie jest wyjątkiem, bo tego typu nieprzyjemne incydenty spotykały wielu kapłanów w tej aglomeracji, ale też naprawdę sporo w każdym dużym mieście – o czym wie każdy z nas, jeśli tylko chce to wiedzieć.

CZYTAJ DALEJ

Sędzia zdradził Polskę dla rosyjskiego miru

2024-05-12 13:04

[ TEMATY ]

komentarz

Adobe Stock

Ucieczka w kierunku Moskwy sędziego Tomasza Szmydta jest najbardziej widowiskową zdradą narodową w całej historii III RP. Sytuacja jest po wielokroć bardziej niebezpieczna niż agenturalne historie z lat 90., bo niestety żyjemy w czasach, gdy Rosja znów toczy swoje neoimperialne wojny, które są realnym zagrożeniem dla naszej państwowości.

Sędzia Tomasz Szmydt po ucieczce na Białoruś stał się gwiazdą zarówno białoruskich jak i rosyjskich mediów. Jest przedstawicielem "polskiej opozycji", która z "racjonalnych" powodów popiera politykę Moskwy oraz Mińska i jednocześnie sprzeciwia się wspieraniu walczącej Ukrainy. Mówi, że w Polsce są silne wpływy białoruskie i rosyjskie, bo ludzie chcą żyć w słowiańskiej przyjaźni. Chwali Łukaszenkę i Putina, a władze w Kijowie nazywa totalitarnymi. Jakby zupełnie nie dostrzegał faktu, kto w tej wojnie jest zbrodniczym agresorem, a więc kto jest katem, a kto broniącą się ofiarą.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję