Reklama

KATECHEZA JUBILEUSZOWA - SZKOŁA LITURGII (11)

Słowo Boże

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obrzędy wstępne Mszy św. przygotowują nas do liturgii Słowa. W niej Bóg mówi do swego ludu. W darze słowa, lub - jak mówią niektórzy teologowie - w sakramencie słowa, objawia siebie, daje poznać zamysły swej woli wobec nas i naszego zbawienia. Księgi Pisma Świętego powstawały pod natchnieniem Ducha Świętego. On też sprawia, że Słowo idące z serca Boga, przepowiadane i spisane przed wiekami, staje się żywo obecne w zgromadzeniu liturgicznym. Materializuje się niejako, gdy lektor, kantor czy kapłan użyczają mu swoich ust. Sobór Watykański II tak ujmuje te prawdę: "Chrystus jest obecny w swoim słowie, albowiem gdy w Kościele czyta się Pismo święte, wówczas On sam mówi" (Konstytucja Dogmatyczna o Liturgii, nr 7).

Liturgia Słowa we Mszy św. ma charakter dialogu. Bóg mówi do nas z kart Pisma Świętego, a my odpowiadamy Mu przez śpiew psalmu, wyznanie wiary i modlitwę. Częste wsłuchiwanie się w słowo Boże odczytywane w liturgii sprawia, że oświecony wiarą człowiek staje się posłuszny Duchowi Świętemu oraz zdolny do dawania świadectwa o Chrystusie słowem i życiem.

Przez wiele lat panowało przekonanie, na szczęście zanikające, że uczestnictwo we Mszy św. ważne jest nawet wówczas, gdy ktoś spóźni się, byleby był obecny podczas przeistoczenia chleba i wina w Ciało i Krew Pańską. Trzeba tu mówić o wielkim nieporozumieniu.

W uczcie eucharystycznej Pan Bóg zastawia nam, zaproszonym gościom, dwa stoły: stół słowa i Chleba. Uczestniczyć więc w pełni we Mszy św. to karmić się z obu tych stołów. Nie można sprowadzać pełnego uczestnictwa w Eucharystii tylko do Komunii św., do przyjęcia Ciała Chrystusa. On tak samo pragnie wejść z nami w komunię przez swoje słowo.

Już od III wieku w Kościele podczas Eucharystii odczytywano systematycznie, w sposób ciągły księgi Pisma Świętego. Przerywano tę lekturę tylko z okazji uroczystości i świąt przez dobór odpowiednich czytań. Na Soborze Watykańskim II postanowiono jeszcze obficiej zastawić stół słowa Bożego. Szczególnie można tego doświadczyć uczestnicząc codziennie we Mszy św. Obecnie, w układzie dwuletnim, w okresie zwykłym, odczytywane jest niemalże całe Pismo święte (z niektórych ksiąg wybrane teksy najważniejsze dla poznania dziejów zbawienia). Czytania niedzielne mają układ trzyletni, odpowiadający przekazowi trzech ewangelistów: Mateusza, Marka i Łukasza. Ewangelia według św. Jana odczytywana jest w okresie Bożego Narodzenia i Wielkanocnym.

Bagatelizuje się często rolę psalmu responsoryjnego. Traktowany jest on jako swoisty "przerywnik muzyczny" w liturgii Słowa. Nic bardziej błędnego. Łatwo zauważyć, że psalm ma charakter dialogu. Jego zadaniem jest podjąć treść pierwszego czytania, pomóc w jego rozważeniu oraz stać się odpowiedzią zgromadzenia liturgicznego na usłyszane słowo Boże.

O roli słowa Bożego w liturgii świadczą też znaki i gesty. Na rozpoczęcie lektury Ewangelii kapłan czy diakon czyni małe znaki krzyża na księdze Pisma Świętego, na czole, ustach i piersiach. Podobnie czynią wszyscy zgromadzeni na liturgii zaznaczając, że ogłaszane słowa Chrystusa pragną przyjąć umysłem, rozważać w sercu i głosić ustami. Kończąc odczytywanie Ewangelii kapłan całuje z szacunkiem księgę.

Od niedawna mamy w Polsce Ewangeliarz - okazałą księgę wnoszoną podczas Eucharystii, szczególnie w niedziele i święta i składaną na ołtarzu. Podczas liturgii Słowa przenosi się ją procesyjnie do ambony. Odczytywaniu fragmentów Dobrej Nowiny z Ewangeliarza towarzyszy światło świec oraz okadzenie. Po liturgii Słowa powinna ona pozostać z boku na pulpicie lub bocznym ołtarzu jako znak słowa Bożego, które jest obecne w ludzie Bożym.

Warto na końcu przytoczyć wiersz-modlitwę Romana Brandstaettera. Niech on zachęci nie tylko do pełnego zaangażowania wsłuchiwania się w słowo Boże podczas Eucharystii, ale także do codziennego pochylania się nad kartami Pisma świętego.

Biblio, ojczyzno moja. (...)

Na Tobie uczyłem się żyć.

Na Tobie uczyłem się myśleć.

Na Tobie uczyłem się kochać.

Na Tobie uczyłem się mądrości.

Na Tobie uczyłem się przebaczenia.

Na Tobie uczyłem się pokory.

Na Tobie uczyłem się modlić.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2000-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wzór pracowitości i pobożności

Niedziela sosnowiecka 18/2021, str. IV

[ TEMATY ]

św. Zyta

Piotr Lorenc/Niedziela

Wizerunek św. Zyty w sosnowieckiej bazylice katedralnej

Wizerunek św. Zyty w sosnowieckiej bazylice katedralnej

Święta Zyta jest znana w diecezji z przepięknego ołtarza w sosnowieckiej bazylice katedralnej, którego konserwacja jest właśnie na ukończeniu.

Neobarokowy, drewniany ołtarz św. Zyty jest polichromowany i złocony. Między dwoma kolumnami znajduje się obraz św. Zyty. W środku zwieńczenia nastawy jest ozdobny kartusz z monogramem Matki Bożej. Po bokach są ustawione dwie figury: św. Barbary i św. Łucji. Ołtarz jest dziełem Pawła Turbasa i powstał w latach 1904–1906. – Od ponad roku ołtarz przechodzi kapitalny remont. Zdemontowane elementy snycerki trafiły do krakowskiej pracowni Aleksandra Piotrowskiego „Rearte”, gdzie zostały poddane gruntownej konserwacji. Natomiast mensa ołtarza pozostała w katedrze i była odnawiana na miejscu. Mieliśmy takie założenie, że remont miał być zakończony na Wielkanoc 2020 r., ale z powodu pandemii i kwarantanny, którą przechodzili kolejni pracownicy, tempo prac uległo nieznacznemu opóźnieniu – wyjawia kulisy renowacji ks. Jan Gaik, proboszcz parafii katedralnej Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Sosnowcu.

CZYTAJ DALEJ

Trwam w Winnym Krzewie

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

rozważanie

Adobe Stock

Jakiś czas temu spotkałem mężczyznę, który po wielu latach przeżytych z dala od Boga i Kościoła odnalazł skarb wiary i utracony całkowicie sens życia. Urodził się w dobrej katolickiej rodzinie. Rodzice zadbali o jego religijną formację. Pokazali mu prawdziwe rodzinne życie, jednak już jako nastolatek zaczął się od tego wszystkiego odcinać. Spotkał takie osoby, które przekonały go, że religia to ludzki wymysł, że Boga nie ma, a Kościół i jego ludzie to zwykli hipokryci. Począł się zatracać, zaczął bowiem nadużywać alkoholu, zażywać narkotyki, prowadzić rozwiązłe życie, w niczym nieskrępowanej wolności. Porzucił dom, zrozpaczonych rodziców i związał się z towarzystwem, które wyznawało podobne „wartości”. Tam poznał swoją przyszłą żonę. Zawarli nawet sakrament małżeństwa, bo ktoś ich przekonał, że to fajna „impreza”. Dali życie trzem córkom, których nawet nie ochrzcili. Małżeństwo tego człowieka rozpadło się, a córki totalnie pogubiły się w życiu. Został sam z poczuciem przegranego życia. Postanowił ze sobą skończyć. I wtedy spotkał kogoś, kto przypomniał mu o Bogu, o sakramentach świętych, o Różańcu i zaprowadził do wspólnoty działającej w parafii, która otoczyła go miłością i modlitwą. Dzisiaj odbudowuje swoje życie, porządkuje swoje sprawy. Na jego dłoni widziałem owinięty różaniec, z którym, jak powiedział, nigdy się już nie rozstaje. Na pożegnanie przyznał, że nareszcie czerpie pełnymi garściami z Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

Rozmowa z Ojcem - #V niedziela wielkanocna

2024-04-27 10:33

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

Karol Porwich/Niedziela

Abp Wacław Depo

Abp Wacław Depo

Jak wygląda życie codzienne Kościoła, widziane z perspektywy metropolii, w której ważne miejsce ma Jasna Góra? Co w życiu człowieka wiary jest najważniejsze? Czy potrafimy zaufać Bogu i powierzyć Mu swoje życie? Na te i inne pytania w cyklicznej audycji "Rozmowy z Ojcem" odpowiada abp Wacław Depo.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję