Kampania prezydencka w USA w pełni. Obydwaj kandydaci walczą o każdy głos. Na razie, według sondaży, przewagę ma kandydat Demokratów Barrack Obama. Także wśród wyborców religijnych.
Instytut sondażowy „Barna Group” przeprowadził badania poparcia wśród wyborców religijnych. Omówił je „The Christian Post”. Wynika z nich, że tylko w jednej grupie - chrześcijan ewangelikalnych - przewagę ma kandydat Republikanów John McCain. Wśród pozostałych denominacji chrześcijańskich więcej sympatyków ma czarnoskóry kandydat Demokratów.
W grupie wyborców katolickich 39 proc. deklaruje swoje poparcie dla Obamy, podczas gdy na McCaina chciałoby głosować 10 proc. mniej. Podobnie rzecz ma się u protestantów: 43 proc.popiera Obamę, a 32 proc. - McCaina. Jeszcze większe różnice, z korzyścią dla senatora Demokratów, widać wśród osób przyznających się do innej wiary niż chrześcijaństwo. W tej grupie stosunek poparcia wynosi 56 do 24. Za Obamą jest też większość ateistów i agnostyków. Ponad połowa - 55 proc. - chce głosować za kandydatem Demokratów.
McCain przewodzi natomiast zdecydowanie w grupie chrześcijan ewangelikalnych. Ma tam 66-procentowe poparcie, podczas gdy jego rywala popiera tylko 17 proc. przedstawicieli tej grupy.
Socjologowie zwracają jednak uwagę na trendy. W ostatnich dwu miesiącach poparcie dla Obamy w grupie wyborców religijnych systematycznie spadało. Wyścig do Białego Domu będzie trwał do ostatniej chwili.
(pr)
Pomóż w rozwoju naszego portalu