Reklama

Polska

Dziś ulicami Warszawy przejdzie Marsz Świętości Życia

[ TEMATY ]

marsz

życie

Artur Stelmasiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Już po raz dziewiąty, w niedzielę 30 marca, ulicami Warszawy przejdzie Marsz Świętości Życia. Marsz ruszy początkowo z dwóch kierunków - po Mszach świętych odbywających się o godz. 12.30 w archikatedrze św. Jana Chrzciciela i katedrze św. Floriana na Pradze. Połączenie obydwu Marszy nastąpi o godz. 13.30 na Placu Zamkowym, skąd kwadrans później ich uczestnicy przejdą Krakowskim Przedmieściem do Bazyliki Świętego Krzyża.

W tym czasie pod Kolumną Zygmunta odbędzie się akcja "Pielucha dla malucha" - zbiórka pieluch, mleka i kosmetyków dziecięcych dla Domu Samotnej Matki w Chyliczkach. W trakcie akcji odegrany zostanie także happening pro-life.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po Marszu, ok. godz. 14.30 w Bazylice Świętego Krzyża zaplanowano koncert Joszko Brody z zespołem "Dzieci z Brodą".

Tegoroczny Marsz odbędzie się pod hasłem "On, Ona od poczęcia", które "podkreśla, że od samego początku jesteśmy konkretnymi ludźmi, z określoną płcią i kompletem genów. Istota w łonie matki nie jest bezosobową masą, tylko małym mężczyzną albo małą kobietą. Zwolennicy legalności aborcji głęboko się mylą mówiąc, że bronią praw kobiet, podczas gdy w rzeczywistości depczą prawa kobiet poczętych (i mężczyzn również)" - głosi idea Marszu.

Do udziału w Marszu Świętości Życia zachęcają kard. Kazimierz Nycz i abp Henryk Hoser.

Reklama

Metropolita warszawski przypomniał, że tegoroczny Marsz odbywa się w przededniu kanonizacji Jana Pawła II, który - jak podkreśla kard. Nycz - "w swoim pontyfikacie bardzo dużo powiedział nam na temat świętości życia i tego największego cudu, który się dokonuje wtedy, gdy Pan Bóg z pomocą rodziców powołuje do życia nowego człowieka". Jak dodaje, Marsz Świętości Życia jest potrzebny, by przypominać sobie nawzajem, że życie jest święte od samego początku do naturalnego końca. "To jest największy argument za szacunkiem dla każdego poczętego życia" - zauważa hierarcha.

"Kościół powszechny zapamięta Jana Pawła II jako tego, "który nie tylko budował nas świętością swojego życia, ale również był wielkim promotorem życia w ogóle, a zwłaszcza życia ludzkiego. Uczył nas szacunku dla życia, uczył nas jak życia bronić, bo jest ono darem Bożym, który otrzymaliśmy" - podkreślił z kolei abp Henryk Hoser.

Marsz Świętości Życia jest demonstracją w obronie prawa do życia każdego człowieka, niezależnie od tego, czy jest narodzony czy nie. Jest też wyrazem radości z istnienia, rodziny i dzieci. Jego organizatorzy odwołują się do zapisów Konstytucji RP, która głosi m.in., że "Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia".

Nazwa Marszu nawiązuje do Dnia Świętości Życia, obchodzonego 25 marca - w Święto Zwiastowania Pańskiego. Kościół w Polsce ustanowił taki dzień w odpowiedzi na apel Jana Pawła II zawarty w encyklice "Evangelium Vitae" z 1995 r, ogłoszonej właśnie 25 marca.

Więcej informacji na stronie www.marszprolife.net.pl

2014-03-30 09:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Najprostsze jest najtrudniejsze

Niedziela szczecińsko-kamieńska 9/2012

[ TEMATY ]

życie

BOŻENA SZTAJNER

Bóg daje każdemu dar czasu. W momencie poczęcia każdy człowiek naznaczony jest czasem. Wykorzystanie go, a niezmarnowanie jest miarą mądrości. Jeden z mędrców powie: „Istotą życia jest dobre użycie czasu”. Wykorzystać czas to na właściwym miejscu postawić sprawy nieba i ziemi, Boga i ludzi, reszta będzie przydana. Czas jest jak drogocenny klejnot, ale nie do chowania w szufladzie, lecz do pracy. Do zarobkowania, aby go kiedyś zwrócić z zyskiem. Chrystus wiedział, że każdy siebie kocha najbardziej. Sam przecież wskazał drogę, której celem jest „kochać bliźniego jak siebie samego”. Ani mniej, ani więcej. Każde dziecko od urodzenia kocha siebie i to, co do niego należy. Spróbować zabrać malcowi jego zabawkę. Jaki będzie rozżalony, załzawiony, bo owo „coś” jest jego. Przez tłumaczenie, wolne rozbudzanie altruizmu, dawanie przykładu jest możliwe, by dziecko zaczynało się dzielić. Najpierw pożycza, na chwilę, na trochę, potem coś komuś sprezentuje i w końcu się podzieli. Warunkiem powodzenia tej edukacji jest przeświadczenie, że to się opłaci, że ktoś będzie się z tego cieszył, że będzie zadowolony, będzie życzliwy i pamiętający. A nawet jeśli obdarowany zapomni, Bóg widzi i zapamięta. On, Bóg, w Księgę czynów wpisze złotymi zgłoskami i w akcie finalnym życia nagrodzi. W całym nauczaniu Chrystusa zawsze występuje ten zmysł praktyczny. Talenty są po to, by je rozwijać, by nimi zarabiać. Dzieląc chleb i ryby, Jezus troszczy się, aby nic nie zmarnować. Swego rodzaju syntezą ewangeliczną są słowa: „Cokolwiek chcecie, aby wam inni czynili, wy im to czyńcie”. Wszystko więc koncentruje się na jednostce, ku niej zmierza. Wszak myślenie o innych to początek społeczności. Stąd ów kierunek ku innym jest w istocie zwróceniem się ku sobie, ale w relacji do innych. Cały ten proces nie jest łatwy. Egoizm, ideologie i różne siły chcą spłycić człowieka. Wyizolować go, aby nim, odosobnionym, łatwiej manipulować. Zdezorientować go i zgubić. Dlatego dobrze, że Bóg zatroszczył się i pomyślał o tym, żeby człowiekowi zasygnalizować zagrożenia. Aby człowiek nie zlekceważył dni i czasu, w którym wehikuł jego ciała porusza się i aby nie było nagle wielkiej awarii dotyczącej duszy (bo ona tylko korzysta z gościny ciała), jest Popielec ze swoim zimnym jak dotyk lodu realizmem. „Pamiętaj, że jesteś prochem i w proch się obrócisz”. Nie czuć tu lęku czy strachu. Nie ma tu pozy napuszenia. Idzie o korektę samoświadomości, o wygraną, o utrzymanie kierunku na niebo. Bł. Jan XXIII zwierzał się: „Drżę na myśl o sądzie, jaki Bóg odprawi nade mną, przejrzawszy mnie do głębi, ale kiedy pytam samego siebie, co czynić, aby bardziej podobać się Bogu i osiągnąć świętość, tę tylko słyszę odpowiedź: «Trwaj nadal jak dotychczas w posłuszeństwie, spełniaj dzień po dniu swoje zwykłe czynności, bez zniecierpliwienia, bez nadzwyczajności, lecz starając się o coraz większą gorliwość i doskonałość»”. Nasze czasy nazywane są epoką lęków. Ilu rzeczy ludzie się boją? Ile spraw przejmuje ich paroksyzmem strachu? Czy nie jest to efekt samotności, słabości i bezradności? J. W. Goethe radził: „Zawsze i we wszystkich sprawach jest lepiej żywić nadzieję aniżeli rozpaczać. Kiedy znowu wrócimy do prawdziwej ufności Bogu, lęk nie znajdzie miejsca w naszych duszach”. Wielki Post ułatwia powrót do tej ufności w Bogu.
CZYTAJ DALEJ

Panie, naucz nas się modlić

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 11, 1-4.

Środa, 8 października. Dzień Powszedni.
CZYTAJ DALEJ

Tajemnica Bożego wybrania

2025-10-08 23:55

Jms

W uroczystość św. Franciszka w Krakowie czterech franciszkanów złożyło śluby zakonne na całe życie.

Br. Krystian Głuch, br. Eryk Walczyszewski, br. Paweł Gliński i br. Karol Haberek publicznie zobowiązali się do życia w posłuszeństwie, bez własności i w czystości. - Dlaczego ciągle są tacy ludzie, którzy wybierają taką drogę? W dzisiejszym świecie to raczej mało atrakcyjna ‘praca’, bez prestiżu, a nawet dla wielu podejrzana i pogardzana. Dlaczego tak się dzieje?” – zastanawiał się w homilii minister prowincjalny franciszkanów, o. Mariusz Kozioł. I odpowiedział: - Oto jest tajemnica Bożego wybrania.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję