Reklama

Jest nadzieja

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Często spotykamy się ze zjawiskiem sceptycyzmu, gdy chodzi o papieskie podróże, i z niedowierzaniem, że odniosą one jakiś skutek, przysporzą wiary. Tak było z wizytami Jana Pawła II. Gdy miał odwiedzać różne kraje świata, zwłaszcza te zlaicyzowane, pytano, po co tam jedzie, czego się po papieskich pielgrzymkach oczekuje, padały przy tej okazji nieraz także opinie lekceważące. Jednak Ojciec Święty jechał, spotykał się z mieszkańcami tych państw i okazywało się, że ludzie bardzo cieszyli się z jego odwiedzin, odkrywali nowe prawdy i rzeczywistości, które dotąd były przed nimi jakoś ukryte - odsłonięcie tych prawd było faktem powszechnym podczas pielgrzymek Jana Pawła II.
Także teraz, w przypadku podróży apostolskich Benedykta XVI, jawią się one jako odkrywające wiele zjawisk, a przede wszystkim odsłaniające rzeczywistość religijną. Okazuje się niezmiennie, że człowiek jest istotą poszukującą, jest „homo viator” - człowiekiem w drodze, i poza innymi poszukiwaniami poszukuje także Boga i pewnych treści religijnych. Doskonale zdajemy sobie sprawę, że żyjemy wśród nawałnicy różnych haseł, tematów zastępczych, a rzeczywistość, prawda o nas, ukryta jest głęboko w sercu człowieka.
Potwierdziło się także, że i ci, którzy powinni mieć głęboką nadzieję i umacniać w niej innych - myślę tu o członkach francuskiego Episkopatu - nie mieli dość wiary w człowieka jako dziecko Boże i siły przekonania. Dzisiaj niektórzy z nich są zaskoczeni tym, co powinni byli przewidzieć w związku z wizytą Benedykta XVI. Papież spotkał się z młodzieżą, która - według tych przewidywań - miała nie przyjść na spotkanie; spotkał się z tak liczną grupą ludzi nauki, co do których również były wątpliwości, czy przyjdą; spotkał się z Francuzami, choć przewidywano, że gros uczestników spotkań z Papieżem stanowić będą przyjezdni. Przybyło wiele osób z wyższym wykształceniem, poszukujących pewnego klimatu do przemyśleń, by znaleźć odpowiedź na nurtujące ich pytania. Papież, który przyjechał do nich jako Następca św. Piotra, przybył z całym zapleczem zamyślenia ewangelicznego. Przybył do poszukującej młodzieży. Niekiedy nie znamy jej dostatecznie, zastanawiamy się, czy przejawia jeszcze jakieś przekonania religijne. Okazuje się, że drzemie w niej ogromna potrzeba wiary i ogromny potencjał realizowania jej w życiu.
Wszystko to prowadzi również do poważnej refleksji nad duszpasterstwem, do odpowiedzi na wiele pytań, m.in. o to, czy jest ono „wydolne”, czy księża w seminariach są dobrze przygotowywani do pracy duszpasterskiej, czy może niekiedy zatrzymali się na pewnym etapie i tkwią w stagnacji, są mało dynamiczni... Zauważamy też jednocześnie, że jest wielu kapłanów bardzo dynamicznych, charakteryzujących się niezwykłym żarem wiary. To bardzo oddziałuje na wiernych, którzy widząc przykład swojego duszpasterza, żyją wspólnotą Kościoła.
Pielgrzymka Benedykta XVI do Francji dała światu i Kościołowi wielką nadzieję, że jest na czym budować w sercu człowieka XXI wieku, a to daje Kościołowi - także Kościołowi francuskiemu - perspektywę, która nie jest wyimaginowana, ale jest „cum fundamento in re” (z podstawą w rzeczy), bo fundamentem jest obecność ludzi, którzy słuchali słów Ojca Świętego, którzy cieszyli się jego wizytą, którzy chcą z nim być. Jest więc nadzieja, że Europa, trochę odrętwiała religijnie, może się ożywić; ona już czuje, iż znalazła się w sytuacji głazu, zamkniętego kamienia, którego nikt nie chce wyrwać z jego samotności. Niech więc jak najprędzej obudzi się Europa, niech obudzi się rodzina chrześcijańska, niech ożywią się nasze parafie i wydobędą z siebie nowe możliwości, nowe siły, nowe moce. Trzeba przerwać ten smutny sen, to tkwienie w letargu i smutku.
Wizyta Benedykta XVI we Francji pokazuje, że dzisiaj także można - i trzeba! - żyć nadzieją pokładaną w Panu Bogu i że należy ożywiać przestrzenie ludzkich zamyśleń i pragnień. To dobrze, że Ojciec Święty Benedykt XVI poszedł śladami swojego wielkiego Poprzednika, że idzie do ludzi, do świata i ożywia go, dając nadzieję. Staliśmy się świadkami tej nadziei, że Europa nie przepadnie dla Chrystusa, że zdynamizuje swoją wiarę i że może dla Niego zakwitnąć.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Andrzej Przybylski: co jest warunkiem wszczepienia nas w Kościół?

2024-04-26 13:12

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

28 Kwietnia 2024 r., piąta niedziela wielkanocna, rok B

CZYTAJ DALEJ

Była sumieniem pielęgniarek

Niedziela rzeszowska 19/2018, str. IV

[ TEMATY ]

bp Kaziemierz Górny

Hanna Chrzanowska

Jerzy Rumun

Hanna Chrzanowska z chorymi w Trzebini, obok po prawej stronie, s. Serafina Paluszek, felicjanka, i Alina Rumun

Hanna Chrzanowska z chorymi w Trzebini, obok po prawej stronie,
s. Serafina Paluszek, felicjanka, i Alina Rumun

Katarzyna Czerniawska: – Ksiądz Biskup był świadkiem życia bł. Hanny Chrzanowskiej. W jakich okolicznościach miał Ksiądz Biskup okazję poznać Hannę Chrzanowską?

CZYTAJ DALEJ

Miłość za miłość. Lublin w 10 rocznicę kanonizacji Jana Pawła II

2024-04-29 03:44

Tomasz Urawski

Lublin miał szczególny powód do świętowania kanonizacji św. Jana Pawła II. Przez 24 lata był on naszym profesorem i wiele razy podkreślał związki z Lublinem – mówi kapucyn o. Andrzej Derdziuk, profesor teologii moralnej KUL, kierownik Katedry Bioetyki Teologicznej KUL. 27 kwietnia 2014 r., na uroczystość kanonizacji Jana Pawła II z Lublina do Rzymu udała się specjalna pielgrzymka z władzami KUL. - Na frontonie naszego uniwersytetu zawisł olbrzymi baner z wyrażeniem radości, że nasz profesor jest świętym. Były także nabożeństwa w lubelskich kościołach, sympozja i zbieranie publikacji na temat Jana Pawła II – wspomina.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję