Reklama

Dzieło Biblijne Jana Pawła II

Pomnażanie talentów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mieszkańcy najstarszego miasta świata - Jerycha usłyszeli pewnego razu Jezusową przypowieść o talentach. W rzeczywistości jest to przypowieść o miłości Boga. Dwaj słudzy pomnożyli otrzymany dar, trzeci zakopał go w ziemi. Dla sługi, który zakopał swój talent, jego pan wydawał się człowiekiem surowym: „Panie, wiedziałem, żeś jest człowiek twardy: chcesz żąć tam, gdzie nie posiałeś, i zbierać tam, gdzieś nie rozsypał” (por. Mt 25,24). Sługa ten symbolizuje ludzi, którzy na dźwięk słowa „Bóg” stają na baczność; ludzi, którzy noszą w swym sercu obraz Boga jako sędziego, który jedynie czeka na nasze potknięcia, by wymierzyć nam sprawiedliwość. Taki człowiek boi się ryzyka; religia jest dla niego instytucją przepisów, praw, nakazów i zakazów. Nie ma miejsca na szczęście, miłość, przyjaźń i poczucie bezpieczeństwa. Inaczej widzieli swojego pana słudzy, którzy obracali powierzonymi talentami, aby odzyskać je z zyskiem. Nie bali się ryzyka. Wiedzieli, że mogą zaufać swojemu panu i że za to zaufanie czeka ich nagroda. Dlatego symbolizują ludzi, którzy w Bogu widzą nie sędziego, ale miłującego ojca, który hojnie udziela talentów swoim dzieciom. Jeśli ktoś pod słowem „Bóg” rozumie jedynie absolut, pewną moc, siłę, bezosobową energię - wówczas trudno mu doświadczyć miłości Boga. Bo miłość istnieje między dwiema osobami. Jeśli ktoś uznaje, że Bóg jest osobą, widzi Go jednak jako wielkiego sędziego, który w czarnej todze zasiada za swym biurkiem i w wielkiej księdze zapisuje nasze dobre i złe czyny, czekając jedynie na nasze potknięcia - również trudno mu będzie doświadczyć miłości Ojca Niebieskiego. Jeśli ktoś przyjmuje wiarą twierdzenie: „Bóg jest miłością”, ale nie doświadczył miłości od ludzi - rodziców, krewnych, przyjaciół - może mieć problemy z odkryciem miłości Boga; będzie mu się wydawała abstrakcyjna. Jeśli ktoś przyjmuje twierdzenie: „Bóg jest miłością” i doświadczył miłości ludzi, jednak nie nawiązał kontaktu z Bogiem, nie otworzył przed Nim swojego serca, nie zaprosił Go, aby wraz z Nim przeżywać swoje życie - wówczas zdanie „Bóg jest miłością” pozostanie prawdą w intelekcie, ale nie zmieni jego serca. Innymi słowy, pomnażanie talentów to odpowiedź na bezinteresowną miłość Boga.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jezus wzywa swoich uczniów, aby byli wiarygodni

2025-05-13 11:42

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Graziako

Kościół parafialny w Oleszycach – mal. Eugeniusz Mucha (XX wiek)

Kościół parafialny w Oleszycach – mal. Eugeniusz Mucha (XX wiek)

Rozważania do Ewangelii Mt 5, 13-16.

Wtorek, 10 czerwca
CZYTAJ DALEJ

Kard. Parolin: odnawiamy nasze zaangażowanie w służbę Papieżowi

Chcemy powiedzieć, że odnawiamy nasze zaangażowanie w służbę Ojcu Świętemu i Jego Piotrowej Posłudze – zawsze dla chwały Bożej, dobra Kościoła i zbawienia dusz – zaznaczył watykański Sekretarz Stanu, kard. Pietro Parolin w słowach pozdrowień skierowanych do Leona XVI, które wygłosił na początku audiencji dla papieskich przedstawicieli. W spotkaniu uczestniczyło 98 nuncjuszy apostolskich oraz 5 stałych obserwatorów.

Na początku przemówienia kard. Parolin wskazał, że wygłoszone pozdrowienie jest przede wszystkim „pozdrowieniem modlitewnym” początku pontyfikatu Leona XIV. Hierarcha zapewnił o modlitewnych pamięci i wsparciu.
CZYTAJ DALEJ

A mogliście należeć do elity...

2025-06-11 07:38

[ TEMATY ]

felieton

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Po wyborach prezydenckich w obozie „demokratów” najpierw był szok wymieszany z rozpaczą, później żałoba po wyniku, a teraz nadszedł czas kontrataku.

Z jednej strony, tej politycznej mamy negowanie wyniku za pomocą wydumanych nieprawidłowości (narracja ta skupia się na kilku komisjach, pomijając całkowicie nieuczciwe finansowanie kampanii promującej kandydata Koalicji Obywatelskiej, czy nielegalne pozbawienie funduszy partii popierającej jego konkurenta), które podgrzewane jest przez propagandowe w materiały telewizji rządowej w likwidacji, która w kampanii wyborczej otwarcie pracowała dla sztabu Rafała Trzaskowskiego (vide organizacja debaty w Hali Sportowej w Końskich). Z drugiej trwa specyficzna „terapia”, polegająca na pocieszaniu się, że wszystko byłoby pięknie, gdy nie ten motłoch, który nie rozumie (bo nie należy do elity i myśli nie tak, jak powinien) albo nie wie (brakuje dobrego rzecznika rządu, który gdyby tylko lepiej komunikował jak wspaniały jest gabinet Donalda Tuska, to wszyscy byłoby zachwyceni).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję