Reklama

Apostoł Miłosierdzia Bożego

Niedziela Ogólnopolska 7/2009, str. 21

Archiwum

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzień 15 lutego 1975 r. to dzień narodzin dla Nieba ks. Michała Sopoćki. Pięć miesięcy temu przeżywaliśmy w Białymstoku uroczystość wyniesienia do chwały ołtarzy tego skromnego spowiednika, m.in. św. s. Faustyny Kowalskiej, a jednocześnie wielkiego człowieka.
Bł. ks. Michał Sopoćko był blisko związany ze Zgromadzeniem Sióstr Misjonarek Świętej Rodziny. Pierwsze spotkanie z tymi siostrami miało miejsce w Wilnie. Ksiądz Profesor, bo tak go powszechnie nazywano, służył wielu siostrom w konfesjonale. Po zakończeniu wojny w kościele Świętej Trójcy w Wilnie zorganizował nabożeństwo w języku rosyjskim, z kazaniem i śpiewami w tym języku. Śpiewy prowadziły Siostry Misjonarki Świętej Rodziny. W końcu sierpnia 1947 r. ks. Sopoćko opuścił Wilno i zamieszkał w Białymstoku przy ul. Złotej 9. Był profesorem w Seminarium i oddawał się pracy duszpasterskiej.

Z Wilna do Białegostoku

Reklama

W tym mieście Siostry Misjonarki Świętej Rodziny w domu zakonnym przy ul. Poleskiej 42, który otrzymały 6 września 1944 r. od p. Marii Onopa za jej dożywotnią opiekę, prowadziły przedszkole, internat dla dziewcząt, organizowały półkolonie dla dzieci. W 1953 r. w jednym z pokoi utworzono kaplicę. Jesienią 1955 r. przełożoną domu została s. Cecylia Dynewska. W październiku 1955 r. w jedną z sobót poprosiła ks. Sopoćkę o odprawienie Mszy św. w kaplicy. I tak się zaczęło. Od tego dnia ks. Sopoćko został stałym kapelanem. Widząc, jak mała jest kaplica, zaproponował powiększenie jej. Już 27 października 1957 r., w uroczystość Chrystusa Króla, ks. Michał Sopoćko dokonał prywatnego poświęcenia kaplicy półpublicznej pw. Świętej Rodziny. Każdego dnia ks. Sopoćko dochodził do kaplicy, mieszkał bowiem przy ul. Złotej 9.
Gdy ks. Sopoćce przybywało lat i był coraz słabszy, zwrócił się do ówczesnej przełożonej s. Gemmy Wołoszyn z pytaniem, czy Zgromadzenie nasze da mu mieszkanie w tym domu, jeśli ze względu na stan zdrowia nie będzie mógł przychodzić tu z ul. Złotej. Zgody na zamieszkanie udzieliła mu m. Edmunda Kobylińska, ówczesna przełożona generalna. Ks. Sopoćko przeprowadził się do naszego domu we wrześniu 1970 r. Miał wtedy 82 lata. Przez wiele lat ciężko chorował, ale do końca spełniał swoje obowiązki kapłańskie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ostatnie dni życia

Reklama

Na podstawie relacji sióstr - żyjących świadków tak wyglądały ostatnie dni życia ks. Sopoćki.
12 lutego 1975 r., w Środę Popielcową, rozpoczął się Wielki Post. Ks. Sopoćko z trudem sprawował Mszę św., jak się okazało, ostatnią w swoim życiu. Już dłuższy czas Księdzu pomagał pan Władysław: przy zakładaniu szat liturgicznych, przejściu do kaplicy, a następnie do ołtarza. Od sierpnia 1974 r. Księdzu usługiwała s. Bogdana Łasocha, a także s. Zenona Tryzna.
W czwartek 13 lutego ks. Sopoćko szedł przez podwórko w stronę kaplicy na poranną Mszę św. W pewnym momencie zatrzymał się i powiedział, że dziś nie jest w stanie odprawić Mszy św. Powrócił do pokoju. S. Zenona, która paliła w piecu w jego pokoju, pomogła mu się położyć. W nocy stan jego zdrowia pogorszył się.
W piątek 14 lutego, rano, siostra przełożona Amelia Szyszko wezwała lekarza i powiadomiła księdza proboszcza z Fary o pogarszającym się stanie zdrowia ks. Sopoćki. Przyszło trzech księży, w tym ks. Antoni Łuszcz oraz ks. Mieczysław Paszkiewicz, który go najczęściej odwiedzał. Udzielili mu sakramentu namaszczenia chorych. Ks. Sopoćko nie mógł już przyjąć Komunii św. Wezwany lekarz stwierdził, że to początek agonii. Chory tracił i odzyskiwał przytomność. Siostry powiadomiły Kurię o ciężkim stanie ks. Sopoćki. Czuwały przy nim dzień i noc.
Nadeszła sobota 15 lutego. Siostry czuwały u wezgłowia Księdza. W pewnej chwili, jak wspomina s. Bogdana Łasocha, usłyszały krzyk wydobywający się z jego gardła, co było dla nich zaskoczeniem, bo ostatnio mówił bardzo cicho i niewyraźnie, gdyż był po lekkim paraliżu. Jednocześnie zachowywał się, jakby kogoś odpychał. Wyglądało to na walkę. Wzrok ks. Sopoćki był utkwiony w jeden punkt i wyrażał niepokój, jakby kogoś widział. Wówczas, pokazując na różaniec na szyi, powiedział: „zdjąć to”. Siostry domyśliły się, że walczy z szatanem i zaczęły kropić wodą święconą. Wzrok złagodniał i Ksiądz powiedział: „założyć to”. Sytuacja ta powtórzyła się kilkakrotnie. Siostry, mając świadomość tej duchowej walki, kropiły wodą święconą szczególnie te miejsca, gdzie utkwiony był niespokojny wzrok Księdza. Zrozumiały, że szatan mści się za głoszone przez ks. Sopoćkę Dzieło Miłosierdzia Bożego.
W pewnym momencie, kiedy przy Księdzu modliły się s. Zenona i s. Bogdana, ks. Sopoćko spojrzał na nie, a potem na walizkę, która leżała na szafie. S. Bogdana zapytała, czy ma ją zdjąć, a on potwierdził skinieniem głowy. Siostra zdjęła walizkę i otworzyła. Ksiądz znów kiwnął głową, że wszystko, co trzeba, jest przygotowane na śmierć, m.in. fioletowy rzymski ornat i haftowana alba.
Około godz. 16 przyszedł spowiednik sióstr ks. Stefan Tarasiuk, werbista z Kleosina. Wszedł do ks. prof. Sopoćki. Długo się modlił nad nim i udzielił błogosławieństwa. Nie było widać żadnych oznak świadomości.
Około godz. 19 siostry zauważyły, że zbliża się śmierć. S. Benwenuta Tomczykowska, czuwająca w tym czasie przy umierającym, powiadomiła pozostałe siostry. Wszystkie siostry, także dwie przyjezdne ze Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia, otoczyły łóżko. S. Zenona trzymała świecę gromniczną. S. Tarsycja Krupińska kropiła wodą święconą, bo to przynosiło ulgę umierającemu. Siostry zaczęły odmawiać chwalebną część Różańca św. Pod koniec piątej tajemnicy o godz. 19.55 w sobotę 15 lutego1975 r. ks. prof. Michał Sopoćko zasnął w Panu, miał 87 lat.

Ostatnie pożegnanie

W poniedziałek 17 lutego o godz. 18 odprawiono w kaplicy uroczystą koncelebrowaną Mszę św. za duszę śp. ks. Sopoćki, z udziałem bp. Henryka Gulbinowicza i kilkunastu księży z parafii farnej i św. Rocha, wraz z asystą alumnów Seminarium Duchownego. Biskup serdecznie dziękował siostrze przełożonej Amelii Szyszko i innym siostrom za opiekę nad ks. Sopoćką. Następnego dnia po południu trumnę przewieziono do kościoła farnego, gdzie odprawiono Mszę św. koncelebrowaną z udziałem wielu księży, sióstr zakonnych i wiernych.
19 lutego w kościele farnym uroczystą Mszę św. pogrzebową odprawili bp Henryk Gulbinowicz i bp Władysław Jędruszuk z diecezji drohiczyńskiej oraz 100 kapłanów z całej diecezji białostockiej, z asystą alumnów Seminarium w Białymstoku. Homilę wygłosił ks. kan. Hipolit Chruściel. Ciało ks. Sopoćki złożono na cmentarzu farnym w Białymstoku.

15 lutego - bł. Michała Sopoćki, prezbitera

Michał Sopoćko urodził się 1 listopada 1888 r. na Wileńszczyźnie. Wyświęcony na kapłana, gorliwie pracował w duszpasterstwie parafialnym i wojskowym, rozwijając jednocześnie działalność oświatową i społeczną. Przez długie lata był profesorem i wychowawcą Seminarium Duchownego w Wilnie i w Białymstoku. Żyjąc ideałami świętości kapłańskiej, przejawiał wielką troskę o formację kapłanów. Jako spowiednik i kierownik duchowy s. Faustyny Kowalskiej, stał się Apostołem Miłosierdzia Bożego, zabiegając o oficjalne zatwierdzenie tego kultu. Założył Zgromadzenie Sióstr Jezusa Miłosiernego. Zmarł 15 lutego 1975 r. w Białymstoku.

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezydent Duda: Powstanie Warszawskie to jeden z najważniejszych punktów w naszych dziejach

2025-07-30 14:19

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

PAP

Podczas obchodów 81. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego prezydent Andrzej Duda podkreślił, że jest ono jednym z najważniejszych punktów dumy i szlachetnego cierpienia w naszych dziejach. Jak mówił, wielu światowych przywódców odwiedza Muzeum Powstania Warszawskiego, by dać świadectwo prawdzie.

Spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy i prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego z powstańcami warszawskimi odbyło się w środę w parku Wolności na terenie Muzeum Powstania Warszawskiego. Wydarzenie rozpoczęło główne obchody 81. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Wzięli w nim udział przedstawiciele władzy państwowej, samorządowej, Wojska Polskiego, rodzin powstańczych, organizacji kombatanckich, harcerze, a także duchowni różnych wyznań.
CZYTAJ DALEJ

Papieska niespodzianka – Leon XIV do młodych: jesteście przesłaniem nadziei

2025-07-29 22:26

[ TEMATY ]

Jubileusz Młodych w Rzymie

Jubileusz Młodzieży

Jubileusz Młodych

Vatican News / ks. Marek Weresa

Macie okazję, by dawać przesłanie nadziei, wołajmy o pokój na świecie – mówił Papież Leon XIV do 120 tysięcy młodych zgromadzonych na inauguracji Jubileuszu Młodzieży w Rzymie. Ojciec Święty niespodziewanie pojawił się na Placu św. Piotra po zakończeniu Mszy świętej, pozdrawiając z papamobile uczestników Eucharystii.

Pojawienie się Papieża w papamobile nie było przewidziane w harmonogramie wtorkowej uroczystości. Podczas przejazdu Ojca Świętego tysiące osób pozdrawiały Leona XIV, wznosząc okrzyki: „To jest młodzież Papieża”. Widać było też wiele polskich flag.
CZYTAJ DALEJ

LOT wznawia rejsy do Tel Awiwu

2025-07-30 14:58

[ TEMATY ]

Ziemia Święta

LOT

Monika Książek

PLL LOT od czwartku wznawiają rejsy na trasie Warszawa-Tel Awiw, a od 3 sierpnia - z Krakowa do Tel Awiwu - poinformował w środę PAP rzecznik spółki Krzysztof Moczulski. Tym samym przewoźnik dołącza do grona linii lotniczych, które wznawiają połączenia do Izraela.

Po tym, gdy na początku maja jemeńscy rebelianci Huti zaatakowali rakietą lotnisko Ben Guriona w Tel Awiwie - główny międzynarodowy port lotniczy Izraela - większość linii lotniczych, w tym także LOT, ogłosiła zawieszenie połączeń do Izraela. Ostatni rejs do Tel Awiwu PLL LOT zrealizowały 4 maja 2025 r.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję