Kto czytał „Komputer dla bardzo początkujących” tydzień temu, ten pamięta, że polecałem zakupy w sieci, szczególnie na stronie www.niedziela.pl. Oczywiście to tylko jedna ze stron, gdzie można bez wychodzenia z domu kupić np. ciekawą książkę, płacąc przelewem (np. internetowym) lub przy odbiorze, czekając, aż zamówienie dostarczy nam kurier lub listonosz. Internetowych księgarni jest multum. Polecam trzy. Oczywiście, jest to wybór bardzo subiektywny. To zastrzeżenie jest po to, żeby ktoś nie przysłał e-maila lub listu, że jestem przez wspomniane firmy opłacony lub mam jakiś inny interes, by polecać konkretną stronę. Nie jestem przez nikogo (poza „Niedzielą”) opłacony, ale po prostu z tych księgarni od czasu do czasu korzystam.
Pierwsza z nich jest bodajże jedną z największych, jeśli nie największą w Polsce. Znajdziemy ją pod adresem: www.merlin.pl. Warto zaraz na początku się w niej zarejestrować (link w prawym górnym rogu ekranu). Później, logując się na stronę, będziemy mogli sprawdzać, co już w Merlinie kupowaliśmy i jaki jest stan ostatniego zamówienia. Wybór w księgarni jest naprawdę imponujący, ceny przyzwoite, a czas dostarczenia przesyłki w miarę krótki. Oczywiście, pod warunkiem, że poczta nie zawiedzie.
Czasami słyszę, że ludzie chcieliby kupić np. Pismo Święte, dobrą religijną książkę lub płytę, ale nie wiedzą gdzie. Internet jest idealnym rozwiązaniem problemu. Oprócz strony „Niedzieli” literaturę religijną polecają np. dwie strony: www.gloria24.pl i www.prodoks.pl. Również tutaj jest prawdziwe bogactwo książek, płyt CD i DVD czy gadżetów. Warto się więc zarejestrować. Przy okazji moja rada: notujmy sobie wszelkie rejestracje, zwłaszcza hasła czy tzw. loginy lub adresy poczty e-mailowej, które umożliwiają zalogowanie się na stronę. Z czasem zbierze się tego całkiem sporo.
Szukając najlepszych ofert w sklepach internetowych, warto skorzystać z serwisów porównujących ceny w różnych sklepach (np. ceneo.pl, kupujemy.pl, oferciak.pl, skapiec.pl, toczyto.pl). Uwaga: wyszukiwarki cen nie weryfikują wiarygodności sklepów. Jeśli, czego nie życzę, padliśmy ofiarą oszustwa podczas internetowego zakupu, zgłaszamy sprawę na policję. Internetowe oszustwa śledzi specjalna komórka Centralnego Biura Śledczego.
- To niedopuszczalne, najczystsze kłamstwo - tak abp Józef Kupny skomentował dla KAI słowa Grzegorza Brauna, który we wczorajszym wywiadzie w Radiu Wnet stwierdził, że "komory gazowe w Auschwitz to fake". - Jako zastępca przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, ale przede wszystkim jako biskup katolicki i Polak wyrażam oburzenie po wypowiedzi europosła Grzegorza Brauna - powiedział metropolita wrocławski. Zaapelował też do polityka, aby wycofał się ze swoich słów.
- Jako zastępca przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, ale przede wszystkim jako biskup katolicki i Polak wyrażam oburzenie po wypowiedzi europosła Grzegorza Brauna. Zakwestionował on ludobójstwo dokonywane przez Niemców w komorach gazowych w obozie Auschwitz na Żydach oraz innych narodach. Słowa polskiego polityka są nie tylko niedopuszczalne. To najczystsze kłamstwo, które nie przystoi nikomu, a szczególnie nie powinno pojawiać się w opinii publicznej z ust polityka, reprezentującego nasz kraj na arenie międzynarodowej - mówi abp Kupny.
Fragment fresku przedstawia męczeńską śmierć z rąk pogan św. Brunona z Kwerfurtu
W kalendarzu liturgicznym przypada 12 lipca wspomnienie obowiązkowe św. Brunona-Bonifacego z Kwerfurtu - mnicha benedyktyńskiego, kapelana cesarskiego, arcybiskupa misyjnego i męczennika. W 2009 r. Kościół uroczyście obchodził 1000. rocznicę jego męczeńskiej śmierci w okolicach Giżycka.
Brunon-Bonifacy urodził się w 974 r. w arystokratycznej rodzinie saskiego grafa w Kwerfurcie. Kształcił się w szkole katedralnej w Magdeburgu. W 995 r. został mianowany kanonikiem na dworze cesarza Ottona III i wraz z nim udał się do Rzymu. Tam w 998 r. wstąpił do zakonu benedyktynów w klasztorze na Awentynie. Zapewne wówczas otrzymał imię zakonne Bonifacy. Pięć lat przed nim w tym samym klasztorze przebywali św. Wojciech i bł. Radzim. W 999 r. Brunon złożył śluby zakonne.
Niemieccy policjanci w płonącym Michniowie. 12 lipca 1943
Prezydent Andrzej Duda w liście do uczestników obchodów 82. rocznicy pacyfikacji Michniowa podkreślił, że w zamyśle niemieckiego okupanta miała zniknąć nie tylko wieś, lecz także prawda o jej męczeństwie. Dodał, że pamięć o ofiarach zbrodni to ważny element tożsamości całego narodu.
Jak wskazał prezydent w liście, Michniów chlubił się wielopokoleniową tradycją udziału w walkach o niepodległą Polskę. „Wielu mieszkańców służyło w Wojsku Polskim podczas wojny obronnej 1939 roku. Wieś pomagała też oddziałowi partyzanckiemu Armii Krajowej pod dowództwem porucznika Jana Piwnika ps. Ponury” - napisał.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.