Reklama

Najcenniejsze „stypendia” dla kleryków

Niedziela Ogólnopolska 10/2009, str. 26

Z archiwum ks. Krzysztofa Pawliny

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Lidia Dudkiewicz: - Krajowa Rada Duszpasterstwa Powołań opublikowała w styczniu 2009 r. raport na temat powołań. Czy jest już w Polsce kryzys powołań, czy to tylko tendencja spadkowa?

Ks. prof. dr hab. Krzysztof Pawlina: - Kryzys trwa już od grzechu pierworodnego. Wtedy zaczął się problem z człowiekiem i w człowieku. Św. Paweł mówi: „Dzieci, czasy są złe”. - To też był kryzys? A więc mania szukania czegoś nowego, sensacyjnego. Media narzucają nam takie spojrzenie na świat i Kościół - od sensacji do sensacji. Życie nie składa się z sensacji. W życiu są żywe wspólnoty Kościoła, parafie, rodziny, małe wspólnoty. Tam się ludzie modlą, szukają woli Bożej. Niektórzy odkrywają, że ich miejsce jest w służbie tym wspólnotom przez kapłaństwo. O tym jednak trudno mówić, trudno ująć w statystyki lub zrobić przebitką w wiadomościach telewizyjnych.

- Ale dane statystyczne są negatywne, jeśli chodzi o powołania...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- Socjologia nie jest jedynym narzędziem badania rzeczywistości, tym bardziej - zagadnienia powołań. Ona jest potrzebna do diagnozy. Ale my już ją znamy. Ile razy można to powtarzać. W tym dyskursie o powołaniach przeważa aspekt negatywny. A właściwie tylko liczenie. Przerzucamy liczby, liczymy powołania na km2. Jakiś dziwny kult statystyki. Ona nam może pomóc, jeśli zrobimy krok dalej - wyciągając wnioski z opisu rzeczywistości. Ile razy można to samo opisywać. Nikomu nie udało się przejść poza ten próg. Nawet mediom katolickim. Wchodząc w ten sam styl, mówią podobnym językiem jak media świeckie, wieszcząc kryzys powołań. Kościół nie jest od epatowania tylko kryzysem, ale jest od zachowania nadziei. My nie jesteśmy od pieczętowania grobów, ale jesteśmy ludźmi od poranka zmartwychwstania.

- Co wobec tego Ksiądz Profesor proponuje?

Reklama

- Trzeba pozytywnego spojrzenia na powołanie w rodzinach, wspólnotach parafialnych. Żyjemy w świecie, w którym w ogóle zatracił się sens zmysłu powołania, misji, poświęcenia. Potrzeba dzisiaj mówić o pięknie rzeczy najprostszych: miłości, wyrzeczeniu, wierności - że cię nie opuszczę aż do śmierci. To dotyczy zarówno powołania małżeńskiego, jak i kapłańskiego. Już dawno nie spotkałem artykułu, w którym byłoby ukazane piękno kapłaństwa, sens kapłaństwa czy życia zakonnego. Czy to nie jest smutne, że przeciętny polski katolik więcej dowiaduje się o misji księdza z seriali państwowej telewizji - „Plebania”, „Ranczo”, „Ojciec Mateusz” - niż z katolickich periodyków i rozgłośni? A kto pokazuje szczęśliwą zakonnicę, np. franciszkankę z Lasek, prowadzącą ociemniałe dzieci? Kto pokazuje loretankę przy maszynie drukarskiej, trzymającą w rękach nowe książki jak ukochane dzieci? Łatwiej powiedzieć: tyle i tyle odeszło; nikt nie przyszedł w tym roku do nowicjatu. Pesymizm nie może przykryć szczęśliwych ludzi za furtą klasztorną. Epatowanie kryzysem powołań może oszukiwać świat, stwarzając opinię, że za furtą seminaryjną żyją nieszczęśliwi ludzie. Kapłaństwo jest czymś pięknym! Może nie do opisania. Bo szczęście można zobaczyć w oczach powołanego, w jego wnętrzu. To można zobaczyć w ukrytej kaplicy modlących się zakonnic. Tego można doświadczyć w ofiarnej posłudze ludziom: w konfesjonale, kiedy konsekruje się Hostię, kiedy ociera się łzy samotnych ludzi.

- Ale dlaczego tych powołań jest mniej w ostatnich latach?

- Przyczyn jest pewnie wiele. To prawda, że dotyka nas demografia, emigracja młodych ludzi, sekularyzacja, że może słabnie nasza wiara. Można szukać wielu uzasadnień i usprawiedliwień. Ale czy o to chodzi? Nie spotkałem w opisach uzasadnienia, że się za mało o powołania modlimy. Rozmawiamy o powołaniach jak ludzie niewierzący. Musimy jeszcze raz powtórzyć: powołania są funkcją wiary Kościoła. A oznaką wiary i życia Kościoła jest modlitwa. Modlitwa to nasza moc. Istnieje też nadzieja, że Pan nam nie odmówi, jeśli Go będziemy prosić. Który z wysokonakładowych tygodników katolickich wydrukował ostatnio choć raz tekst modlitwy o powołania? A ludzie pytają: Jak się modlić o powołania? W ilu parafiach wykorzystuje się pierwsze czwartki miesiąca do pokornej modlitwy za kapłanów i o kapłanów?

- Czyli - problem powołań nie jest taki oczywisty, jak się nam wydaje...

- Jest jeszcze kwestia wdzięczności za dar powołań. Przywłaszczamy sobie Boże dary, przywłaszczamy sobie także kleryków, później kapłanów. Czy nam się coś od Boga należy? Czy nie trzeba zaczynać od dziękczynienia? Przecież każde powołanie jest darem od Pana Boga. My sobie sami tych powołań „nie wyprodukujemy”. Nikt sam sobie nie bierze tej godności - mówi Pismo. Jeśli tak - to wdzięczność, a nie narzekanie.

- Ale są chyba jakieś środowiska nieustannie wspierające seminaria?

- Są, i za nie Panu Bogu dziękujemy. I szczególnie im należy się słowo podziękowania. Są to dobrodzieje seminariów, zakony modlące się za kleryków, kółka różańcowe, niezrzeszone osoby świeckie. Oni się modlą, poszczą, ofiarują cierpienie i niekiedy swoją samotność. To są najcenniejsze „stypendia” dla kleryków. Oni nie traktują sprawy powołań jako news, jako sensacji, ale codziennie noszą ją w swoich sercach.
I właśnie im chcę powiedzieć słowo - dziękuję.

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trzymanie psa na uwięzi będzie zabronione? Sejm przyjął nowe przepisy

2025-09-26 13:49

[ TEMATY ]

zakaz

pies na uwięzi

nowe przepisy

Adobe Stock

Pies na łańcuchu

Pies na łańcuchu

Trzymanie psa na uwięzi, na przykład na łańcuchu, zostanie zabronione – zdecydowali w piątek posłowie, uchwalając nowelizację ustawy o ochronie zwierząt. Obecnie przepisy pozwalają na trzymanie zwierząt domowych na uwięzi w sposób stały nie dłużej niż 12 godzin na dobę.

Za przyjęciem ustawy głosowało 280 posłów, przeciw 105, a 30 wstrzymało się od głosu.
CZYTAJ DALEJ

Przerażające dane. W Polsce rocznie realizuje się między 250 a 300 tysięcy recept na tabletki "dzień po"

2025-09-25 21:56

[ TEMATY ]

Pigułka „dzień po”

Adobe Stock

Pigułka dzień po

Pigułka dzień po

Według Ministerstwa Zdrowia, w Polsce rocznie wystawia się i realizuje między 250 a 300 tysięcy recept na tabletki "dzień po".

Zaś od stycznia do sierpnia br. farmaceuci wystawili ok. 15 tys. recept na pigułki „dzień po” - poinformował w czwartek PAP Narodowy Fundusz Zdrowia.
CZYTAJ DALEJ

Sagrada Família w Barcelonie: najwyższa wieża Chrystusa ma być gotowa za rok

2025-09-26 18:17

[ TEMATY ]

wieża

Barcelona

Sagrada Família

Adobe Stock

W przyszłym roku ma zostać ukończona ostatnia, a zarazem najwyższa wieża słynnej bazyliki Sagrada Família w Barcelonie. Dedykowana Najświętszej Rodzinie (Jezusowi, Maryi i Józefowi) świątynia została zaprojektowana przez sługę Bożego Antoniego Gaudiego, którego grób znajduje się w jej krypcie.

Wieża Jezusa Chrystusa wznosić się będzie na wysokość 172,5 metra, co sprawi, że bazylika będzie najwyższą budowlą Barcelony. Nie przewyższy jednak wzgórza Montjuïc, zgodnie z zamysłem Gaudiego, który nie chciał, aby świątynia - dzieło człowieka - wznosiła się ponad dzieło Boga.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję