Reklama

Wiadomości

W. Brytania/ Książę Harry: mam materiał na drugą książkę, ale oszczędziłem im wielu rzeczy

Brytyjski książę Harry zdradził w opublikowanym w sobotę wywiadzie, że ma wystarczająco dużo materiału, aby napisać kolejną książkę, gdyż wstrzymał się z ujawnieniem niektórych informacji, których upublicznienia jego ojciec i starszy brat "nigdy nie wybaczyliby" mu. Przekonywał też też, że jego celem nie jest obalenie monarchii w Wielkiej Brytanii, lecz jak stwierdził, "ochronienie rodziny królewskiej przed nimi samymi".

[ TEMATY ]

Wielka Brytania

PAP/EPA/ALESSANDRO DI MARCO

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W wywiadzie dla dziennika "Daily Telegraph" młodszy syn króla Karola III powiedział, że początkowy zapis jego książki "Spare" (zapasowy) był dwukrotnie dłuższy niż to, co się ostatecznie ukazało. Zdradził, że wiele rzeczy z tych, które usunął, dotyczyło jego interakcji z ojcem oraz bratem, księciem Williamem.

"Pierwszy szkic był inny. To było 800 stron, a teraz zeszło do 400. To mogły być dwie książki, tak można powiedzieć. I wycinanie było trudnym zadaniem" - powiedział, po czym dodał: "Są pewne rzeczy, które się wydarzyły, szczególnie między mną a moim bratem, a także w pewnym stopniu między mną a moim ojcem, o których po prostu nie chcę, żeby świat się dowiedział. Ponieważ nie sądzę, że kiedykolwiek by mi wybaczyli".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak zauważa "Daily Telegraph", te słowa zapewne wzbudzą w Pałacu Buckingham głębokie zaniepokojenie, że w przyszłości Harry ze względów finansowych może chcieć wydać kolejne książki. Powiedział, że wie, iż "dostanie zmieszany z błotem" za wszystko, co zawarł w książce na temat swojej rodziny, ale przekonywał, że niemożliwe było, aby mógł opowiedzieć swoją historię bez ich włączenia.

Reklama

Twierdził też, że czuł "odpowiedzialność" za zreformowanie monarchii ze względu na dzieci jego brata - 9-letniego księcia George'a, 7-letnią księżniczkę Charlotte i 4-letniego księcia Louisa. "Wiem, że z tej trójki dzieci, przynajmniej jedno skończy jak ja, jako zapasowy. I to mnie boli, to mnie martwi" - powiedział. Przyznał, że to podejście frustrowało księcia Williama. "On bardzo jasno dał mi do zrozumienia, że jego dzieci nie są moją odpowiedzialnością" - wskazał. Wyjaśnił, że lubi "naprawiać" rzeczy i podchodził do swojej misji z "długoterminowym, strategicznym myśleniem". "Tu nie chodzi o próbę doprowadzenia do upadku monarchii - tu chodzi o próbę uratowania ich przed samymi sobą. I wiem, że zostanę ukrzyżowany przez wiele osób za powiedzenie tego" - przekonywał.

Harry zażądał, aby rodzina królewska przeprosiła jego żonę Meghan i w wywiadzie zwrócił się do nich bezpośrednio, mówiąc: "Ponieważ wiecie, co zrobiliście i ja teraz wiem, dlaczego to zrobiliście. I zostaliście przyłapani, więc po prostu wyznajcie prawdę i wtedy wszyscy moglibyśmy pójść dalej".

Powiedział, że "gdyby ludzie słuchali", gdy podnosił alarm, nie byliby w tej sytuacji. "To jest najsmutniejsza część tego - to wszystko było tak możliwe do uniknięcia. Ale oni po prostu nie mogli sobie pomóc" - mówił. Porównał milczenie swojej rodziny na temat całej tej historii do krzywdzenia. Zapewnił, że szczerze chciał, aby jego brat i ojciec wrócili do jego życia. Wyjaśniał, że jego "techniką" ma być całkowite ograniczenie relacji między rodziną królewską a prasą, a poprzez dokonanie tego, chronienie ich. "Kiedy próbujesz zmienić instytucję, a zasadniczo także krajobraz medialny, to nie jest to małe zadanie. Skala wyzwania jest ogromna, a ja muszę być w stanie chronić siebie psychicznie i emocjonalnie w całym tym procesie" - mówił. Przyznał, że nie rozumie, dlaczego opowiedzenie przez niego jego "prawdziwej" strony historii uznano za tak "szokujące i oburzające", ale przyrzekł kontynuować "dobrą walkę" w stawaniu w obronie Meghan "i innych kobiet" i zachęcaniu innych mężczyzn do tego samego. "Jeśli nie prowadzisz poprzez przykład, jaki jest sens życia?" - zapytał.

Harry powiedział, że próbował wyjaśnić swojej rodzinie, że decyzje, które podejmują, będą źle o nich świadczyć, nie tylko w odniesieniu do Meghan. "Nie mogłem do nich dotrzeć. To nie było tak, że się poddałem, ale czuję się tak, jakbym zawiódł w tym przypadku, próbując pociągnąć ich za sobą".

Zasugerował, że chociaż jego rodzina może nie lubić go w tej chwili, za kilka lat podziękują mu za tak otwarte mówienie o traumie. Wywiad został przeprowadzony jeszcze przed opublikowaniem "Spare", co nastąpiło we wtorek.

2023-01-14 08:13

Ocena: +5 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Największe lotnisko w Europie unieruchomione przez pożar podstacji elektrycznej

[ TEMATY ]

Londyn

Wielka Brytania

lotnisko

podstacja elektryczna

Adobe Stock

Lotnisko w Londynie zostało unieruchomione

Lotnisko w Londynie zostało unieruchomione

Pożar podstacji elektrycznej, która zaopatruje w prąd największe w Wielkiej Brytanii londyńskie lotnisko Heathrow, był katastrofalny; uszkodzony został także zapasowy generator lotniska - powiedział w piątek na antenie radia LBC brytyjski minister energii Ed Miliband.

Minister zaznaczył, że lotnisko dysponuje dodatkowym systemem zasilania i stara się go uruchomić, aby przywrócić swoją działalność.
CZYTAJ DALEJ

Pątnicy diecezji świdnickiej u stóp Jasnogórskiej Pani

2025-08-08 17:11

[ TEMATY ]

Jasna Góra

bp Marek Mendyk

ks. Krzyszof Iwaniszyn

piesza pielgrzymka diecezji świdnickiej

Biuro Jasnej Góry

XX. Pielgrzymka Diecezji Świdnickiej na Jasną Górę

XX. Pielgrzymka Diecezji Świdnickiej na Jasną Górę

Po ośmiu dniach wędrówki ze Świdnicy, 8 sierpnia, XX. Piesza Pielgrzymka Diecezji Świdnickiej dotarła na Jasną Górę. Na Szczycie pielgrzymów powitał bp Marek Mendyk, a zaprezentował główny przewodnik, ks. kan. Krzysztof Iwaniszyn. Następnie biskup świdnicki przewodniczył uroczystej Eucharystii dla wszystkich pątników i tych, którzy przybyli specjalnie na wejście.

Na czele kolumny zaprezentowała się służba medyczna z „Matką Teresą” – dr Teresą Nowak z Wałbrzycha, wspieraną przez dr Hannę Marczyńską, pielęgniarki Antoninę Kanecką i Grażynę Dragosz. Kierowcami transportu byli Rafał Potyrała i Andrzej Mularz. W informacji posługiwały Maja Przysucha i Barbara Niewada, w transporcie brat Witold Paterek. Zaopatrzenie zapewniali Joanna Galas i Edward Bawoł z Nowej Rudy Słupca wraz z Amelką Lewandowską. Baza kuchni i higieny pracowała pod kierunkiem ks. Bartłomieja Łuczaka i Wojciecha Dragosza, wspierana przez kilkunastoosobową ekipę. Ekologię zabezpieczali Józef Bernat, Zenon Biliński i Wiesław Najdek. Nad nagłośnieniem czuwał niezawodny Stanisław Górny. Porządkowi pod wodzą Dariusza Kołta dbali o bezpieczeństwo pielgrzymów, a relacje foto–wideo prowadzili Magdalena i Maria Kapuścińskie oraz Wojciech Tutaj.
CZYTAJ DALEJ

Trump zaprosił Nawrockiego do Białego Domu! Jest data spotkania

2025-08-09 09:59

PAP

Prezydent Karol Nawrocki

Prezydent Karol Nawrocki

„W oficjalnym liście gratulacyjnym, przekazanym w dniu zaprzysiężenia, prezydent USA Donald Trump zaprosił Prezydenta RP Karola Nawrockiego do Białego Domu na oficjalne spotkanie robocze w dniu 3 września 2025 r.” - poinformował na portalu X szef gabinetu prezydenta Paweł Szefernaker.

Jak dodał, to spotkanie zapowiadane było jeszcze przed wyborami:
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję