Reklama

Wiadomości

Turcja/ Polscy strażacy przeładowują sprzęt z samolotu na samochody, jadą do Adiyaman

Polscy strażacy na lotnisku w Turcji przeładowują sprzęt z samolotu na samochody, a następnie jadą do Adiyaman, w południowo-wschodniej Turcji – poinformował PAP we wtorek rano rzecznik prasowy PSP bryg. Karol Kierzkowski.

[ TEMATY ]

trzęsienie ziemi

PAP/EPA/MICHAEL BUHOLZER

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Polska grupa HUSAR wylądowała w Gaziantep w Turcji 2:29 lokalnego czasu. Dotarli jako 3. w regionie Gaziantep. Skierowani zostali do m. Adiyaman na północny wschód od Gaziantep" – przekazał na Twitterze komendant główny PSP gen. brygadier Andrzej Bartkowiak.

Do Turcji poleciała grupa poszukiwawczo-ratownicza HUSAR Poland - 76 strażaków Państwowej Straży Pożarnej i osiem wyszkolonych psów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dowódca grupy, brygadier Grzegorz Borowiec w kilka minut po lądowaniu grupy powiedział, że strażacy są "gotowi, by natychmiast przystąpić do działań" - powiedział PAP.

Inne ekipy ratownicze lądowały na lotnisku w Adanie, Polacy, którzy dotarli do Gaziantep, są najbliżej epicentrum trzęsienia ziemi.

W poniedziałek nad ranem południowo-wschodnią Turcję i północną Syrię nawiedziło trzęsienie ziemi o magnitudzie 7,8. Zginęło ponad 1,6 tys. osób, a ponad 11,1 tys. zostało rannych. Tego samego dnia podjęto decyzję, że do dotkniętej kataklizmem Turcji wyleci z Warszawy grupa poszukiwawczo-ratownicza HUSAR Poland - 76 strażaków Państwowej Straży Pożarnej i osiem wyszkolonych psów.

Na miejsce poleciało także pięciu ratowników medycznych; zabrano 20 ton sprzętu. Polska grupa zabrała ze sobą sprzęt poszukiwawczy, sprzęt do rozbudowy obozowiska i do stabilizacji konstrukcji uszkodzonych budynków.

Reklama

Strażacy początkowo mieli wyruszyć z Warszawy o godz. 18. Jak dowiedziała się PAP powodem opóźnienia był dłuższy załadunek specjalistycznego sprzętu. Dreamliner ostatecznie wystartował o 21.40.

Przez kolejne dni polscy ratownicy w Turcji będą poszukiwać ludzi uwięzionych pod gruzami. Dowódca grupy, brygadier Grzegorz Borowiec powiedział PAP, że akcja polskich strażaków po trzęsieniu ziemi w Turcji będzie jedną z najtrudniejszych i potrwa około siedmiu dni. "To maksimum w przypadku działań poszukiwawczo-ratowniczych" - mówił Borowiec. Dodał, że minusowe temperatury będą utrudnieniem akcji ratunkowej.

"Nie ułatwi naszej pracy to, że w nocy będzie bardzo zimno. Temperatura spada tam do minus 8 stopni" - powiedział dowódca grupy poszukiwawczo-ratowniczej HUSAR Poland. "Przeżywalność osób poszkodowanych, uwięzionych pod gruzami w takiej temperaturze będzie znacznie niższa niż w przypadku, gdybyśmy mieli do czynienia z takim samym trzęsieniem ziemi w dużo cieplejszych warunkach" - dodał. (PAP)

wnk/ akub/

2023-02-07 08:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Polska pomoc humanitarna dla dotkniętych trzęsieniem ziemi w Syrii

Wyruszamy z pomocą humanitarną dla dotkniętych trzęsieniem ziemi w Syrii; przekażemy 60 tys. paczek zawierających m. in. żywność, ciepłą odzież i pościel dla 60 tys. rodzin - poinformował dyrektor polskiej sekcji papieskiego stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie ks. prof. Waldemar Cisło.

"Poruszeni ogromem tragedii ludzi, zwłaszcza w Syrii, którzy po jedenastu latach toczącej się wojny domowej, niestety doświadczyli jeszcze ogromu zniszczeń jakie przyniosło trzęsienie, ziemi zaczęliśmy zbierać środki, żeby im pomóc" - podkreślił w rozmowie z PAP ks.prof. Cisło.
CZYTAJ DALEJ

Swoim oprawcom dałbym różaniec i zaprosił na adorację [wywiad]

2025-06-17 10:17

Archiwum prywatne

18 kwietnia 2022 roku Mateusz Walkowiak został uderzony w głowę kijem bejsbolowym. Od tego momentu jego życie uległo zmianie. W rozmowie z Niedzielą Wrocławską opowiada nam o tym tragicznym wydarzeniu, a także dzieli się świadectwem wiary.

ks. Łukasz Romańczuk: Jak wspominasz swoje życie przed tą tragedią?
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa nie jest czasem pustym. Nie jest nic-nie-robieniem

2025-06-17 17:54

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Modlitwa nie jest czasem pustym. Nie jest nic-nie-robieniem. Jest zawsze pełna życia, ale też pełna pytań. Rodzą się one w duszy i umyśle tego, kto się modli, oraz w duszach i sercach tych, którzy stoją „obok” i przyglądają się, kiedy inni się modlą.

Gdy Jezus modlił się na osobności, a byli z Nim uczniowie, zwrócił się do nich z zapytaniem: «Za kogo uważają Mnie tłumy?» Oni odpowiedzieli: «Za Jana Chrzciciela; inni za Eliasza; jeszcze inni mówią, że któryś z dawnych proroków zmartwychwstał». Zapytał ich: «A wy za kogo Mnie uważacie?» Piotr odpowiedział: «Za Mesjasza Bożego». Wtedy surowo im przykazał i napominał ich, żeby nikomu o tym nie mówili. I dodał: «Syn Człowieczy musi wiele wycierpieć: będzie odrzucony przez starszyznę, arcykapłanów i uczonych w Piśmie; zostanie zabity, a trzeciego dnia zmartwychwstanie». Potem mówił do wszystkich: «Jeśli ktoś chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech co dnia bierze krzyż swój i niech Mnie naśladuje. Bo kto chce zachować swoje życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, ten je zachowa».
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję