Reklama

Wiadomości

Europoseł Rafalska: według danych ZUS obecnie 812 tys. emerytów pobiera emeryturę i pracuje

W latach 2017-2018 ok. 83-84 proc. osób po osiągnięciu wieku emerytalnego przechodziło na emeryturę, natomiast obecnie ten wskaźnik wynosi sześćdziesiąt kilka procent - powiedziała prezes ZUS Gertruda Uścińska. Według danych ZUS obecnie 812 tys. emerytów pobiera emeryturę i pracuje - powiedziała europoseł Elżbieta Rafalska.

[ TEMATY ]

emeryci

emerytura

ZUS

Wojciech Dudkiewicz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Głównym tematem piątkowego posiedzenia prezydenckiej Rady do spraw Rodziny, Edukacji i Wychowania w ramach Narodowej Rady Rozwoju było podsumowanie reformy emerytalnej z roku 2017 r. polegającej na obniżeniu wieku emerytalnego dla kobiet do 60 lat i dla mężczyzn do lat 65" - powiedział w czasie briefingu doradca prezydenta RP prof. dr hab. Andrzej Waśko. Dodał, że rozmawiano również o perspektywach na przyszłość.

Wprowadzone zmiany, to - jak znaczyła szefowa MRiPS Marlena Maląg - "wielki przywilej" i "zmiana filozofii podejścia do wsparcia Polaków". Była minister resortu Elżbieta Rafalska nazwała reformę "najbardziej wolnościową regulacją", ponieważ pozwala ona Polakom indywidualnie zdecydować, czy od razu przejdą na emeryturę, czy też będą kontynuować aktywność zawodową.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Minister Maląg zwróciła uwagę, że "większość tych, którzy skorzystali w pierwszym roku z ustawowego rozwiązania, to były osoby, które nie były aktywne zawodowo, które korzystały ze wsparcia funduszu pracy a więc bezrobotne lub nie miały dochodów".

"W latach 2017-2018 ok. 83-84 proc. osób po osiągnięciu wieku emerytalnego przechodziło na emeryturę. Natomiast obecnie ten wskaźnik wynosi sześćdziesiąt kilka procent. Ok. 20 proc. osób przesuwa decyzję o przejściu na emeryturę o roku" - powiedziała prezes ZUS Gertruda Uścińska.

"Według ZUS 812 tys. emerytów łączy emeryturę i pracuje. Średnia wieku dla tej grupy to - 66,9, czyli gdyby był wiek emerytalny 67 lat, to nikt nie miałby siły i możliwości, żeby łączyć pobieranie świadczeń emerytalnych z pracą" - zwróciła uwagę Elżbieta Rafalska.

Minister Maląg powiedziała, że "wprowadzone w ubiegłym roku zmiany podatkowe dot. m.in. ulgi zakładającej, że do kwoty 85 tys. zł, plus kwota wolna od podatku - nie jest pobierany podatek". "Dane pokazują, że wzrasta wskaźnik zatrudnienia, a parametry osób, które chcą nadal pracować są coraz wyższe na tle UE" - powiedziała szefowa MRiPS. Dodała, że "historycznie niskie obecnie w Polsce bezrobocie pozwala osiągnąć efekt synergii".

Reklama

Zaznaczyła, że te wskaźniki wpływają również na "stan finansów państwa". Poinformowała, że Fundusz Ubezpieczeń Społecznych, jest w tej chwili w wyjątkowo dobre kondycji. 85 proc. ze składki, która pokrywa pokrycia dla wypłacania rent i emerytur to jest bardzo dobry wynik, który pokazuje, że ZUS zrządzany jest w dobry sposób" - ocenia minister Maląg.

Według prezes ZUS, "na dobre wyniki stopnia pokryci wydatków przez składki Fundusz Ubezpieczeń Społecznych wpłynęło również wprowadzenie numerów kont dla płatników składek, zapobieganie przedawnienia oraz daleko idąca automatyzacja procesu poboru składek".

Uścińska zaznaczyła, że w przyszłości "dyskurs polityczny na temat systemu emerytalnego w Polsce powinien być merytoryczny i rzetelny". Zastrzegała, że "ważne jest również informowanie obywateli na temat tego, co wpływa na wysokość świadczenia emerytalnego". Europoseł Rafalska dodała, że "zmiany systemowe takie jak zmiana wieku emerytalnego powinny być wprowadzane w dialogu społecznym, po ważnej debacie publicznej". Zwróciła uwagę, że osoby, które w pierwszym roku pobrały te świadczenia w 52 proc. były to osoby poza rynkiem pracy.

W ocenie byłej minister rodziny, "nie można stawiać ludziom zarzutu, że są mniej aktywni zawodowo", ponieważ jak zauważyła, często "nie mają oni możliwości podjęcia opłacalnej aktywności". Jako przykład wskazał osoby z mniejszych miejscowościach, "gdzie zarabia się dużo mniej, nie ma dobrych miejsc opieki nad małym dzieckiem oraz jest wykluczenie transportowe".

Zwróciła uwagę, że "Polacy w odróżnieniu od obywateli innych krajów, oceniają swój stan zdrowia, jako gorszy, w związku z tym, jednym z głównych powodów przechodzenia na emeryturę jest obawa o zdrowie". "W dziedzinie profilaktyki jest jeszcze wiele do poprawienia - oceniła Rafalska.

Reklama

Według europoseł, tym, co może wpłynąć na decyzję Polaków o kontynuowaniu aktywności zawodowej, to również "poprawa jakości i kultury pracy". (PAP)

Autor: Magdalena Gronek

mgw/ mhr/

2023-02-17 16:55

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Stanisław Gębicki przechodzi na emeryturę

[ TEMATY ]

biskup

emerytura

diecezja.wloclawek.pl

Ojciec Święty Franciszek przyjął rezygnację bp. Stanisława Gębickiego z pełnienia posługi biskupa pomocniczego diecezji włocławskiej.

Bp Gębicki ukończył dziś 75 lat. Tym samym osiągnął wiek emerytalny i przechodzi na emeryturę. O decyzji Papieża poinformował Nuncjusz Apostolski w Polsce.

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

Św. Andrzej Bobola żył na początku XVII wieku. Ten jezuita-misjonarz przemierzał rozległe obszary znajdujące się dzisiaj na terytorium Polski, Białorusi i Litwy, aby nieść Dobrą Nowinę ludziom opuszczonym i religijnie zaniedbanym. Uwieńczeniem jego gorliwego życia było męczeństwo za wiarę, którą poniósł 16 maja 1657 roku w Janowie Poleskim. Papież Pius XI kanonizował w Rzymie Andrzeja Bobolę 17 kwietnia 1938 roku.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Sarah do prezbiterów diecezji włocławskiej: bądźcie ludźmi Boga i ludźmi modlitwy

2024-05-16 19:49

[ TEMATY ]

kard. Robert Sarah

diecezja włocławska

Copyright Niedziela/Wlodzimierz Rędzioch

- Uważnie obserwujmy Kościół, jakim dzisiaj jesteśmy, a stwierdzimy, że on dużo mówi, a mało się modli. Zajmuje się sprawami niebędącymi w jego kompetencji, a zaniedbuje właściwą sobie misję, którą jest głoszenie Jezusowej Ewangelii - mówił kard. Robert Sarach do prezbiterów diecezji włocławskiej, przybyłych 16 maja do sanktuarium św. Józefa w Sieradzu.

Emerytowanego prefekta Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów powitał biskup włocławski Krzysztof Wętkowski. Obok biskupa diecezjalnego i biskupa seniora Stanisława Gębickiego, w wydarzeniu uczestniczyło około 300 prezbiterów. W programie dorocznej diecezjalnej pielgrzymki kapłanów znalazła się konferencja, adoracja Najświętszego Sakramentu i Msza św.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję