Reklama

Recepta na zdrowie

Co zrobić, aby żyć dłużej i do późnej starości cieszyć się z uroków pełnej sprawności tak fizycznej, jak i umysłowej? W jaki sposób zminimalizować ryzyko chorób, które mogą cały nasz świat obrócić w ruinę?
Polski poeta i satyryk Jerzy Lec podpowiada: „Każdy kęs ma swój sens”. Ten aforyzm uświadamia, jak ważny jest sposób odżywiania się nie tylko w chorobie, ale zawsze…
Arystoteles stwierdził: „Aby właściwie zrozumieć człowieka, musimy najpierw zrozumieć środowisko, w którym żyje!”. Z kolei Hipokrates mówił:
„Niech twoim lekarstwem będzie żywienie”. Z perspektywy czasu ta niezwykle trafna wypowiedź greckiego ojca medycyny w pełni się sprawdziła. Do dzisiaj nikt nie podał lepszej recepty na odzyskiwanie zdrowia, jak odpowiednie odżywianie, lecznicza dieta, co potwierdza propagator zdrowego żywienia, dr James Balch słowami: „Dowody na leczenie dietą są tak niezbite, że jeżeli dzisiejsi lekarze nie staną się specjalistami od żywienia, to dietetycy zostaną lekarzami jutra. Nauka o żywieniu powinna stać się główną częścią medycyny”.

Niedziela Ogólnopolska 42/2009, str. 36-37

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

AGNIESZKA RACZYŃSKA-LOREK: - Nasze powietrze, woda i pokarm skażone są trującymi chemikaliami, ale człowiek stworzony jest tak, że jego organizm sam potrafi usuwać te zanieczyszczenia...

DR HELENA SKARBEK: - Wszystko się zgadza, jednak w pewnym momencie życia pojawia się problem - wewnętrzne narządy oczyszczania, a szczególnie wątroba i jelita, są przeciążone. I wówczas cały proces oczyszczania ulega rozchwianiu, a toksyny odkładające się w komórkach i tkankach powodują choroby serca i wątroby, nowotwory, cukrzycę, alergie, artretyzm, miażdżycę, zmęczenie, nadwagę, przedwczesne starzenie etc. Ratunek jest tylko jeden - uwolnienie od toksyn, które są sprawcą wszystkich chorób i dolegliwości.

- Nie od dziś wiadomo, że metodą oczyszczania organizmu z toksyn jest post…

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- Niewątpliwie post należy do najszybszych sposobów zwiększenia wydalania szkodliwych produktów przemiany materii i wspomagających proces leczenia organizmu. Kiedy pościmy, cała siła witalna, potrzebna do przetworzenia jedzenia w energię i tkanki ciała, zostaje wtedy skierowana na usuwanie trucizn z naszego organizmu. Czasowe wstrzymanie się od jedzenia i spożywanie jedynie wody lub soków czy warzyw i owoców uważane jest przez wielu specjalistów w dziedzinie żywienia za najbardziej bezpieczną, najłatwiejszą i bardzo skuteczną metodę oczyszczania organizmu. Z tego wypłynąć może tylko samo dobro.

- Warzywa i owoce są podstawą postu leczniczego, którego autorką jest dr Ewa Dąbrowska. Przez 10 lat zdobywała Pani przy niej wiedzę i doświadczenie z zakresu zdrowego żywienia. Jakie jeszcze korzyści płyną z postu?

- Post usuwa przyczyny chorób oraz przywraca równowagę na poziomie ciała i ducha. Jak żywność jest pokarmem dla ciała, tak powstrzymywanie się od tej żywności (post) jest „pokarmem” dla ducha. Post leczniczy zapobiega chorobom i leczy, odmładza, regeneruje, a nade wszystko wydłuża zdrowie. Korzyści dla ducha to przede wszystkim: większa świadomość, jasność umysłu, lepsza pamięć, twórczość, wydajność, głębsza duchowość, miłość do Boga i bliźnich, harmonia z otoczeniem, zdolność do wybaczania, uwolnienie od nałogów. Zastosowanie 14-dniowego postu leczniczego, choćby w formie polecanej przez dr Dąbrowską diety warzywno-owocowej, powoduje spadek masy ciała, który jest tym większy, im większa jest masa wyjściowa. Osoby, które zrzuciły zbędne kilogramy, są nie tylko lżejsze, ale i radośniejsze, a co najważniejsze - zdrowsze na ciele i na duchu, w myśl powiedzenia: „W zdrowym ciele zdrowy duch”.

- Z pewnością wielu zastanawia się, jak 2 tygodnie wytrzymać bez chleba, ziemniaków czy schabowego. Jak wygrać walkę z głodem?

Reklama

- Prawidłowo prowadzona dieta powoduje, że pacjent nie odczuwa głodu, gdyż indeks glikemiczny produktów jest bardzo niski, poza tym produkty te są mało przetworzone, dlatego mniej nam się chce jeść. Pożywienie podawane naszym pacjentom wytwarzane jest przez nas, nie korzystamy z żadnych półproduktów. Wszystkie też przygotowuje nasz personel. To jest gwarancją jakości i rzetelności. Na diecie jemy do oporu, dużo pijemy, możemy dojadać produkty bezbiałkowe. Talerze są pełne, wazy gorące, duże urozmaicenie. Poza tym trzeba nastawić się mentalnie i powiedzieć sobie: Tak, wytrzymam 14 dni, zrobię to dla swojego ciała i ducha.

- Jaka refleksja nasuwa się Pani po 10-letniej przygodzie z dietami?

- Diety zaowocowały wieloma wyleczonymi pacjentami, którzy w większości wracają do nich, by podratować swe zdrowie, bo takie jest też założenie diety dr Dąbrowskiej. Świadectw osób, które po stosowaniu tej diety powróciły do zdrowia, a nawet życia, nie jestem w stanie wymienić i zliczyć. Wśród naszych pacjentów są tacy, dla których nie było żadnego ratunku, ale chwycili się diety jak tonący brzytwy, przeszli kilka razy post leczniczy i zostali uratowani, cieszą się teraz życiem i zdrowiem i są najlepszym przykładem, że dieta ta czyni prawdziwe cuda. Życiowe motto dr Ewy Dąbrowskiej: „Ciało i ducha można uleczyć żywieniem” jest faktem.

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Różaniec w trudnych sprawach ze świętą Ritą

2025-10-16 20:58

[ TEMATY ]

rozważania różańcowe

Bożena Sztajner/Niedziela

Można powiedzieć, że w tych rozważaniach św. Rita nie jest obecna przez przywoływanie jej myśli lub szczegółów życia, ale ona po prostu do nich była zapraszana. I przychodziła. Przychodziła do ludzi, którzy modlili się o rozwiązanie swoich beznadziejnych spraw. Dawała zrozumienie, dotykała indywidualnie serc.

Tajemnica I - Modlitwa Pana Jezusa w Ogrójcu Bóg kocha cię i zadba o to, by nie brakowało ci niczego, co ci naprawdę jest potrzebne. Pamiętaj jednak, że tym, czego najbardziej potrzebujesz, jest POKORA. Ona przyjdzie do ciebie, gdy ZAAKCEPTUJESZ, że nie CZUJESZ SIĘ akceptowany, odwiedzany, zauważony, nie ciebie się pytają o zdanie; inni są wybierani, chwaleni, utalentowani, przebojowi, ładniejsi, z nimi rozmawiają, nie z tobą; jesteś odrzucany, niechciany– siostra lub ktoś inny z rodziny jest lepiej traktowany. Nie chcę ci powiedzieć, że jesteś niechciany, odrzucany, brzydki, masz być popychadłem, chłopcem do bicia itd., ale chcę cię zachęcić do pokory, która polega na akceptacji twoich odczuć i pragnieniu, by inni byli lepsi i bardziej obdarowani od ciebie, o ile tylko ty będziesz taki, jaki być powinieneś. Pokora przyjdzie na ciebie przez szereg rozczarowań i porażek. Pokora to stanięcie w prawdzie i wybranie tego, co wybrał Jezus – kielicha męki. Wtedy będziesz mógł powiedzieć: „Pan jest moim pasterzem, niczego mi nie braknie” (por. Ps 23,1). Przyjmij tę obietnicę z psalmu jako prawdę, uchwyć się jej jak kotwicy podczas sztormu: „Szukającemu Boga żadnego dobra nie zabraknie”. Jeśli pragniesz przezwyciężyć kłótnie rodzinne, to czy jednocześnie pragniesz pokory, która pomaga przezwyciężać spory? Jeśli pragniesz być pokornym jak Jezus, to czy jednocześnie pragniesz środków, które do głębokiej pokory prowadzą? Na skale pokory zbudujesz duchowe drapacze chmur sięgające nieba. Pokorą przebijesz najwyższe niebiosa; pokorą zdobędziesz Serce Boga; pokorą pokonasz wrogów, odbudujesz swoją rodzinę; dzięki pokorze pokonasz lęk, osiągniesz szczęście, wolność i nadprzyrodzoną radość. Dzięki pokorze staniesz się spokojniejszy, bardziej cierpliwy, mniej będziesz krzyczał, a więcej swoich grzechów będziesz wyznawał na spowiedzi, bo zobaczysz swoją nędzę. Dlaczego mamy tak mało świętych? Bo mało kto chce być głęboko pokornym. Niech Chrystus pomoże ci wpatrywać się w Niego – w Tego, który stracił wszystko, byś zyskał wszystko; w Tego, który tak bardzo się uniżył, by ciebie wywyższyć. Błogosławię cię, byś patrzył na świat nie przez pryzmat własnych odczuć, lecz w Bożej perspektywie. Popatrz na świat w kontekście wielkiej Twojej potrzeby – potrzeby stania się pokornym. Niech Jezus nauczy cię patrzeć dalej i nie skupiać się wyłącznie na tym, czego ci według twojej oceny najbardziej brakuje.
CZYTAJ DALEJ

Św. Ignacy Antiocheński – biskup i męczennik

Niedziela świdnicka 52/2017, str. VII

[ TEMATY ]

św. Ignacy Antiocheński

Wikimedia Commons

„Męczeństwo Ignacego z Antiochii”, Galeria Borghese w Rzymie

„Męczeństwo Ignacego z Antiochii”, Galeria Borghese w Rzymie

Św. Ignacy, biskup od roku 70 do 107, był drugim Następcą Piotra na stolicy w Antiochii, która dziś znajduje się w Turcji. Za panowania cesarza Trajana wybuchło prześladowanie chrześcijan i wtedy św. Ignacy jako głowa chrześcijan syryjskich został skazany na śmierć przez namiestnika Syrii. W liturgii wspomina się go 17 października

W Antiochii powstała kwitnąca wspólnota chrześcijańska i tam „po raz pierwszy nazwano uczniów chrześcijanami” (Dz 11,26). Euzebiusz z Cezarei, historyk z IV wieku, poświęcił cały rozdział swej „Historii Kościelnej” życiu i dziełu literackiemu Ignacego. „Z Syrii – pisze – Ignacy wysłany został do Rzymu, gdzie miano rzucić go dzikim zwierzętom na pożarcie, ze względu na świadectwo, jakie dał Chrystusowi. Odbywając swą podróż przez Azję, pod okiem surowych straży, w kolejnych miastach, gdzie się zatrzymywał, przepowiadaniem i ostrzeżeniami umacniał Kościoły; przede wszystkim z największym zapałem nawoływał do wystrzegania się herezji, które zaczynały się wówczas szerzyć i zalecał, by nie odrywać się od tradycji apostolskiej”.
CZYTAJ DALEJ

Łodzianie w Taizé

2025-10-17 16:00

[ TEMATY ]

archidiecejza łódzka

Kasi Nowak

Młodzi łodzianie Taizé

Młodzi łodzianie Taizé

Grupa młodych ludzi z Łodzi i okolic wyruszyła w podróż do Taizé, niewielkiej wioski w Burgundii, znanej na całym świecie ze swojego ekumenicznego ducha i modlitwy śpiewem kanonów. Dla jednych był to pierwszy wyjazd, dla innych kolejny powrót do miejsca, które wielu nazywa „wyspą pokoju”.

Po przybyciu uczestnicy mieli okazję poznać rówieśników z różnych zakątków świata, nie tylko z Europy. Wśród pielgrzymów znaleźli się młodzi ludzie m.in. z Afryki czy Ameryki Łacińskiej. Wspólne rozmowy, praca, modlitwa i spotkania w „grupkach dzielenia” pozwalały przełamywać bariery językowe i kulturowe.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję