Reklama

Niedziela Kielecka

Ukraińcy dziękują za miniony rok

Ukraińcy dziękują za miniony rok

T.D.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Agnieszka Dziarmaga

W Kielcach, tuż po wybuchu wojny, znaleźli schronienie, możliwość przekwalifikowania się, wreszcie pracę. Niektórzy z nich zostaną. W rocznicę wybuchu pełnoskalowej wojny na Ukrainie modlili się razem z Polakami podczas Drogi Krzyżowej w Domu Polsko-Ukraińskim, prowadzonym przez stowarzyszenie Nadzieja Rodzinie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Rozważania Męki Chrystusa połączono z „drogą boleści” Ukrainy. Popłynęły łzy, z polskich i ukraińskich oczu.

„Jak u rodzonej mamy”

Reklama

Anna Dziadewicz rok temu uciekła z Kijowa. – Jak mi tu jest? Jak u rodzonej mamy – mówi w rozmowie z ‘Niedzielą’. Nie mam słów, jacy to dobrzy ludzie – Polacy. I Kielce dobre miasto, duże, ciche. Mam tu wszystko, ale będę chciała wrócić do domu – mówi. Irena także pochodzi z Kijowa, w Kielcach jest z córkami i siostrzenicą. Z zawodu księgowa, po opanowaniu języka polskiego pomaga w CIS, jest też objęta projektem dla uchodźców. Mąż na froncie, k. Chersonia. – Gdzie?Tego nie wiem. Raz na dzień krótko dzwoni, to wiemy, że żyje. Ciężko jest, choć wszyscy tak nam pomagają – mówi.Iryna przyjechała z Łucka, jest doktorem geografii, na Kielecczyźnie przebywa od 1 marca 2022 r. – Musiałam nauczyć się szybko polskiego, człowiek całe życie się uczy – mówi. – Pracuję w Centrum Integracji Społecznej, pomagam przy projektach i coraz lepiej czuję się w Polsce – stwierdza. Planuje na stałe pozostać w Kielcach, z córeczka Daryną.

Po Drodze Krzyżowej podopieczni stowarzyszenia zaprezentowali nastrojowy program artystyczny, utrzymany w klimacie smutnej rocznicy. Odśpiewano hymn ukraiński, był konkurs wiedzy o Ukrainie, recytacja wierszy, prezentacja prac plastycznych i spotkania tematyczne w salach warsztatowych.

Równają szanse

Dom Polsko-Ukraiński działa od listopada 2022 r. Jest to ośrodek pomocy Ukraińcom oraz osobom wykluczonym społecznie lub zagrożonym wykluczeniem z terenu Kielc i okolic. Placówkę prowadzi stowarzyszenie Nadzieja Rodzinie we współpracy z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Rodzinie.

- W ciągu roku przewinęło się u nas ok. 200 uchodźców – informuje Marcin Borowiec, kierownik CIS. 60 osób uczestniczyło warsztatach „Równać szanse” (zajęcia sportowe dla20 osób), plastyczne (10), logopedyczne (15), z języka angielskiego (15), wsparcie psychologa (10).–Ok. 10 osób dziennie dociera do nas doraźnie, z ulicy – mówi Borowiec. 39 rodzin wspomogły kluby Wolnej Strefy.60 obywateli Ukrainy uczestniczyło w ramach projektu zatrudnienia, przewidzianego dla 120 uchodźców (projekt dofinansowany z Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej). Zorganizowano dwa transporty pomocowe do Lwowa. - Wszystkie te działania, poza projektem ministerstwa, finansujemy z własnych środków. Nie korzystamy z dotacji - zastrzega prezes stowarzyszenia ks. Andrzej Drapała.

2023-03-23 09:02

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kto ma uszy, niechaj słucha!

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

BP KEP

Rozważania do Ewangelii Mt 11, 11-15.

Czwartek, 12 grudnia. Dzień powszedni albo wspomnienie Najświętszej Maryi Panny z Guadalupe
CZYTAJ DALEJ

Rosjanie zabili 50 księży i zniszczyli ok. 700 kościołów

2024-12-12 10:16

[ TEMATY ]

kościoły

księża

wojna na Ukrainie

rosyjscy okupanci

PAP/EPA

Zniszczone budynki na Ukrainie

Zniszczone budynki na Ukrainie

Podczas wojny rosyjscy okupanci zabili 50 księży i zniszczyli około 700 kościołów - powiedział prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla stacji CBN News.

„Rosjanie traktują różne ukraińskie kościoły mniej więcej jak szkołę. To znaczy, gdziekolwiek weszli na nasze terytorium, niszczyli szkoły i kościoły. Tylko po to, by nie pozostawić po sobie śladu. Dlatego wielu różnych księży zostało schwytanych lub zabitych. Nawiasem mówiąc, zabili 50 księży. Zabili ich na różne sposoby. Są wszystkie dowody na to, jak ich torturowali. Za co ich torturowali? Tylko dlatego, że `mieli` służyć patriarsze Cyrylowi i swojej Cerkwi, a ksiądz służy ludziom i Bogu” - powiedział Zełensky.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Dlaczego nie utonęłam pod lodem? Bo uratował mnie mój Anioł Stróż

2024-12-12 21:11

[ TEMATY ]

świadectwo

Anioł Stróż

Karol Porwich/Niedziela

„Nie ma dzisiaj zakątka ziemi, nie ma człowieka ani takich jego potrzeb, których by nie dosięgła ich (aniołów) uczynność i opieka”. Wiecie, Drodzy Czytelnicy, kto jest autorem tych słów? Wypowiedział je nieco już dziś zapomniany arcybiskup mohylewski Wincenty Kluczyński, który założył w Wilnie (w 1889 r.) żeńskie bezhabitowe zgromadzenie zakonne – Siostry od Aniołów.

Wspominamy o tym nie bez powodu, bo autorką tego świadectwa jest siostra Maria Druch z tego właśnie anielskiego zgromadzenia. Historia, którą specjalnie dla was, Drodzy Czytelnicy, dzieli się tu siostra Maria, dotyczy czasów jej dzieciństwa. Jednak mocno utkwiła jej w pamięci i z pewnością miała wpływ na późniejszy wybór drogi życiowej. Oddaję zatem jej głos:
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję