Reklama

Bezalkoholowa dyskoteka ewangelizacyjna

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czy młodzież potrafi dobrze bawić się w klubie bez alkoholu i wspomagaczy? Oczywiście. Przekonali się o tym uczestnicy wielkiej dyskoteki ewangelizacyjnej, która odbyła się 21 listopada br. w największym klubie dyskotekowym w Łodzi.
Pomysł zorganizowania dyskoteki pod hasłem „Spiritual Attack” zrodził się w głowach członków Diakonii Ewangelizacji, będącej częścią Ruchu Światło-Życie w archidiecezji łódzkiej. Dlaczego ewangelizować w dyskotece? - Klub to miejsce, które nie kojarzy się z przekazywaniem Ewangelii. Czas to zmienić. Dwie poprzednie edycje podobnej imprezy zorganizowaliśmy w Bełchatowie i cieszyły się one ogromnym zainteresowaniem młodzieży. Teraz przyszła kolej na większe miasto - Łódź. Dyskoteka jest utrzymana w tym samym duchu, co poprzednie edycje. Poprawiliśmy tylko jej profesjonalizm. Jeśli jesteśmy narzędziami Boga tu, na ziemi, to wszystko, co robimy, musimy robić, jak najlepiej potrafimy - przekonuje ks. Michał Misiak, organizator.

Trzy tysiące namierzonych serc

Reklama

Ponad miesiąc wcześniej na ulicach Łodzi pojawiły się setki czerwonych serc z namalowanym na nich celownikiem. W ten sposób organizatorzy imprezy zachęcali młodzież do przybycia na nią. Bilety zostały wysprzedane w kilka dni, a żeby wejść do środka, trzeba było stać w długiej kolejce. Miejsce imprezy też nie było przypadkowe. Organizatorzy wybrali największy klub w mieście, o którym mówi się, że jego bywalcy nadużywają alkoholu i narkotyków. Jednak podczas dyskoteki ponad trzy tysiące młodych udowodniło, że potrafi doskonale bawić się bez alkoholu. Na trzech salach młodzi tańczyli przy rytmach hip-hopu, dance i muzyki dyskotekowej. Organizatorzy pozasłaniali zdjęcia nagich kobiet, które na co dzień wiszą w klubie. Na ścianach pojawiły się symbole chrześcijańskie, a jedna z sal została zamieniona na kaplicę. Wśród młodzieży krążyli ewangelizatorzy, którzy zachęcali do włączenia się w środowisko oazowe i do udziału w różnego rodzaju akcjach organizowanych przez Kościół.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Spowiedź w dyskotekowych rytmach

Reklama

Ewenementem dyskoteki była możliwość wyspowiadania się w jednej z sal tuż obok roztańczonej młodzieży. Prowadził do niej ogromny obraz Jezusa Miłosiernego oraz słowa Jezusa: „Kto jest spragniony, niech przyjdzie do mnie”. Jak mówili kapłani, tej nocy wyspowiadało się ponad czterysta osób. Często byli to młodzi ludzie, którzy od dawna nie korzystali z sakramentu pokuty. Niejednokrotnie młodzi rozmawiali z księżmi o swoich relacjach z partnerami. Wiele osób zaglądało do kaplicy z ciekawości i zostawali na dłużej, by chociaż przez chwilę posiedzieć i poadorować Chrystusa obecnego pod postacią krzyża. - To fantastyczny pomysł na połączenie zabawy i modlitwy w jednym miejscu. Przyszłam tu z czystej ciekawości i świetnie się bawię - mówiła w trakcie imprezy Ania. - Taka forma ewangelizacji jest potrzebna. Kościół wychodzi do młodych ludzi, a nie tylko czeka na nich. To jest spotkanie w połowie drogi, oni przychodzą tutaj, a my wychodzimy do nich i swoim postępowaniem dajemy świadectwo o Chrystusie. Pan Jezus także chodził do miejsc potępianych przez Żydów, by spotkać ludzi grzesznych czy uważanych za grzesznych - dodaje ks. Marcin Majsik. Niektórym jednak obecność sali modlitwy w takim miejscu nie do końca się podobała. - Kaplica nie pasuje do klubu. Z powodu hałasu panującego w salach, nie mogłam skupić się na modlitwie. Jest czas na modlitwę i na zabawę, nie powinno się tego łączyć - mówi Magda. Ale takie głosy były nieliczne.

Biskup, Miss Polonia i bokser

Na parkiecie obok roztańczonej młodzieży bawili się księża i siostry zakonne. Jednak największe zdziwienie wśród gości imprezy wywołała wizyta bp. Ireneusza Pękalskiego, który pobłogosławił uczestników spotkania oraz wyraził wielką radość z ich obecności na takiej imprezie. Niektórzy uczestnicy zabawy z niedowierzaniem przecierali oczy, widząc Sufragana Łódzkiego w takim miejscu. Do słów Księdza Biskupa przyłączył się także wiceprezydent Łodzi - Włodzimierz Tomaszewski, który cieszył się, że taka inicjatywa jest organizowana właśnie w tym mieście i sam przez kilkanaście minut bawił się na parkiecie. Do radosnej zabawy zachęciła młodych Barbara Tatara - Miss Polonia 2007, która gorąco polecała udział w bezalkoholowej imprezie. Swoje świadectwo wiary, za pośrednictwem łącza wideo, przekazał także Tomasz Adamek, mistrz świata w boksie, który opowiadał, jak religia pomaga mu w życiu prywatnym i zawodowym.
Zabawie towarzyszył pokaz mody chrześcijańskiej oraz występ tancerzy ze szkoły Wioli Fiuk - laureatki popularnego wśród młodzieży programu „You Can Dance”. Z kolei grupa artystyczna „True Love” przedstawiła scenkę opowiadającą o młodym człowieku, który w wyniku picia alkoholu i uprawiania pozamałżeńskiego seksu próbował popełnić samobójstwo. - To krótkie przedstawienie miało skłonić młodych do refleksji nad swoim życiem. O tym, czy spełniło swoje zadanie, niech świadczy fakt, że tuż po zakończeniu scenki mieliśmy największą liczbę osób chcących się wyspowiadać - mówi Jakub Zając, współorganizator.

Pan jest Wielki

Uczestnicy imprezy doskonale bawili się do wczesnych godzin rannych. Gdy opuszczali lokal, każdy otrzymał egzemplarz Ewangelii oraz ulotkę, na której znajduje się informacja, jak można skontaktować się z kapłanami i moderatorami oaz.
Organizatorzy dyskoteki nie zamierzają poprzestać na jednorazowej akcji. Założyli portal: www.pjw.org.pl, na którym zamieszczają informacje o wszelkich akcjach duszpasterskich podejmowanych na terenie Łodzi i okolic. - W najbliższym czasie skupimy się na formacji naszej Diakonii podczas rekolekcji. W przyszłości planujemy organizację koncertów rockowych. Chcemy dotrzeć z Dobrą Nowiną do całej młodzieży, nie tylko tej chodzącej na dyskoteki. Planujemy także swój udział na juwenaliach łódzkich uczelni, a później być może kolejną dyskotekę. Włączymy się także w pomoc innym miastom, które chcą zorganizować podobne akcje u siebie - mówi z radością ks. Michał Misiak. Na forum internetowym Diakonii Ewangelizacji młodzi ludzie już pytają, kiedy odbędzie się następna impreza. Oczywiście, także będzie ona bezalkoholowa.

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tsunami przemieszcza się zwykle z prędkością co najmniej 800 km/h

2025-07-30 12:59

[ TEMATY ]

tsunami

PAP/EPA/RUSSIAN EMERGENCIES MINISTRY HANDOUT

Tsunami przemieszcza się zwykle z prędkością co najmniej 800 km/h, ale na pełnym oceanie jego fale trudno dostrzec. Jeśli woda podnosi się o pół metra czy metr, to już bardzo dużo. Najgorzej jest, gdy dociera do wybrzeża – mówił PAP geolog prof. Jerzy Żaba z Uniwersytetu Śląskiego.

Podziel się cytatem Rzeczywiście po trzęsieniu ziemi fale o wysokości 3-5 m uderzyły w miasteczko Siewiero-Kurilsk w północnej części Wysp Kurylskich – przekazały rosyjskie media. Woda wyniosła na pełne morze cumujące w porcie kutry i zalała przetwórnię ryb. Z kolei na wyspie Sachalin uszkodzona została sieć energetyczna i doszło do przerw w dostawie prądu - przekazała agencja RIA Nowosti. Nie ma doniesień o ofiarach śmiertelnych.
CZYTAJ DALEJ

Polscy oazowicze w Afryce: ruszają rekolekcje Ruchu Światło-Życie w Kenii i Tanzanii

2025-07-30 16:19

[ TEMATY ]

oaza

Ruch Światło‑Zycie

Rozpoczynają się rekolekcje Ruchu Światło-Życie w Afryce. Do Kenii i Tanzanii przybywają animatorzy z Polski, którzy wraz z lokalnymi liderami poprowadzą wakacyjne oazy - rekolekcje formacyjne dla młodzieży i dorosłych.

W Kenii zaplanowano trzy stopnie Oazy Nowego Życia (ONŻ), rekolekcje “10 kroków ku dojrzałości chrześcijańskiej” oraz tzw. „Jedynkę” dla blisko 50 uczestników oraz rekolekcje trzeciego stopnia. W Tanzanii odbędzie się pierwszy stopień ONŻ. Wspólnoty oazowe w obu krajach dynamicznie się rozwijają, a w minionym roku miało miejsce historyczne wydarzenie - pierwsze ustanowienie lokalnych animatorów Ruchu.
CZYTAJ DALEJ

Sosnowiec/ Policja: agresywny mężczyzna z maczetą był Polakiem

2025-07-31 11:45

[ TEMATY ]

Sosnowiec

PAP/Michał Meissner

Miejsce ataku na policjantów przy ulicy Stanisława Mikołajczyka w Sosnowcu

Miejsce ataku na policjantów przy ulicy Stanisława Mikołajczyka w Sosnowcu

Agresywny mężczyzna z maczetą, który w czwartek zmarł po postrzeleniu przez mundurowych, był Polakiem – poinformowała Komenda Główna Policji.

Według relacji policjantów, interweniowali oni około godz. 5.00 na ul. Stanisława Mikołajczyka w Sosnowcu. Zostali wezwani do pobudzonego mężczyzny, który poruszał się z maczetą w dłoni, a wcześniej miał uszkodzić zaparkowane samochody i autobus.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję