Reklama

Z psychologią na co dzień

Rodzice, nauczyciele, katecheci oraz księża pracujący w duszpasterstwie powinni w procesie wychowawczym dzieci i młodzieży zwracać uwagę na formowanie dojrzałego, pozytywnego obrazu siebie - jest to bodaj najważniejszą rzeczą w kształceniu osobowości. Tacy w życiu jesteśmy, tak się zachowujemy, jaki mamy obraz siebie, jakie mamy mniemanie o sobie.

Niedziela lubelska 44/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pewny Siebie

Jednostki Pewne Siebie wybijają się z tłumu. To przywódcy, gwiazdy pierwszej wielkości - przykuwają uwagę tak w sferze publicznej, jak i prywatnej. Gwiazdorskie cechy rodzą się z wysokiego mniemania o sobie, pewności siebie. Ta mistyczna wiara w siebie, połączona z właściwą temu typowi ambicją, potrafi nawet próżne rojenia zmienić w rzeczywistość. Również Pewni Siebie rodzice potrafią swe dzieci uczynić gwiazdorami. Uczą je mierzyć wysoko i rościć pretensje do wszystkiego, co najlepsze. Są dla nich wzorem wysokiej samooceny, ambicji, motywacji, samodyscypliny i sukcesu. Z drugiej strony bardzo Pewni Siebie rodzice mogą nie liczyć się z indywidualnymi cechami i potrzebami dzieci lub nawet ich nie dostrzegać - z góry zakładają bowiem, że jabłko pada niedaleko jabłoni. Nie zawsze stać ich na to, żeby od czasu do czasu zejść ze sceny i pozwolić, aby dziecko poczuło smak sukcesu osiągniętego własnymi siłami. Dzieci skrajnie Pewnych Siebie rodziców wyrastają więc niekiedy na ludzi umiejących kochać, ale żyjących w poczuciu, że sami na miłość nie zasługują.
Pewny Siebie typ osobowości zawsze ukierunkowany jest na cel (podobnie jak Typ Władczy). Ludzie Pewni Siebie dokładnie wiedzą czego chcą - i osiągają to. Wielu z nich przejawia charyzmę, dzięki której potrafią pociągnąć za sobą rzesze. Są ekstrawertykami, nierzadko angażują się w politykę, w wir życia społecznego, charytatywnego, duszpasterskiego. Pewni Siebie na ogół wierzą w siebie i swoje zdolności oraz, że nie znaleźli się na tej planecie przez przypadek. Nie ukrywają swoich ambicji i możliwości. Posiadają wnikliwą świadomość własnych myśli i stanu ducha.
Jednostki Pewne Siebie cechuje silna samokontrola. Energia, z jaką tacy ludzie dążą do swych celów, to rezultat samodyscypliny i umiejętnego powściągania impulsów, które z cechami tymi są w konflikcie. Jeżeli zdarzy im się potknąć, to raczej z powodu zawyżonego mniemania o sobie, niż przez brak opanowania.

Reklama

Praca z pewnymi siebie

Osobowości, które pasują do jednostki Pewnej Siebie, to te, które szczęście znajdują w spełnianiu potrzeb innych. Ludzie Pewni Siebie lubią, gdy się ich potrzebuje. Ludzie ci przy dobrze uformowanej i zdynamizowanej postawie religijnej mogą spełniać pozytywną i twórczą rolę w różnych religijnych grupach oazowych, jak też w środowiskach duszpasterstwa parafialnego. Nawet ludzie Pewni Siebie nie mogą zapomnieć o tym, że każda wspólnota parafialna ma swojego proboszcza, jako gospodarza tej wspólnoty. Wszelkie ruchy religijne, jeżeli chcą przyczynić się do większej chwały Bożej i zapewnić komfort psychiczny człowiekowi w wymiarze przeżyć religijnych oraz uzyskać własną stabilizację, winny być objęte opieką duszpasterską w konkretnej parafii, na terenie której działają.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Narcyz

W drugiej części artykułu scharakteryzujemy osobowość narcystyczną z uwzględnieniem jej zaburzeń. W amerykańskiej psychologii jako narcystyczne zaburzenia osobowości określa się stan patologiczny charakteryzujący się koncentracją na własnej osobie, egocentryzmem, manią wielkości, brakiem empatii oraz skłonnością do manipulowania innymi. Mimo, że osoby z tym zaburzeniem często osiągają wysoką pozycję społeczną, nie znajdują zadowolenia. Ich życie jest zdeformowane przez ich własny sposób myślenia, odczuwania i działania. Wyolbrzymiają swe osiągnięcia i zdolności, oczekują wyjątkowego traktowania. Pochłaniają ich fantazje na temat sukcesu, nieograniczonej władzy, własnej inteligencji i urody, wyidealizowanej miłości i nadzwyczajności. Domagają się nieustannego podziwu. Traktują ludzi instrumentalnie: wykorzystują ich do osiągnięcia własnych celów. Często zazdroszczą innym i są przekonani, że oni im zazdroszczą.

Narcyzm to zaburzenie samooceny

Cierpiący na nie ludzie nie uświadamiają sobie tego, że noszą w głębi duszy tak złe mniemanie o sobie i dlatego rozbudowują ogromne poczucie własnego "Ja", żeby w ogóle móc istnieć. Wielu z nich zachowuje się tak jakby byli najważniejszymi ludźmi w swoim środowisku i jakby każdy musiał uznawać ich uprzywilejowaną pozycję.
Osoby, tak zarówno świeckie jak i duchowne, dotknięte narcystycznym zaburzeniem osobowości mogą odnieść wielkie sukcesy w wymiarze życia politycznego, społecznego, kościelnego. Często są to ludzie gładcy, czarujący w obyciu, obdarzeni wielką siłą perswazji umiejący każdego przekonać o swoich niezwykłych zdolnościach. Wykorzystują innych, by przeć do przodu, domagają się specjalnego traktowania. Nie są w stanie znieść słowa krytyki.
Narcyzm wydaje się optymalną, w pełni realistyczną odpowiedzią na napięcia i niepokoje współczesnego życia (Ja! Teraz!). Panujące warunki społeczne sprzyjają wydobywaniu na powierzchnię rysów charakterystycznych, obecnych w różnym stopniu w osobowości każdego człowieka. Warunki te wpływają również na model rodziny, która z kolei kształtuje podstawową strukturę osobowości.

Rodzice - uważajcie!

Niewykluczone, że w czasach gwałtownych przemian, załamania się tradycyjnej struktury społecznej, która nie spełnia już funkcji kompensacyjnej, wzrasta liczba przypadków zaburzeń osobowości (w tym narcyzmu). Jeżeli np. rodzice od najmłodszych lat wpajają w dziecko, że jest najlepsze, najmądrzejsze, jedyne, niepowtarzalne, najpiękniejsze, to powstałe we wczesnym okresie życia podstawowe zręby obrazu siebie działają w sposób nieświadomy w tym sensie, że uczulają człowieka w późniejszych okresach jego życia na pewne sytuacje, oślepiają na inne.
Dziecko mające przesadny obraz - "Pewny Siebie" i "Narcystyczny Obraz Siebie" może utrwalić taki obraz w swojej strukturze osobowości, wówczas istnieje duże prawdopodobieństwo, że będzie on miał wpływ na jego późniejsze, patologiczne zachowanie.

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

To praca jest dla człowieka

2024-04-29 15:37

Magdalena Lewandowska

Do parafii na Nowym Dworze przybyły liczne poczty sztandarowe i przedstawiciele Dolnośląskiej Solidarności.

Do parafii na Nowym Dworze przybyły liczne poczty sztandarowe i przedstawiciele Dolnośląskiej Solidarności.

W parafii Opatrzności Bożej na Nowym Dworze we Wrocławiu modlono się w intencji ofiar wypadków przy pracy.

Eucharystii, na którą licznie przybyły poczty sztandarowe i członkowie Solidarności, przewodniczył o. bp Jacek Kiciński. – Dzisiaj obchodzimy Światowy dzień bezpieczeństwa i ochrony zdrowia w pracy oraz Dzień pamięci ofiar wypadków przy pracy i chorób zawodowych. Cieszę się, że modlimy się razem z bp. Jackiem Kicińskim i przedstawicielami Dolnośląskiej Solidarności – mówił na początku Eucharystii ks. Krzysztof Hajdun, proboszcz parafii i diecezjalny duszpasterz ludzi pracy.

CZYTAJ DALEJ

To praca jest dla człowieka

2024-04-29 15:37

Magdalena Lewandowska

Do parafii na Nowym Dworze przybyły liczne poczty sztandarowe i przedstawiciele Dolnośląskiej Solidarności.

Do parafii na Nowym Dworze przybyły liczne poczty sztandarowe i przedstawiciele Dolnośląskiej Solidarności.

W parafii Opatrzności Bożej na Nowym Dworze we Wrocławiu modlono się w intencji ofiar wypadków przy pracy.

Eucharystii, na którą licznie przybyły poczty sztandarowe i członkowie Solidarności, przewodniczył o. bp Jacek Kiciński. – Dzisiaj obchodzimy Światowy dzień bezpieczeństwa i ochrony zdrowia w pracy oraz Dzień pamięci ofiar wypadków przy pracy i chorób zawodowych. Cieszę się, że modlimy się razem z bp. Jackiem Kicińskim i przedstawicielami Dolnośląskiej Solidarności – mówił na początku Eucharystii ks. Krzysztof Hajdun, proboszcz parafii i diecezjalny duszpasterz ludzi pracy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję