Reklama

Informatyk radzi

Dzieci przed komputerem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pisałem już wcześniej, że komputer, przy którym siadają również dzieci, powinien być trochę inaczej zabezpieczony. I nie ma znaczenia, czy jest to komputer w domu, pod nadzorem rodziców, czy np. gościnnie u dziadków. Ważne jest natomiast, czy komputer ma dostęp do Internetu i czy dziecko używa zewnętrznych nośników danych, takich jak PenDrive, dysk, odtwarzacz mp3 lub inny, telefon komórkowy.
Internet to prawdziwa kopalnia wiedzy, ale jednocześnie duży śmietnik, w którym możemy znaleźć pornografię, przemoc, narkotyki. Przed tym wszystkim staramy się chronić dzieci w realnym świecie. Troszczymy się o to, co oglądają w telewizji, jakiej muzyki słuchają, z kim się spotykają, jak spędzają wolny czas, a o Internecie czasem zapominamy. Jeszcze gorzej jest, gdy dorośli nie zdają sobie sprawy z internetowych zagrożeń, jakie czyhają na dzieci, co może wynikać z niewiedzy.
Jako ojciec czworga dzieci wiem, że ograniczenie dzieciom w różnym wieku dostępu do komputera może być dość skomplikowane, ale nie niemożliwe! Uważam również, że warto już tym najmłodszym internautom wpajać zasady bezpiecznego poruszania się w sieci, tak by wirtualne podróże przynosiły tylko pozytywne doświadczenia. Zanim dziecko zasiądzie przed monitorem i da się wciągnąć wirtualnej rzeczywistości, warto poświęcić chwilę czasu na rozmowę, wyjaśnienie pewnych spraw, ustalenie zasad dotyczących korzystania z komputera, a także przekazanie zasad bezpieczeństwa w sieci. Najważniejsze jest, by rozmawiać z dzieckiem. Uświadomić mu, że w sieci znajdują się treści, których powinno unikać. Nie ma sensu udawać, że ich nie ma, prędzej czy później dziecko i tak się na nie natknie.
Najgorsze, co można zrobić, to zakazać korzystać z sieci. Nie od dziś wiadomo, że zakazany owoc kusi najbardziej. Dlatego lepiej wspomóc się programem filtrującym treści internetowe. Na polskim rynku istnieje wiele takich programów, a do najpopularniejszych należą: Benjamin, Cenzor, Motyl, Weblock, X-Guard II, Opiekun Dziecka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przyjaciel Anioł Stróż

Niedziela Ogólnopolska 39/2015, str. 26-27

[ TEMATY ]

anioł

Anioł Stróż

Karol Porwich/Niedziela

2 października obchodzimy w Kościele wspomnienie Świętych Aniołów Stróżów. Zazwyczaj w liturgii upamiętnia się imiona świętych, ale Aniołowie Stróżowie są uosobieniem działania Bożej Opatrzności. Chociaż więc nie znamy ich z imienia, rola ich jest szczególna. W granicach świętych obcowania dane jest nam przeżywać więź z istotami, o których wiemy niewiele, ale których ślady obecności zapisane są w świadomości Kościoła, a także w doświadczeniu wierzących.

Czy aniołowie istnieją naprawdę, a jeśli tak, to kim są? Choć nasza wiara pełna jest odniesień do niebieskich duchów, do istot widzialnych i niewidzialnych, do ich działania i obecności, to często tak naprawdę nie wiemy, jak włączyć ich istnienie do naszej codzienności, by było owocne, realne i skuteczne, a przy tym by nie przesłaniało nam Boga.
CZYTAJ DALEJ

Pytania o Anioła Stróża

Anioł Stróż jest zawsze bliski człowiekowi wierzącemu. Towarzyszące nam od dzieciństwa proste modlitwy do Anioła Stróża, obrazki przedstawiające kroczącego za dzieckiem zatroskanego anioła z rozpostartymi skrzydłami rodzą wciąż pytania: Kim jest Anioł Stróż? Jaki on jest? Ilu jest Aniołów Stróżów? To oczywiste, że chcemy więcej wiedzieć o kimś, kto jest nam szczególnie bliski

Pytamy więc: Czy wszyscy ludzie mają swego Anioła Stróża czy wyłącznie chrześcijanie? Każdy człowiek ma swojego Anioła Stróża. W starotestamentalnej Księdze Tobiasza archanioł Rafał pojawia się w roli towarzysza młodego Tobiasza (por. Tb 5, 4n). Dzieje Apostolskie wspominają anioła św. Piotra (por. Dz 12, 15). Anioła Stróża ma każdy człowiek, także wyznawca innej religii czy osoba niewierząca. Jest on więc dany każdemu człowiekowi. A więc, ilu jest ludzi na świecie, tylu jest Aniołów Stróżów.
CZYTAJ DALEJ

Oświęcim: zakonnicy spotkali się z biskupem bielsko-żywieckim

2025-10-02 17:46

[ TEMATY ]

Oświęcim

zakonnicy

biskup Roman Pindel

wikipedia.org

Spotkanie przełożonych męskich wspólnot zakonnych z terenu diecezji bielsko-żywieckiej z bp. Romanem Pindlem odbyło się 2 października br. w sanktuarium salezjańskim Matki Bożej Wspomożenia Wiernych w Oświęcimiu. Spotkania zakonników z pasterzem diecezji to wieloletnia tradycja, którą przerwała kilka lat temu pandemia koronawirusa. W sanktuarium salezjańskim zgromadziło się 14 przełożonych spośród ponad dwudziestu istniejących w diecezji wspólnot.

Wszystko rozpoczęło się nabożeństwem ku czci Matki Bożej Wspomożenia Wiernych. Salezjanie przybliżyli historię sanktuarium i związany z nim szczególny kult maryjny. Następnie uczestnicy mieli okazję do wymiany doświadczeń duszpasterskich oraz przedstawienia charyzmatów poszczególnych zgromadzeń. Przełożeni dzielili się swoimi troskami, omawiali najbliższe plany oraz kwestie związane z życiem wspólnot i parafii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję