Reklama

Historia

80. Rocznica Powstania w Getcie Warszawskim

Getto warszawskie liczące w swoim szczytowym okresie prawie pół miliona ludzi, było największym w Europie. Od lipca do września 1942 r. wywieziono do niemieckiego nazistowskiego obozu zagłady w Treblince około 300 tysięcy Żydów. Wielu zmarło w getcie z głodu i wycieńczenia. Część została uratowana. Ci którzy pozostali 19 kwietnia 1943 roku zorganizowali powstanie w getcie warszawskim – czytamy w informacji Centrum Relacji Katolicko-Żydowskich KUL im. Abrahama J. Heschela z okazji 80. rocznicy Powstania w Getcie Warszawskim.

[ TEMATY ]

getto

domena publiczna Yad Vashem, IPN, ZIH

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W getcie warszawskim liczącym pod koniec 1942 około 60 tysięcy mieszkańców przygotowywano się do walki. Powstały dwie organizacje żydowskie, które stawiły sobie za cel walkę zbrojną. Była to Żydowska Organizacja Bojowa oraz Żydowski Związek Wojskowy. Podczas próby deportacji Żydów w styczniu 1943 r. nastąpiło starcie zbrojne, które dowiodło zdolności Żydów do przeciwstawienia się niemieckim okupantom.

Strategia Żydowskiego Związku Wojskowego przewidywała możliwość ratunku poprzez walkę. Przedstawiono ją w odezwie w następujących słowach: „Gotujcie się do czynu! Czuwajcie! Powstajemy do walki! Jesteśmy tymi, którzy za cel stawią sobie obudzenie narodu. Chcemy rzucić społeczeństwu nasze hasło: Zbudź się i walcz! Nie trać nadziei w możliwość ratunku! Wiedz, że ratunek leży nie w bezwolnym, jak u stada owiec, pójściu na śmierć. Leży on w znacznie czymś wyższym: W walce!” (Odezwa Żydowskiego Związku Wojskowego wzywająca do walki zbrojnej, Warszawa, Styczeń 1943)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Żydowska Organizacja Bojowa przewidywała całkowitą zagładę wszystkich Żydów, dlatego wzywała ona do walki całe społeczeństwo, w sposób czynny lub bierny: „Dnia 22 stycznia upłynęło 6 miesięcy od początku wysiedlenia w Warszawie. Wszyscy doskonale pamiętamy owe potworne dni, kiedy to 300 tysięcy naszych braci i sióstr okrutnie wymordowano w obozie śmierci w Treblince. […] Ludu żydowski! Zbliża się godzina! Musicie być gotowi do stawiania oporu, by nas nie wyrżnięto jak owce! Niechaj żaden Żyd nie idzie do wagonu! Ci, co nie mogą okazać oporu czynnego, niech się bronią biernie, niech się ukryją!” (Odezwa Żydowskiej Organizacji Bojowej nawołująca do walki zbrojnej, Warszawa, styczeń 1943)

Powstanie w Getcie Warszawskim rozpoczęło się w 19 kwietnia 1943 r., gdy siły policji niemieckiej wzmocnionej oddziałami policji pomocniczej wkroczyły na teren getta. Spotkała ich fala ognia ze strony bojowników żydowskich powodując wycofanie się sił niemieckich.

Reklama

Po przejęciu dowodzenia przez gen. Jürgena Stroopa, przyjęto strategię spalonej ziemi, czyli bezwzględnej walki wszystkimi dostępnymi środkami. Stroop nie chciał drugiego Stalingradu i walki o każdy dom. Wprowadził do getta wozy opancerzone, artylerię i miotacze ognia. Odcięto dopływ wody i elektryczności, każdy dom powinien być doszczętnie spalony, a wszystkie kryjówki i bunkry niszczono granatami i gazem. Po kilku dniach walki obszar getta stał się jednym wielki pożarem, domy były wypalane, a nad gettem unosiły się chmury ognia i dymu, nie pozwalające nawet oddychać.

Halina Birenabaum wspominała ten okres w następujących słowach: „Oddziały wyposażone w najnowocześniejszą broń maszynową ruszyły do ataku na garstkę wymęczonych, obdartych i niemal bezbronnych powstańców żydowskich, którzy woleli godną śmierć na polu bitwy niż w komorach gazowych… Armaty, czołgi, bomby, granaty, precyzyjne aparaty podsłuchowe, psy gończe. Esesmani podpalali systematycznie ulicę za ulicą, dom za domem. I mordowali złapanych lub znalezionych w kryjówkach ludzi – powstańców i nie powstańców, wszystkich Żydów, kobiety, starców, dzieci. Do bunkrów bali się wchodzić, wrzucali tam bomby duszące albo zalewali je wodą. Hitlerowscy bandyci wysadzali w powietrze nawet ruiny spalonych domów, aby w gruzach nikt już nie mógł się schować”. (Halina Birenbaum, „Nadzieja umiera ostatnia”, 77-78)

Niewielkie siły powstańców, pozbawione zapasów broni i amunicji nie były w stanie walczyć przez dłuższy czas, pomimo to walki trwały wiele dni, a Niemcy bali się wchodzić w zaułki, wąskie ulice, do piwnic, gdzie czekały ich zasadzki i walka wręcz. Bojownicy żydowscy stosowali taktykę walki miejskiej, przemieszczając się kanałami, poprzez piwnice domów, pojawiając się w niespodziewanych miejsca i atakując. Dopiero po zniszczeniu większości sił bojowników żydowskich i wypaleniu terenu getta, odkrywano bunkry, wypędzano ukrywających się Żydów.

Reklama

Tragedię mieszkańców getta, którzy przeżyli w ukryciu i zostali deportowani do obozów opisano w następujących słowach: „Kiedy nas zawlekli na Umschlagplatz, zapadał zmierzch. Spalone ulice getta, domy, w których rodziliśmy się, wzrastali, żyli wśród swoich, wychowywaliśmy się, uczyli być ludźmi, domy, w których piwnice i strychy były długo świadkiem naszych upokorzeń, strachu, cierpień i tęsknoty za wolnością – wszystko, co kochaliśmy dawniej w tym rodzinnym mieście, zostawiliśmy za sobą. I większość spośród nas – na zawsze”. (Halina Birenbaum, „Nadzieja umiera ostatnia”, 81-82)

Demonstrując likwidację getta w Warszawie, 16 maja 1943 roku, dowódca sił niemieckich Jürgen Stroop wysadził w powietrze Wielką Synagogę na Tłumackim. Jednak to nie do niego należało zwycięstwo – zwycięstwo ducha, odwagi, poświęcenia życia – lecz do bojowników żydowskich, przywódców powstania, którzy prawie bezbronni, stawili opór przeciwko niemieckim nazistom, którzy chcieli wymordować cały naród żydowski i zniszczyć wszelki ślad po nim.

To młodzi ludzie, jak na przykład Mordechaj Anielewicz, Paweł Frenkel, Marek Edelman jako przywódcy powstania, stawili czoła całej potędze niemieckiej. Mordechaj Anielewicz przywódca Żydowskiej Organizacji Bojowej poświecił życie dla swojego Narodu! W swoim ostatnim liście pisał on: „Najważniejsze, że marzenie mojego życia spełniło się. Dane mi było zobaczyć żydowską obronę w getcie – w całej jej wielkości i chwale”. (List Mordechaja Anielewicza do Icchaka Cukiermana o pierwszych walkach w getcie, Warszawa, 23 kwietnia 1943)

Ponad rok później wybuchło powstanie, obejmujące całą Warszawę i w nim również uczestniczyli Żydzi. Całe miasto zostało spalone.

Dziś wspominamy tych, którzy pomimo braku szans na zwycięstwo, a nawet na przeżycie, potrafili podjąć nierówną walkę o godną śmierć z bronią w ręku.

2023-04-18 20:00

Ocena: +6 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

80 lat temu Niemcy przeprowadzili tzw. Wielką Akcję w getcie warszawskim

[ TEMATY ]

getto

en.wikipedia.org

80 lat temu, 22 lipca 1942 r., Niemcy rozpoczęli największą akcję wysiedlenia ludności żydowskiej z getta w Warszawie. Żydzi trafiali na bocznicę kolejową, tzw. Umschlagplatz, przy ul Stawki. Towarowymi wagonami przewożono ich do niemieckiego obozu zagłady Treblinka II. Większość z 254 tys. tam deportowanych zginęła.

Zgodnie z rozporządzeniem niemieckich władz okupacyjnych Rada Żydowska (Judenrat) jesienią 1939 r. dokonała spisu ludności żydowskiej w Warszawie. 28 października 1939 r. stolicę okupowanej Polski zamieszkiwało ponad 359 tys. Żydów. Dwa dni później reichsführer SS Heinrich Himmler wydał zarządzenie o deportacji ludności polskiej i żydowskiej z polskich ziem włączonych do Rzeszy do Generalnego Gubernatorstwa (GG). W ciągu roku do Warszawy przyjechało ok. 90 tys. Żydów z terenów dawnych województw przyłączonych do Niemiec (Wielkopolska, Górny Śląsk). Od grudnia 1939 r. na terenie Generalnego Gubernatorstwa Żydzi powyżej 12. roku życia byli zobowiązani do noszenia na prawym ramieniu białej opaski z gwiazdą Dawida.

CZYTAJ DALEJ

Siostra naszego Boga

Niedziela Ogólnopolska 17/2018, str. 22-25

[ TEMATY ]

Hanna Chrzanowska

Archiwum Archidiecezji Krakowskiej

Hanna Chrzanowska (z prawej) w chorych widziała Chrystusa, ukochała ponad wszystko i tej miłości uczyła innych

Hanna Chrzanowska (z prawej) w chorych widziała Chrystusa, ukochała ponad wszystko
i tej miłości uczyła innych

Był to chłodny lutowy dzień 2015 r. W siedzibie Małopolskiej Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych przy ul. Szlak 61 w Krakowie czekała na mnie pani Helena Matoga, wicepostulatorka procesu beatyfikacyjnego Hanny Chrzanowskiej. Przygotowała materiały, z których mogłem korzystać przy pisaniu książki o niezwykłej pielęgniarce, ale również zaprosiła kilka osób, które znały Hannę

Pierwszą z nich była pani Aleksandra Opalska, uczennica Hanny, która poznała ją na początku lat 50. XX wieku. Niemal natychmiast uderzyły mnie jej entuzjazm i niezwykle żywe, bardzo plastyczne wspomnienie tych pierwszych spotkań, które miały miejsce ponad 60 lat temu.

CZYTAJ DALEJ

Biskup Świdnicki zachęca do modlitwy za tegorocznych maturzystów

2024-04-28 19:24

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

matura

Bożena Sztajner/Niedziela

W obliczu zbliżających się egzaminów maturalnych Biskup Świdnicki bp Marek Mendyk wystosował specjalną zachętę do wiernych, aby wspierali młodzież maturalną w ich duchowej i intelektualnej podróży.

W okresie, który dla wielu młodych osób jest czasem stresu i niepewności, biskup prosi o modlitwy, które mogą dodać maturzystom siły i pewności siebie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję